2 pytanka
Moderator: LuxTeam
2 pytanka
MOI Drodzy:)
Otóż mam 2 pytanka!
1) Czy wiecie może, gdzie można dostać bób? Czy wogóle jest dostępny nie mrożony???
Drugie to jakby nie pytanie a prośba o "pomoc"
2) Jak byście nazwali swojego kotka? Potrzebuje jakies oryginalne imię?:)Zarówno dla kocórka jak i kotki
Z góry dziekuję:)
MADI
Otóż mam 2 pytanka!
1) Czy wiecie może, gdzie można dostać bób? Czy wogóle jest dostępny nie mrożony???
Drugie to jakby nie pytanie a prośba o "pomoc"
2) Jak byście nazwali swojego kotka? Potrzebuje jakies oryginalne imię?:)Zarówno dla kocórka jak i kotki
Z góry dziekuję:)
MADI
Moge odpowiedziec jedynie na pierwsze pytanie.
Na swiezy bob to chyba jeszcze za wczesnie, alisci czasami widuje nie luskany bob w Cactusie. Natomiast suszony bob, marki "jardins du midi" chyba, jest zawsze do nabycia w Cactusie. Jest bardzo dobry, dosc czesto go kupuje.
W sezonie mozesz dosc latwo kupic swiezy bob na targu w Lux.-ville i wielu supermarketach - jest to bowiem podstawowy skladnik luksemburskiego "dania narodowego" - Judd matt gaudebounen - czyli solona wieprzowina z bobem, z dodatkiem wyjatkowo mi niesmacznej przyprawy zwanej sariette (moze ktos z forumowiczow wie, jak to zielsko sie nazywa po polsku ???).
A jezeli zamiezasz ugotowac pieczen lub klopsiki z kotow w bobie, to uprzednie nadawanie im imion uwazam za szczyt perwersji <mrgreen>
Na swiezy bob to chyba jeszcze za wczesnie, alisci czasami widuje nie luskany bob w Cactusie. Natomiast suszony bob, marki "jardins du midi" chyba, jest zawsze do nabycia w Cactusie. Jest bardzo dobry, dosc czesto go kupuje.
W sezonie mozesz dosc latwo kupic swiezy bob na targu w Lux.-ville i wielu supermarketach - jest to bowiem podstawowy skladnik luksemburskiego "dania narodowego" - Judd matt gaudebounen - czyli solona wieprzowina z bobem, z dodatkiem wyjatkowo mi niesmacznej przyprawy zwanej sariette (moze ktos z forumowiczow wie, jak to zielsko sie nazywa po polsku ???).
A jezeli zamiezasz ugotowac pieczen lub klopsiki z kotow w bobie, to uprzednie nadawanie im imion uwazam za szczyt perwersji <mrgreen>
xtheo ale mnie rozbawiłes!!!!!:):):):)
DZIEKUJE ZA INFO o bobie.
A co do pieczeni z kotka...ojjjjjjjj ...
Najprawdopodobniej w Lux zamieszka kotek Polski i w związku z tym potrzebuje oryginalnego imienia...wiesz nie w sensie Miałek Czy Kitek....
PS.a danko z bobu to mogę zrobić jak juz kotek bedzie. (w ramach świętowania, że zawitał :P:P:P)
DZIEKUJE ZA INFO o bobie.
A co do pieczeni z kotka...ojjjjjjjj ...
Najprawdopodobniej w Lux zamieszka kotek Polski i w związku z tym potrzebuje oryginalnego imienia...wiesz nie w sensie Miałek Czy Kitek....
PS.a danko z bobu to mogę zrobić jak juz kotek bedzie. (w ramach świętowania, że zawitał :P:P:P)
Oj nie jest za wcześnie, nie jest . Wczoraj kupowałam swieży bób w Auchan Mont Saint Martin, jako że jesteś z Bascharage, madi, masz do tego Auchana rzut beretem. Bób znajdziesz przy szparadze, groszku cukrowym itp. warzywach . Niestety tak jak już wspomniał xtheo, jest on niełuskany w przeciwienstwie do tego, który kupuje się w PL. Kiedyś, łudząc się, kupiłam tutaj taki w słoiku, ale to było paskudztwo smakujące jak groszek z puszki <dobani> .xtheo7 pisze:
Na swiezy bob to chyba jeszcze za wczesnie, alisci czasami widuje nie luskany bob w Cactusie.
Co do kotka/i, to nie jestem w stanie pomóc. Ja na wszystkie wołam "micio", ale to już tak mi z włoskiego zostało <kotek> .
Wczoraj znalazłam w Auchan na Kirchbergu i w Corze w Foetz bób mrożony. Jest on już wyłuskany i, co najważniejsze, po ugotowaniu smakuje prawie tak samo jak świeży , a nie tak jak to paskudztwo ze słoika co to smakiem przypomina groszek cukrowy z puszki <dobani> . Znajduje się w zamrażarkach, właśnie obok groszku, fasolek itp. rzeczy.
- kajapapaja
- Posty: 1875
- Rejestracja: 26-09-2006, 07:35
- Lokalizacja: Opole
a ja zjadam bób gotowany ale nie łuskany i też pyyyyyyyyyyyyyychaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!
===============================
"Education is an admirable thing, but it is well to remember from time to time that nothing that is worth knowing can be taught." - Oscar Wilde
===============================
eurokraci.eu
"Education is an admirable thing, but it is well to remember from time to time that nothing that is worth knowing can be taught." - Oscar Wilde
===============================
eurokraci.eu
Mówiąc "wyłuskany", miałam na myśli, że nie jest on w strączkach tak jak ten świeży tutaj (w odróżnieniu od sprzedawanego w Polsce), bo nie lubię płacic za strączki <lol> . Ale łupinki ma, a to jakoś przez gardło mi nie przechodzi , więc jeszcze każdego groszka sobie "oprawiam" po ugotowaniu .
A propos bobu, znalazłam ciekawy przepis na bób z kurkami. Wie ktoś może, gdzie tu dostanę kurki? Od razu mówię, że pytam o sklepy, bo w lesie do tego typu grzybków nie mam szczęścia.
A propos bobu, znalazłam ciekawy przepis na bób z kurkami. Wie ktoś może, gdzie tu dostanę kurki? Od razu mówię, że pytam o sklepy, bo w lesie do tego typu grzybków nie mam szczęścia.