spotkania
Moderator: LuxTeam
-
- Posty: 117
- Rejestracja: 02-10-2011, 21:32
- Lokalizacja: Polska
Tak juz sie porobilo ze starsi szybciej juz po polnocy sie zwijaja juz im sie nie chce wola wrocic w sobotnia noc jeszcze o 1 godzinie poogladac sobie troche telewizorek i do spania a mlodsi dopiero sie rozkrecaja o 1 <mrgreen> NOC JEST TAJEMNICZA SEKRETNA ma swoj UROK BUDZI DO DZIALANIA FANTAZJI <mrgreen> jakby tak spojrzec po klubach to o 1 w nocy dyskoteki sa jeszcze dosc puste tak o 1:30 ,2 jest juz w miare pelnobamaza42 pisze:...i ok. 24 -1 w nocy to ja np. juz "odjezdzam"....kiedys imprezowalo sie tak np. od 20:00, okolo 1-2 w nocy sie konczylo (no ok., czasem/niektorzy do rana...)...jestem swiadoma, ze teraz imprezy zaczynaja sie okolo polnocy i pozniej, ale moglby mnie ktos objasnic jaki jest tego powod?... (znaczy takiego przesuniecia w czasie?...)
Majac pasje-zaintersownia-hobby ,wtedy zycie staje sie naprawde ciekawe
Ojej - przeciez to proste jak budowa cepa.
Ekonomia sie klania. Wiekszosc "tanich" zrodelek wysycha o 01:00 a ludzie sa wypraszani na zewnatrz. Wtedy cale tabuny ciagna na potupajki a ze tam alko jest czesto duzo drozsze to wszyscy przychodza juz odpowiednio nabuzowani a wiec gotowi do "zabawy".
Ekonomia sie klania. Wiekszosc "tanich" zrodelek wysycha o 01:00 a ludzie sa wypraszani na zewnatrz. Wtedy cale tabuny ciagna na potupajki a ze tam alko jest czesto duzo drozsze to wszyscy przychodza juz odpowiednio nabuzowani a wiec gotowi do "zabawy".
Ura Bura Szef Podwóra
No, no, dokladnie tak. Wg kopernikowskiej zasady, ze slaby pieniadz wypiera mocny. Co wylozone zostalo szczegolowo tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=0NV3io9OYnI (a w szczegolnosci od 3 minuty 20 sekundy )Borys pisze:Wtedy cale tabuny ciagna na potupajki a ze tam alko jest czesto duzo drozsze to wszyscy przychodza juz odpowiednio nabuzowani a wiec gotowi do "zabawy".