Auto zimowa pora, co robic?

Wszelkie dyskusje typu OffTopic

Moderator: LuxTeam

Awatar użytkownika
byly
Posty: 995
Rejestracja: 20-10-2006, 22:41
Lokalizacja: Berlin/Dolny Slask

Auto zimowa pora, co robic?

Post autor: byly »

Pytanie do doswiadczonych samochodziarzy. Ostatnio tak wybitnie czesto nie jedze autem, czasem stoi 2 tygodnie na parkingu na zewnatrz. Czy odpalanie auta co pare dni na postuju na powiedzmy 10 minut cos daje? Czy tez trzeba przejechac pare kilometrow, zeby podladowac akumulator?
Awatar użytkownika
bamaza42
Posty: 4441
Rejestracja: 26-09-2006, 15:57
Lokalizacja: Gdansk/Luxembourg

Post autor: bamaza42 »

Byly, wprawdzie zaraz tu sie odezwa "specjalisci", ale ja powiem Ci tak. Jak akumulator jest nowy to w zasadzie powinien "poradzic sobie" z takim mrozem, z jakim mamy do czynienia teraz. Ale - oczywiscie lepiej, bezpieczniej, zdrowiej dla akumulatora (i samochodu w ogole), odpalic co kilka dni, i najlepiej - przejechac sie, ale nie na koniec ulicy i z powrotem, ale przejazdzka powinna trwac conajmniej tyle, zeby silnik osiagnal normalna temperature pracy. Samo odpalanie, pamietaj, kosztuje akumulator sporo energii, a praca silnika na postoju to nie to samo, co w ruchu....Takie sa moje doswiadczenia, a co Ci tu powiedza nasi forumowi spece od motoryzacji? - pozyjemy, zobaczymy ;)
gabrjel
Posty: 1654
Rejestracja: 10-01-2008, 11:22
Lokalizacja: profil nieaktywny

Post autor: gabrjel »

Bama, nic nie trzeba dodawać,
perfekcyjnie jak z podręcznika :)
"Bądź uroczy dla swoich wrogów, nic ich bardziej nie złości."
Awatar użytkownika
stary
Posty: 1401
Rejestracja: 17-07-2008, 08:19
Lokalizacja: eks-lux ww

Post autor: stary »

Jeśli nie za trudno do wyjęcia i ponownego włożenia to niektórzy zabierają akumulator do domu

a dodatkowo ,jeśli ,się nie mylę ,
w luksie jest teraz mandat za odpalanie samochodu bez natychmiastowej jazdy

lepiej jest niebezpiecznie jechać z zamglonymi szybami wewnątrz tzn bez widoczności niż( bo to daje prace garażom i ew szpitalom ) niż trochę podymic i jechać bezpiecznie
Awatar użytkownika
byly
Posty: 995
Rejestracja: 20-10-2006, 22:41
Lokalizacja: Berlin/Dolny Slask

Post autor: byly »

Ja po studiach humanistycznych, wiec za zadne wyjmowanie akumulatora sie nie biore! <mrgreen>
To juz wole bez potrzeby i bez sensu przejchac sie w niedziele po miescie 5 km.....
Awatar użytkownika
bamaza42
Posty: 4441
Rejestracja: 26-09-2006, 15:57
Lokalizacja: Gdansk/Luxembourg

Post autor: bamaza42 »

Byly...5 km to za malo.....to mniej niz jakbys "dymil" na parkingu przez 10 min....co zreszta w Niemczech jest zakazane chyba od dawna....
Awatar użytkownika
byly
Posty: 995
Rejestracja: 20-10-2006, 22:41
Lokalizacja: Berlin/Dolny Slask

Post autor: byly »

No nie, 15 km bez sensu i potrzeby po miescie jezdzic, to mi sie nie chce. Odpalilem dzis auto na parkingu na ulicy na 15 minut, w tym czasie powolutku je cale odsniezylem, wylaczylem motor i poszedlem do domu. Pies z kulawa noga sie mna nie interesowal.... :D
Awatar użytkownika
danka44
Posty: 968
Rejestracja: 26-09-2006, 08:53
Lokalizacja: Junglinster

Post autor: danka44 »

Danka
eubulus
Posty: 105
Rejestracja: 19-11-2006, 17:03
Lokalizacja: Helmdange

Post autor: eubulus »

No to moze i ja cos dodam, a wlasciwie cytat z ksiazki serwisowej:

"Na biegu jalowym bardzo dlugo trwa rozgrzewanie silnika. Jednoczesnie w tej fazie zuzycie silnika i emisja szkodliwych skladnikow spalin sa szczegolnie duze. Dlatego nalezy ruszyc natychmiast po uruchomieniu silnika. Trzeba jednak unikac duzej predkosci obrotowej silnika (...) Dopiero po przejechaniu okolo 4 do 10 km silnik osiaga temperature pracy i zuzycie paliwa sie normalizuje. Dlatego w miare mozliwosci nalezy unikac jazdy na krotkich odcinkach".

Natomiast w przypadku automatycznej skrzyni biegow producenci zalecaja nie ruszac od razu po uruchomieniu silnika <bezradny>
Awatar użytkownika
byly
Posty: 995
Rejestracja: 20-10-2006, 22:41
Lokalizacja: Berlin/Dolny Slask

Post autor: byly »

Danka, dzieki za linka, ale ja nie mieszkam w Luksemburgu. Chociaz w Niemczech sa podobne przepisy, mowiace o "unnötiges Laufenlassen des Motors" (zbednym ruchu silnika na biegu jalowym).

Ale ja mam auto z automatyczna skrzynia biegow, to sie wytlumacze, ze to nie jest "unnötig", tylko wynika z konstrukcji auta <lol>
ODPOWIEDZ