świeta w luksemburgu

Rozmowy o wszystkim, ale nigdy o niczym

Moderator: LuxTeam

ania_411
Posty: 271
Rejestracja: 24-01-2008, 20:19
Lokalizacja: z drugiej strony rzeki

świeta w luksemburgu

Post autor: ania_411 »

pytanie ja w temacie do tych, ktorzy nie moga lub nie chca spedzic swiat w polsce z rodzina: jak spedzacie je w luksie?

czy przygotowujecie wigilijna kolacje z polskimi specjalami i innymi tradycjami typu sianko pod obrusem i dodatkowy talerzyk dla niespodziewanego goscia? a gwiazdor przynoszacy prezenty?
czy rodziny wielonarodowosciowe dziela sie oplatkiem i ida o polnocy na pasterke?

u nas ja polka, maz polak wiec bardzo tradycyjnie z karpiem i pierogami;)

zapraszam do wymiany doswiadczen i wspolnej dyskusji.
IronBone
Posty: 552
Rejestracja: 20-03-2009, 20:23
Lokalizacja: Luksemburg/Kraków

Re: świeta w luksemburgu

Post autor: IronBone »

U mnie podobne ale
ania_411 pisze:gwiazdor przynoszacy prezenty?
U mnie to był raczej aniołek <aniolek> , albo czasem mały Jezusik.
misio
Posty: 1969
Rejestracja: 26-09-2006, 18:09
Lokalizacja: Z Doliny

Post autor: misio »

Od kiedy to Jezus przynosi prezenty?
Borys
Posty: 1332
Rejestracja: 14-07-2007, 20:17
Lokalizacja: OBYWATEL EUROPY

Post autor: Borys »

Pewno od dwoch tysiecy lat.
Ura Bura Szef Podwóra
misio
Posty: 1969
Rejestracja: 26-09-2006, 18:09
Lokalizacja: Z Doliny

Post autor: misio »

A w ktorej to Wierze?
Kama
Posty: 39
Rejestracja: 22-01-2008, 10:48
Lokalizacja: lux

Post autor: Kama »

misio pisze:A w ktorej to Wierze?
w "wierze" śląskiej, na przykład. ;)
misio
Posty: 1969
Rejestracja: 26-09-2006, 18:09
Lokalizacja: Z Doliny

Post autor: misio »

To chyba sie zapisze.
Borys
Posty: 1332
Rejestracja: 14-07-2007, 20:17
Lokalizacja: OBYWATEL EUROPY

Post autor: Borys »

nie ma juz miejsc, pozatym i tak sie druki na legitymacje skonczyly.
Ura Bura Szef Podwóra
Awatar użytkownika
xtheo7
Posty: 929
Rejestracja: 26-09-2006, 19:48
Lokalizacja: ettelbruck / waw

Post autor: xtheo7 »

daj sie poswiartowac, przypalic albo chociaz pochlastac - meczennicy maja oddzielna kolejke i znizke przy wpisowowym

a jeslis zonaty, to nawet dac sie pochlastac juz nie musisz....
Awatar użytkownika
jespere
Posty: 1503
Rejestracja: 26-09-2006, 14:33
Lokalizacja: z melmac

Post autor: jespere »

to gdzie te puste talerze? dawajcie adresy, w wieczor wigilijny zrobie rundke gourmande :)
MaWi
Posty: 3662
Rejestracja: 18-09-2006, 16:41

Post autor: MaWi »

Kama pisze:w "wierze" śląskiej, na przykład. ;)
Ten gosciu od prezentow na Slasku, to sie nazywa "Dzieciątko" :)

A ja jestem tolerancyjny, i gdyby mi nawet prezent przyniosl Dziadzia Maroz, to i tak przyjme i jeszcze podziekuje <mrgreen>

U nas tez Wigilia od lat w Luksemburgu i od lat po polsku. Bez odlotow, ale po prostu rzetelnie, zgodnie z ogolnie obowiazujacymi przepisami na swietna, cieplutka, pelna milosci i radosci Wigilie. I okazuje sie, ze nawet w Luksemburgu sie udaje :)
Awatar użytkownika
bamaza42
Posty: 4441
Rejestracja: 26-09-2006, 15:57
Lokalizacja: Gdansk/Luxembourg

Post autor: bamaza42 »

Pewnie, ze sie udaje....bo niby czemu nie? ;) ....Mnie wprawdzie "udalo sie" jak dotad tylko raz, w pierwszym roku pobytu, bo potem byly inne plany rodzinne....no a teraz, jak nasz swietny irlandzki przewoznik lotniczy skasowal loty z/do GDN, to pewnie juz sie nie uda wiecej... <cry>
Ale za to do nas prezenty w Wigilie od zawsze przynosi aniolek <lol> , choc, jak MaWi, nie pogardzilabym podarkiem i od "Gwiazdora"... ;)
Awatar użytkownika
ogrodniczka
Posty: 857
Rejestracja: 10-08-2007, 15:49
Lokalizacja: Kraków/Bridel

Post autor: ogrodniczka »

Nie wypominając sobie samej wieku...hmm...w mojej pamięci utkwił niejaki "Gwiazdor".
I jakos tak sie utarło. Mikołaj byl 6-go grudnia ale pod choinke prezenty przynosił Gwiazdor. Całe szczescie, historia sprawiła, że nie "Dzied Maroz".
Własnie gotuję bigos, wszyscy sie drą w domu by zamykać drzwi!!! bo im aromaty nie odpowiadają.
Dzieci wyjadają głąby od kapusty i kończą okruszki (przed)swiątecznego makowca. Dziwne jest , że nasza córka która większośc życia spedziła jednak tutaj - z ostentacją rzuca sie na krakowską kiełbasę i kiszone ogórki.
Skoro tak mnie rodzina odizolowała to sprawdzam co słychać na polska.lu...

Na pewno każdy z Was ma już ubraną Choinkę.Proponuje więc wrzucać zdjęcia :)
Oto nasza!
Stylizacja Ogrodniczka
Osadzenie i wtargiwanie: Exxtreme
Dzieła: Villeroy Boch & Dzieciaki

Po Swiętach proponuję wrzuty z naszych wigilijnych stołów:)
Załączniki
IMG_7234_1.JPG
IMG_7234_1.JPG
Ostatnio zmieniony 19-12-2010, 10:51 przez ogrodniczka, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
ogrodniczka
Posty: 857
Rejestracja: 10-08-2007, 15:49
Lokalizacja: Kraków/Bridel

Post autor: ogrodniczka »

załączyło sie zdjecie choinki w pierwszej wersji. Dołączą wkrótce wersję aktualną z jabłkami i dziełami "małych rączek".
MaWi
Posty: 3662
Rejestracja: 18-09-2006, 16:41

Post autor: MaWi »

ogrodniczka pisze:Nie wypominając sobie samej wieku...hmm...w mojej pamięci utkwił niejaki "Gwiazdor".
Tos Ty z poznanskiego, ani chybi! :)

U mnie z kolei ten sam sw. Mikolaj obracal dwa razy – raz w swoje imieniny (kiepsko, tak w imieniny zaiwaniac, nie?...) a drugi raz na Wigilie. Troche tego wtedy nie rozumialem, ze tak dwa razy musial, ale przyjmowalem po dwakroc prezenty bez marudzenia.
ODPOWIEDZ