Broncie honoru Luxa!

Instytucje UE i ich budynki, pierwsze dni eurourzędnika, Szkoła Europejska...
Awatar użytkownika
byly
Posty: 995
Rejestracja: 20-10-2006, 22:41
Lokalizacja: Berlin/Dolny Slask

Broncie honoru Luxa!

Post autor: byly »

Jak wiadomo, nie jestem zbytnim fanem Luxa, ale to co opisala jakas swirowa w komentarzu (nick "ja", post "okropnosc") do artykulu

[center]Polscy eurokraci podbijają Brukselę[/center]

http://fakty.interia.pl/swiat/news/pols ... le,1451582

jest stekiem bzdur:


Niestety, zachowanie mojego opiekuna i
mieszkańców Luksemburga było dla mnie nie do
zaakceptowania, odzywanie się do nich w języku
niemieckim skutkowało agresją i chamstwem, a po
angielsku NIKT NIE UMIAŁ MÓWIĆ. W końcu musiałam
używać mojego pidgin francuskiego.



Apeluje o wpisywanie komentarzy pod postem tej wariatki
Awatar użytkownika
bamaza42
Posty: 4441
Rejestracja: 26-09-2006, 15:57
Lokalizacja: Gdansk/Luxembourg

Post autor: bamaza42 »

byly...a nie szkoda energii?...jak slusznie zauwazyles - osoba coskolwiek dziwna.... <lol>
Awatar użytkownika
byly
Posty: 995
Rejestracja: 20-10-2006, 22:41
Lokalizacja: Berlin/Dolny Slask

Post autor: byly »

na swirowe oczywiscie szkoda energii, ale inni moga pomyslec, ze to prawda.....
Awatar użytkownika
bamaza42
Posty: 4441
Rejestracja: 26-09-2006, 15:57
Lokalizacja: Gdansk/Luxembourg

Post autor: bamaza42 »

a tak prawde mowiac, to ja nie bardzo rozumiem, o czym ona tu pisze...wiec trudno mi sie ustosunkowac.....a o warunkach pracy w komisji....no coz - tyle bzur, ze az sie nie chce dementowac....
niedobry
Posty: 12
Rejestracja: 19-11-2008, 00:01
Lokalizacja: Luksemburg syti

Post autor: niedobry »

"Po drugie, osoby pracujące dla Komisji to często prymitywy" - no tu już przesadziła, nie tak znowu często!
_________________________________________
Awatar użytkownika
anwi
Posty: 965
Rejestracja: 26-09-2006, 08:37
Lokalizacja: Gdzie psy ...szczekają

Post autor: anwi »

byly pisze:ale inni moga pomyslec, ze to prawda.....
Co byś nie napisał i tak ludzi nie przekonasz, i tak swoje wiedzą. Szkoda energii i czasu.
AD
Posty: 69
Rejestracja: 07-07-2009, 15:27
Lokalizacja: Polska

Post autor: AD »

Były, dopisałam się solidarnie pod postem ;) ale tak nawisem mówiąc, to ja chyba tuż przed przyjadem do Luksa miałam z tą osoba kontakt (w końcu pewnie niewiele osób z tytułem doktora wyjechało stąd tak niezadowolonych) Mam kolegę, który pracuje na pewnym uniwerku. Podał mi kiedyś namiar do swojej znajomej, która stąd "tylko co" wróciła. Kobieta zaczęła do mnie wypisywać mejle, choć ja już po kilku nie chciałam dalszego kontaktu ;) Zablokowałam w końcu jej adres mejlowy na mojej skrzynce - a zdarzyło mi się coś takiego zrobić jak na razie pierwszy i ostatni raz w życiu ;)

Hm, to chyba przypadek kliniczny <lol> Zresztą z tego co pamiętam z właścicielem mieszkania też miała jakieś nieustający konflikt.

Well, well.... :>
Awatar użytkownika
byly
Posty: 995
Rejestracja: 20-10-2006, 22:41
Lokalizacja: Berlin/Dolny Slask

Post autor: byly »

hehe AD, komentarze pod postem tej osoby potwierdzaja Twoja opinie, miejmy nadzieje ze nowe procedury EPSO z assement center i ewaluacja psychologiczna z gory wyklucza takie osoby w procesie rekrutacyjnym
ODPOWIEDZ