A4 Zgorzelec - Krzyżowa otwarta

Rozmowy o wszystkim, ale nigdy o niczym

Moderator: LuxTeam

jpp1975
Posty: 25
Rejestracja: 05-02-2007, 15:39
Lokalizacja: Śląsk Cieszyński / Kirchberg

A4 Zgorzelec - Krzyżowa otwarta

Post autor: jpp1975 »

5 Series Information Network
http://forums.5series.net/
misio
Posty: 1969
Rejestracja: 26-09-2006, 18:09
Lokalizacja: Z Doliny

Post autor: misio »

Ciekawy tekst. Wroclaw to Breslau a Zgorzelec to Zgorzelec. Nie trzymaja linii albo chca kogos wkur.. rzyc :)
Awatar użytkownika
byly
Posty: 995
Rejestracja: 20-10-2006, 22:41
Lokalizacja: Berlin/Dolny Slask

Post autor: byly »

Nie ma to jak osoby spoza Slaska sie oburzaja na nazewnictwo w naszym regionie.

Rzuc sobie okiem na oficjalna polska strone Wroclawia:

http://www.wroclaw.pl/p/3950/

We Wroclawiu od przynajmniej dwudziestu lat uzywa sie nazwy Breslau w publikacjach niemieckich i nikomu to nie przeszkadza.

Podobnie rzecz sie ma z terminologia uzywana w instytucjach unijnych, gdzie w tekstach niemieckich uzywa sie tylko nazwy Breslau i tylko nazwy Niederschlesien /patrz tzw. NUTS, w wersji niemieckiej kazde wojewodztwo ma niemiecka nazwe, a stolice wojewodzt typo Wroclaw, Szczecin, Gdansk sa tylko po niemiecku/.
Poza tym kwestia ta byla przedmiotem wymiany not dyplomatycznych miedzy niemieckim i polskim ministerstwem sprawiedliwoscii jest uregulowana od przynajmniej 20 lat. Ale szczegolnie w Warszawce z uporem maniaka robi sie z tego jakis sztuczny problem.

w roku 1989 odbyły się konsultacje ministerstw sprawiedliwości Polski i Niemiec, podczas których przyjęto deklarację w sprawie nazewnictwa. Właściwym do udzielenia informacji na ww. temat jest Minister Sprawiedliwości



Przypadek Zgorzelca jest inny, bo to miasto graniczne i uzywanie niemieckiej nazwy "görlitz" na okreslenie czesci miasta po wschodniej strony Nysy prowadziloby zbyt czesto do pomylek, o ktora czesc chodzi. Jest co prawda niemiecka nazwa tej czesci miasta (Görlitz-Vorstadt), ale jakos sie nie przyjela.
Awatar użytkownika
bamaza42
Posty: 4441
Rejestracja: 26-09-2006, 15:57
Lokalizacja: Gdansk/Luxembourg

Post autor: bamaza42 »

A mnie oburza, jak Niemiec mowi na moje miasto "Danzig".... :p
aniasalomea
Posty: 37
Rejestracja: 02-06-2009, 08:25
Lokalizacja: Krakow

Post autor: aniasalomea »

Ciekawe co mysli Francuz jak slyszy Paryż, nie mowiac juz o biednych Wlochach :)
najwazniejsze ze autostrada jest!!! <brum>
misio
Posty: 1969
Rejestracja: 26-09-2006, 18:09
Lokalizacja: Z Doliny

Post autor: misio »

Byly, ok, ale idac twoim tropem to powinnos ie uzywac nazyw Vratislav.

Tak nie mozna. Nazwa jest jedna i koniec. Mozna uzywac innej, ale powinno sie zachowac przyzwoitosc i pisac w nawiasie. Jakos dziwnie moi koledzt w pracy wiedza ze Gdansk to Gdansk a Wroclaw to Wroclaw i oburzaja sie jak powiem po niemiecku te nazwy.
Awatar użytkownika
bamaza42
Posty: 4441
Rejestracja: 26-09-2006, 15:57
Lokalizacja: Gdansk/Luxembourg

Post autor: bamaza42 »

A tak a propos - czy Lipsk nazywa sie jakos inaczej po niemiecku?..... Lindenberg, na przyklad?....
aniasalomea
Posty: 37
Rejestracja: 02-06-2009, 08:25
Lokalizacja: Krakow

Post autor: aniasalomea »

Leipzig
Awatar użytkownika
kajapapaja
Posty: 1875
Rejestracja: 26-09-2006, 07:35
Lokalizacja: Opole

Post autor: kajapapaja »

a ja mam wrażenie, że dyskusja o polskich miastach i ich odpowiednikach w języku niemeickim juz miała miejsce na tym forum.
każdy ma swoje zdanie i odczucia i nikogo na sile zmusic sięnie da

a propos - mnie Breslau i Danzig nie drażni, podobnie jak Oppeln, Glogau etc - uważam to za część tozsamości tych miast
===============================
"Education is an admirable thing, but it is well to remember from time to time that nothing that is worth knowing can be taught." - Oscar Wilde
===============================
eurokraci.eu
Awatar użytkownika
byly
Posty: 995
Rejestracja: 20-10-2006, 22:41
Lokalizacja: Berlin/Dolny Slask

Post autor: byly »

a na "Lwow" mowicie "Lviv", bo teraz sie tak nazywa?....

Przeciez to jest dokladnie taki sam mechanizm, jak Breslau i Wroclaw
MaWi
Posty: 3662
Rejestracja: 18-09-2006, 16:41

Post autor: MaWi »

Ze ludzie maja taka potrzebe, zeby akcentowac wszelkie animozje. Bierzcie przyklad z Luksemburczykow – jeden pyta po francusku, drugi odpowiada po niemiecku i jest git. A nazwy miejscowosci maja kazda po 2 wersje, a niektore to nawet po 3 i 4 i nikt sie nie obraza za to, w jakim jezyku ktos je wymienia.

Poza tym wszystko zalezy przeciez od kontekstu. Jesli ktos w towarzystwie wylacznie polskim bedzie sie upieral przy "Vilnius" czy "Lviv" a kto inny bedzie pouczal Niemcow, ze sie nie mowi teraz Breslau tylko Wroclaw, to moze to miec (dla niektorych przynajmniej) zabarwienie gdzies pomiedzy glupim zartem a polityczna prowokacja. Ale to ze Niemcy sobie pisza w gazetach Breslau, a Polak do Polaka mowi "bylem we Lwowie", to jest przeciez wylacznie wewnetrzna sprawa Niemcow lub Polakow.

Dalibyscie juz spokoj z tym eksplorowaniem kontekstow historyczno-politycznych w nazwach geograficznych. W dobie wspolnej Europy to po prostu zalatuje obciachem...
IronBone
Posty: 552
Rejestracja: 20-03-2009, 20:23
Lokalizacja: Luksemburg/Kraków

Post autor: IronBone »

A wracając do A4 - to ile ten nowy odcinek da oszczędności w minutach - w porównaniu z tym co było poprzednio?
Awatar użytkownika
kajapapaja
Posty: 1875
Rejestracja: 26-09-2006, 07:35
Lokalizacja: Opole

Post autor: kajapapaja »

IronBone pisze:A wracając do A4 - to ile ten nowy odcinek da oszczędności w minutach - w porównaniu z tym co było poprzednio?
w zaleznosci od zapchania krajowki: od 45 minut do nieskończoności
===============================
"Education is an admirable thing, but it is well to remember from time to time that nothing that is worth knowing can be taught." - Oscar Wilde
===============================
eurokraci.eu
misio
Posty: 1969
Rejestracja: 26-09-2006, 18:09
Lokalizacja: Z Doliny

Post autor: misio »

byly pisze:a na "Lwow" mowicie "Lviv", bo teraz sie tak nazywa?....

Przeciez to jest dokladnie taki sam mechanizm, jak Breslau i Wroclaw
Przeciez napisalem ze powinno byc Vratislav...
Awatar użytkownika
bamaza42
Posty: 4441
Rejestracja: 26-09-2006, 15:57
Lokalizacja: Gdansk/Luxembourg

Post autor: bamaza42 »

IronBone pisze:ile ten nowy odcinek da oszczędności w minutach
Dla mnie to by bylo ponad 3 godziny....bo tyle trwalo pokonanie 50 km od granicy do gdzies tam, gdzie sie autostrada zaczynala, w niekonczacym sie sznurze samochodow....
ODPOWIEDZ