Nie będzie zapewne dla nikogo nowiną, iż wraz z Adwentem place luksemburskich miast i miasteczek nabierają zupełnie innego kolorytu, przykrywając się ciepłą pierzyną wesoło migających światełek i tonąc przy tym w aromatach pieczonych kasztanów i grzanego wina. Zjawisko to nazywa się w Luksemburgu
Krëschtmaart i obecne jest coraz powszechniej, od południowych po północne antypody Wielkiego Księstwa, nawet w małych miejscowościach, które poza okresem okołoświątecznym wydają się drzemać snem zimowym.
Największy jarmark świąteczny w Luksemburgu ma miejsce oczywiście w stolicy na pl. d'Armes. To nie tylko okazja do zakupu ozdób choinkowych, zasmakowania w "Grillwurstach" i "Mettwurstach" oraz sprawdzenia na własnym podniebieniu co to takiego "Grompere Kichelcher". To także muzyka na żywo, dobiegająca przez cały niemal dzień ze sceny na środku placu, okazja do spotkania znajomych i zabawa dla dzieci na rozstawionych minikaruzelach. Największy i najstarszy
Weihnachtsmarkt w okolicy odbywa się oczywiście w Trewirze. Nietrudno przy stoiskach za ladą spotkać tam naszych rodaków, którzy za kilka miłych słów po polsku chętnie dadzą nam większą porcję świątecznych przysmaków

Niestrudzonym podróżnikom polecamy jednak wybrać się dalej wzdłuż mozelskiego szlaku – jarmarki w Bernkastel-Kues, Cochem czy Traben-Trarbach to podróż w świat bajek Andersena; to miejsca naprawdę zaczarowane! Ponoć jutro (6 grudnia) pomiędzy Bernkastel-Kues a Cochem rusza Mozelą niesamowita promenada – dziesiątki zapalonych świec w rękach ludzi płynących na łodziach i łodeczkach w dół rzeki, to coś, co na długo pozostaje wśród wspomnień. Niestety nie udało nam się dotrzeć do szczegółów tej imprezy. Jeśli ktokolwiek z Was wie skąd dokładnie i dokąd rusza wodny orszak, a przede wszystkim o której godzinie; będziemy wdzięczni za komentarz z podpowiedzią!
[center]
* * * [/center]
A czy ktoś z Was był na jarmarku świątecznym w Nancy? Za daleko? Wcale niekoniecznie! Godzina drogi autostradą, i już przechadzamy się wśród straganów z cieszącymi oczy błyskotkami, pod troskliwym okiem naszego króla Stasia, spoglądającego z wysokości wystawionego mu przez wiernych poddanych pomnika
Tym, którym do Nancy za daleko, proponujemy wycieczkę dużo bliżej. W najbliższy weekend (
6–7 grudnia) na zamku w
Burscheid odbędzie się już po raz trzeci "Schlassmaart", będący połączeniem jarmarku świątecznego z tradycyjnym "świętem zamku". Przybywający nań będą więc mogli nie tylko nabyć wiele interesujących świątecznych przedmiotów (w tym roku także made in Poland!

) i nie tylko zasmakować sławetnej "burscheidówki" – nalewki na 7 ziołach, niezwykle pikantnej, w której połączenie 37% mocy wraz z wyciągiem z sekretnego zestawu ziół, stawia na nogi nawet najbardziej zziębniętego północnymi wiatrami podróżnika. Każdy odwiedzający to miejsce w nadchodzącą sobotę i niedzielę, będzie mógł zupełnie za darmo zwiedzić, ponoć najpiękniej położony w Wielkim Księstwie, zamek Stolzemburgów w Burscheid, posłuchać luksemburskich kolęd na żywo oraz obejrzeć specjalnie przygotowaną na tę imprezę wystawę dzieł miejscowych artystów.
Więcej szczegółów na temat
3. Buurschter Schlassmaart znajdziecie
pod tym adresem, natomiast wykaz wszystkich jarmarków świątecznych w Luksemburgu i okolicach można odnaleźć na stronach
Agendalux.lu