Mandat z Belgii

Rozmowy o wszystkim, ale nigdy o niczym

Moderator: LuxTeam

jack82
Posty: 45
Rejestracja: 01-10-2006, 13:48
Lokalizacja: Lbn/Wawa/Lux

Mandat z Belgii

Post autor: jack82 »

Zlapal kogos fotoradar w Belgii??
Ostatnio przyszly mi papiery od policji belgijskiej z Namur, w sumie to trudno nazwac to mandatem, bo zadna kwota nie jest wymieniona. Nie znam francuskiego, ale tak troche na logike, to wyglada mi na wezwanie do sadu.
Sa to dwa papierki "proces-verbal initial" i "formulaire reponse - infraction de roulage". Wiem, ze to drugie musze wypelnic i odeslac.
Doswiadczyliscie takiej "przyjemnosci" i jak to wogole dalej wyglada? Bede musial tam do sadu poginac?? :/
tak czy inaczej mam nadzieje ze sumka bedzie drobna :)
MaWi
Posty: 3662
Rejestracja: 18-09-2006, 16:41

Post autor: MaWi »

misio
Posty: 1969
Rejestracja: 26-09-2006, 18:09
Lokalizacja: Z Doliny

Post autor: misio »

OOO, widze ze kogos zlapal ten sam radar. Skubancy zrobili 2 - jeden zaraz po drugim.

Sluchaj, olej to. Wywal do kosza i tyle. Nic ci nie moga zrobic, bo nie ma zadnej umowy miedzy Lux a Bel a tym bardziej miedzy PL a Belgia. Jesli juz mieli by sie ukarac to MUSZA to zrobic za posrednictwem lokalnej Policji luksemburskiej.

Zreszta, mandat dostales zwykla poczta, zastanow sie, jak ci udowodnia ze mandat co ciebie dotarl??? Jesli im odpiszesz, to masz problem, bo oficjalnie odebrales go i nie ma jak sie z tego wykrecic.

Zreszta mam potwierdzenie lokalnych KILKU Luksemburczykow - kazdy powiedzial zeby zignorowac.

No chyba ze sie z tym bedziesz zle czul. Wtedy robta co chceta :)

Jedyne mandaty jakie trzeba placic to te z Francji.

A na ilu cie zlapali?
jack82
Posty: 45
Rejestracja: 01-10-2006, 13:48
Lokalizacja: Lbn/Wawa/Lux

Post autor: jack82 »

misio pisze:Wywal do kosza i tyle. Nic ci nie moga zrobic, bo nie ma zadnej umowy miedzy Lux a Bel a tym bardziej miedzy PL a Belgia. Jesli juz mieli by sie ukarac to MUSZA to zrobic za posrednictwem lokalnej Policji luksemburskiej.
Tzn mowisz, ze swoj mandat z sierpnia wywaliles i do tej pory sie jeszcze nie odezwali do Ciebie?? :)
Troche mnie tez to zastanawia, bo jak niby odnalezli moje wszystkie dane tylko po rejestracji samochodu, jesli nie ma umowy obustronnej z Luxem?

Zlapali mnie na 156, ale hojnie skorygowali do 146 <mrgreen>
misio
Posty: 1969
Rejestracja: 26-09-2006, 18:09
Lokalizacja: Z Doliny

Post autor: misio »

Zasada jest prosta. MUSI cie wezwac Policja luksemburska.

Tak, kompletnie olalem ten mandat - tak mi poradzono. I zaden grom z jasnego nieba nie spadl, do Belgii nadal jezdze i jest ok :)

Jak znalezli twoje dane? To proste. Policja ma dostep do ogolnej bazy europejskiej. Mnie kiedys na kontrole zatrzymali w Zgorzelcu (ale po niemieckiej stronie). Zanim wysiadlem z samochodu, to wiedzieli o mnie wszystko - sprawdzili tylko ze ja to ja i tyle. Podejrzewam ze jak Polska bedzie w Schengen i bedzie miala dostep do tej bazy, to nawet drogowka z Pcimia Dolnego w Polsce bedzie miala twoje dane :)

Bron Boze nic im nie odsylaj. Tym sposobem tylko skwitujesz odebranie informacji, bo to co dostales to tzw "postepowanie wyjasniajace" (po naszemu, szukanie frajera, a moze sie przyzna i zaplaci). Powtarzam, to nie mandat.

A mandat bedzie duzy. Za twoja predkosc jakies 200-300 Euro - tak mi powiedzieli Belgowie.
jack82
Posty: 45
Rejestracja: 01-10-2006, 13:48
Lokalizacja: Lbn/Wawa/Lux

Post autor: jack82 »

Kwota mandatu rzeczywiscie niemala :/
Dzieki za info.
W takim razie podejrzewam, ze tez oleje sprawe....
Awatar użytkownika
digilante
Posty: 1686
Rejestracja: 26-09-2006, 08:07
Lokalizacja: Cape Town

Post autor: digilante »

A co jezeli jedziesz sobie w Belgii, i jest kontrola gdzies na drodze i cie zatrzymaja. Beda wiedziec ze masz nie zaplacone mandaty. Czy nie moga cie wtedy zatrzymac na miejscu zanim zaplacisz?
Out of sorrow entire worlds have been built, out of longing great wonders have been willed.
Awatar użytkownika
minka
Posty: 334
Rejestracja: 26-09-2006, 17:10
Lokalizacja: Hiefenech

Post autor: minka »

Nic. Po pierwsze list jest wyslany zwykla poczta, za zadnym tam potwierdzeniem odbioru. Wiec robisz oczy i mowisz, ze pierwsze slyszysz. Lub mowisz ok, albo mowisz, ze nie byles kierowca i niech ustalaja kto jechal. Mandat w Belgii dostaje ten kto jechal, a nie wlasciciel auta. A fotka od tylu... nie wiele mowi. Wiec mogl byc to kazdy krewny mieszkajacy np. w PL. A tam, tam to juz nic nie ma.
Zreszta o zatrzymanie przez pana policjanta trzeba sie naprawde postarac ;)
Awatar użytkownika
digilante
Posty: 1686
Rejestracja: 26-09-2006, 08:07
Lokalizacja: Cape Town

Post autor: digilante »

Hehehe, jezeli tak to moznaby powiedziec ze ja sie troche staram... Do Amsterdamu sie czlowiekowi zawsze spieszy <lol>

(a dodam ze tez dobrze dla auta jak sie czasami ten dwu litrowy TDI silnik "przewietrzy" <brum> )
Awatar użytkownika
minka
Posty: 334
Rejestracja: 26-09-2006, 17:10
Lokalizacja: Hiefenech

Post autor: minka »

Inaczej sie dieselek zamuli, no nie? ;)
jack82
Posty: 45
Rejestracja: 01-10-2006, 13:48
Lokalizacja: Lbn/Wawa/Lux

Post autor: jack82 »

minka pisze:Nic. Po pierwsze list jest wyslany zwykla poczta, za zadnym tam potwierdzeniem odbioru. Wiec robisz oczy i mowisz, ze pierwsze slyszysz. Lub mowisz ok, albo mowisz, ze nie byles kierowca i niech ustalaja kto jechal. Mandat w Belgii dostaje ten kto jechal, a nie wlasciciel auta. A fotka od tylu... nie wiele mowi. Wiec mogl byc to kazdy krewny mieszkajacy np. w PL. A tam, tam to juz nic nie ma.
Zreszta o zatrzymanie przez pana policjanta trzeba sie naprawde postarac ;)
Tez zostalem juz zwolennikiem tej opcji....w koncu kto jak kto, ale Polacy to kombinowanie maja we krwi ;)
misio
Posty: 1969
Rejestracja: 26-09-2006, 18:09
Lokalizacja: Z Doliny

Post autor: misio »

Ale to nie jest kombinowanie. Sprawa jest jasna. W Belgi placisz mandat jak cie zlapia na goracym uczynku. Nie ma umowy miedzy krajami = nie placisz. To ich problem ze takiej umowy nie maja.

Francja ma = trzeba placic.
asiunia
Posty: 608
Rejestracja: 19-01-2007, 00:08
Lokalizacja: stad

Post autor: asiunia »

minka pisze:A fotka od tylu... nie wiele mowi.
A skad wiesz, ze fotka od tylu? Bo mnie tak flesz walnal po oczach, ze mysle, ze od przodu to bylo, wtedy chyba nie da sie powiedziac, ze kierowca byla jaks pani Jadzia z Podlasia...

To co, tez mam olac?
misio
Posty: 1969
Rejestracja: 26-09-2006, 18:09
Lokalizacja: Z Doliny

Post autor: misio »

Bo w Belgi obowiazujace tablice rej sa z tylu. Z przodu mozesz sobie powiesic co ci sie podoba.
asiunia
Posty: 608
Rejestracja: 19-01-2007, 00:08
Lokalizacja: stad

Post autor: asiunia »

To skad ja ten flesz widzialam? Moze robia i z tylu, i z przodu mimo iz tylko tylnie tablice sie licza, co?
ODPOWIEDZ