Ostatnio przyszly mi papiery od policji belgijskiej z Namur, w sumie to trudno nazwac to mandatem, bo zadna kwota nie jest wymieniona. Nie znam francuskiego, ale tak troche na logike, to wyglada mi na wezwanie do sadu.
Sa to dwa papierki "proces-verbal initial" i "formulaire reponse - infraction de roulage". Wiem, ze to drugie musze wypelnic i odeslac.
Doswiadczyliscie takiej "przyjemnosci" i jak to wogole dalej wyglada? Bede musial tam do sadu poginac??

tak czy inaczej mam nadzieje ze sumka bedzie drobna
