Podatek drogowy - żarty się skończyły

Awatar użytkownika
Redakcja
Posty: 3226
Rejestracja: 16-10-2006, 23:03
Lokalizacja: stąd i zowąd

Podatek drogowy - żarty się skończyły

Post autor: Redakcja »

Jest sprawą oczywistą, że wszyscy czytelnicy polska.lu, posiadający samochody zarejestrowane w Wielkim Księstwie, płacą uczciwie i terminowo luksemburski podatek drogowy. Dlatego też artykuł ten zamieszczamy, jedynie po to, by ostrzec Was przed korkami na drogach (w tym na autostradach!), jakie mogą się zdarzyć w najbliższym czasie z powodu wzmożonych kontroli drogowych, mających na celu sprawdzenie, czy wszyscy kierowcy takowy podatek uiścili.

Zacznijmy więc od tego, co sądzą sami skontrolowani. Otóż większość z nich jest szczerze zdziwiona, słysząc, iż 30 tys. zarejestrowanych w Luksemburgu samochodów porusza się po tutejszych drogach nielegalnie. Większość uczciwych kierowców jest ponadto oburzona metodami funkcjonariuszy Urzędu Ceł i Akcyz, nie rozumiejąc, dlaczego muszą cierpieć za innych, nieuczciwych kierowców, stojąc w korkach jedynie po to, by okazać winietkę opłaconego podatku drogowego. Zaznaczają przy tym, iż w ich przekonaniu są inne metody egzekwowania tej opłaty, nieangażujące innych użytkowników samochodów i niewywołujące zamieszania na drodze.

A teraz kilka faktów z wczorajszego popołudnia:
  • – luksemburscy celnicy skontrolowali do tej pory 2 078 samochodów;
    – punkty kontroli ustawiono w Hellange, Kockelscheuer, Mertert, między Feulen a Heiderscheid oraz w kilku miejscach na autostradach;
    – stwierdzono 38 przypadków braku winietki opłaty drogowej;
    – każdy przypadek sprawdzono od razu w centralnej bazie danych. W 25 przypadkach brak winietek oznaczał także brak opłaconego podatku;
    – w przypadku zalegania z podatkiem w terminie poniżej 60 dni, opieszałych kierowców ukarano mandatem w wys. 74 euro i puszczono wolno;
    – ośmiu osobom, którym udowodniono nieuiszczenie podatku drogowego od co najmniej 60 dni i nie więcej niż 2 lat zabrano dowód rejestracyjny pojazdu, ukarano mandatem oraz pouczono, iż dokument zostanie zwrócony, po opłaceniu zaległego podatku;
    – wreszcie pięciu "recydywistom", którzy ignorowali obowiązek regulowania opłat drogowych przez ponad dwa lata, odebrano na miejscu pojazdy, które zostały natychmiastowo wyrejestrowane. Na kierowców nałożono jednocześnie grzywny w wys. od 251 do 2500 euro;
    – pozostałych kierowców, którzy nie mogli wylegitymować się winietką, jednak po sprawdzeniu w bazie danych okazało się, iż nie zalegają z płatnościami wzgledem Urzędu Ceł i Akcyz, pouczono i obdarowano mandatem za jedyne 24 euro.
    – w 80 przypadkach (nie opisanych szczegółowo) urzędnicy wykazali miłosierdzie, udzielając jedynie słownej reprymendy.
Luksemburski Urząd Ceł i Akcyz szacuje iż z opłatami za użytkowanie dróg (i zanieczyszczanie nadmozelskiego powietrza spalinami ;) ) zalega ponad 30 000 kierowców, uszczuplając tym samym dochody państwa z tego tytułu o 1,5 do 2 mln euro. Główny inspektor służby celnej, Guy Loesch, odpowiadając na pytanie, jak długo potrwa akcja łapania podatkowych lawirantów, odpowiada krótko i rzeczowo: tak długo, dopóki ostatni grosz z tytułu podatku drogowego nie trafi do kasy państwowej. Czyli zapewne czeka nas jeszcze niejedna przeszkoda... o przepraszamy, przygoda na drodze. Przy okazji – nawet jeśli to oczywiste – przypomnimy za panem inspektorem, iż samochody zarejestrowane poza granicami Wielkiego Księstwa, w ramach prowadzonej obecnie akcji, nie są w ogóle kontrolowane.

Warto pamiętać przy tym, iż od niespełna dwóch lat nie ma już obowiązku trzymania winietki opłaconego podatku drogowego przyklejonej do przedniej szyby samochodu. Trzeba ją natomiast wozić ze sobą w samochodzie, na przykład w tym samym miejscu, gdzie trzymamy dowód rejestracyjny względnie (także obowiązkowy!) certyfikat zgodności (certificat d'homologation / de conformite). Wszystkim zmotoryzowanym czytelnikom polska.lu pozostaje jedynie życzyć – szerokiej drogi!

wiadomość za www.wort.lu
Załączniki
Foto: Serge Waldbillig (c) by d'Wort
Foto: Serge Waldbillig (c) by d'Wort
Auto-Steuerkontrolle.jpg (26.41 KiB) Przejrzano 3394 razy
~~~~~
Redakcja
maciek83
Posty: 25
Rejestracja: 12-12-2008, 13:44
Lokalizacja: Gorzow Wlkp. / Bettembourg

Post autor: maciek83 »

Trzeba dodac, ze przy okazji sprawdzaja wszystkich kierowcow na zagranicznych numerach, czy nie mieszkaja w Luksemburgu dluzej niz 6 miesiecy, gdyz w tym wypadku auto musi byc natychmiast przerejestrowane. Ciekawastka jest rowniez fakt, iz te osoby wedlug Code de route nie maja prawa prowadzic pojazdu, ktore nie jest zarejestrowane w Luksemburgu.
k-th
Posty: 226
Rejestracja: 24-10-2006, 13:11
Lokalizacja: Kraków / Uccle

Post autor: k-th »

Ja to nazywam bezsensowna produkcja korkow. Nie prosciej sciagac nieoplacony podatek wraz z oplata za ponaglenie z wyplacanych w Luksie dodatkow socjalnych lub z pensji?
misio
Posty: 1969
Rejestracja: 26-09-2006, 18:09
Lokalizacja: Z Doliny

Post autor: misio »

Pewnie, ze prosciej, ale tu chodzi o tzw KARE. Jesli sciagna z podatku czy innego allowance to nie moga nalozyc kary - bo i jak? W ten sposob, nie tylko spowoduje ze klient w 99% zaplaci, ale takze zasila budzet panstwa, Policji, czy czegokolwiek o dodatkowa kase. Proste.

A co do korkow... trudno, co robic?
k-th
Posty: 226
Rejestracja: 24-10-2006, 13:11
Lokalizacja: Kraków / Uccle

Post autor: k-th »

jaki tu problem z kara? Wystarczy wpisac, ze po 60 dniach z konta wyplaty dodatkow, na konto policji przelana zostanie kara X Euro, a oprocz tego podatek do wlasciwego urzedu
misio
Posty: 1969
Rejestracja: 26-09-2006, 18:09
Lokalizacja: Z Doliny

Post autor: misio »

Sprawdz sobie kto moze nakladac kary/grzywny itp.
k-th
Posty: 226
Rejestracja: 24-10-2006, 13:11
Lokalizacja: Kraków / Uccle

Post autor: k-th »

Misio, jezeli to jest problem, to wystarczy zmienic prawo. Od tego jest parlament!
I chyba taka zmiana nie zajelaby zbyt wiele czasu, tylko ktos to musi zrobic. Jak cos nie dziala, to sie to naprawia.
ODPOWIEDZ