Zacznijmy więc od tego, co sądzą sami skontrolowani. Otóż większość z nich jest szczerze zdziwiona, słysząc, iż 30 tys. zarejestrowanych w Luksemburgu samochodów porusza się po tutejszych drogach nielegalnie. Większość uczciwych kierowców jest ponadto oburzona metodami funkcjonariuszy Urzędu Ceł i Akcyz, nie rozumiejąc, dlaczego muszą cierpieć za innych, nieuczciwych kierowców, stojąc w korkach jedynie po to, by okazać winietkę opłaconego podatku drogowego. Zaznaczają przy tym, iż w ich przekonaniu są inne metody egzekwowania tej opłaty, nieangażujące innych użytkowników samochodów i niewywołujące zamieszania na drodze.
A teraz kilka faktów z wczorajszego popołudnia:
- – luksemburscy celnicy skontrolowali do tej pory 2 078 samochodów;
– punkty kontroli ustawiono w Hellange, Kockelscheuer, Mertert, między Feulen a Heiderscheid oraz w kilku miejscach na autostradach;
– stwierdzono 38 przypadków braku winietki opłaty drogowej;
– każdy przypadek sprawdzono od razu w centralnej bazie danych. W 25 przypadkach brak winietek oznaczał także brak opłaconego podatku;
– w przypadku zalegania z podatkiem w terminie poniżej 60 dni, opieszałych kierowców ukarano mandatem w wys. 74 euro i puszczono wolno;
– ośmiu osobom, którym udowodniono nieuiszczenie podatku drogowego od co najmniej 60 dni i nie więcej niż 2 lat zabrano dowód rejestracyjny pojazdu, ukarano mandatem oraz pouczono, iż dokument zostanie zwrócony, po opłaceniu zaległego podatku;
– wreszcie pięciu "recydywistom", którzy ignorowali obowiązek regulowania opłat drogowych przez ponad dwa lata, odebrano na miejscu pojazdy, które zostały natychmiastowo wyrejestrowane. Na kierowców nałożono jednocześnie grzywny w wys. od 251 do 2500 euro;
– pozostałych kierowców, którzy nie mogli wylegitymować się winietką, jednak po sprawdzeniu w bazie danych okazało się, iż nie zalegają z płatnościami wzgledem Urzędu Ceł i Akcyz, pouczono i obdarowano mandatem za jedyne 24 euro.
– w 80 przypadkach (nie opisanych szczegółowo) urzędnicy wykazali miłosierdzie, udzielając jedynie słownej reprymendy.
Warto pamiętać przy tym, iż od niespełna dwóch lat nie ma już obowiązku trzymania winietki opłaconego podatku drogowego przyklejonej do przedniej szyby samochodu. Trzeba ją natomiast wozić ze sobą w samochodzie, na przykład w tym samym miejscu, gdzie trzymamy dowód rejestracyjny względnie (także obowiązkowy!) certyfikat zgodności (certificat d'homologation / de conformite). Wszystkim zmotoryzowanym czytelnikom polska.lu pozostaje jedynie życzyć – szerokiej drogi!
wiadomość za www.wort.lu