Krowki

Dokąd na zakupy, kupno auta, komunikacja publiczna, lekarze, edukacja, banki, ubezpieczenia, telekomunikacja...
Awatar użytkownika
kajapapaja
Posty: 1875
Rejestracja: 26-09-2006, 07:35
Lokalizacja: Opole

Post autor: kajapapaja »

świeże buraki kupiłam wczoraj w Belle Etoile - trzeba się schylić żeby je znależć ale są
===============================
"Education is an admirable thing, but it is well to remember from time to time that nothing that is worth knowing can be taught." - Oscar Wilde
===============================
eurokraci.eu
Awatar użytkownika
anwi
Posty: 965
Rejestracja: 26-09-2006, 08:37
Lokalizacja: Gdzie psy ...szczekają

Post autor: anwi »

Świeże buraki owszem, można dostać - np. w Kauflandzie w Trewirze (podobnie jak korzeń pietruszki i tradycyjną włoszczyznę). Z kolei sok z buraków, w litrowych kartonach, kupowałam w Lidlu, też w Niemczech (jest też sok z kapusty kiszonej). W Cactusie i w Matchu też kupowałam świeże buraki, aczkolwiek przyznaję, że nie jest to towar zawsze w tych sklepach dostępny.
Awatar użytkownika
demi
Posty: 16
Rejestracja: 20-02-2007, 10:40
Lokalizacja: Lubin/Luxembourg

Post autor: demi »

Takie ugotowane i zapakowane buraczki to ja znalazla w Cactusie ale takich swiezuskich wyciagnietych z ziemi to ja jeszcze nie widziala w Luxie ;)))))))) Ale dzieki za podpowiedzi... chyba sie wybiore do Trier po buraki.........:)))))
Istnieją na świecie rzeczy, o które nie trzeba pytać - by nie uciec od własnego przeznaczenia.
misio
Posty: 1969
Rejestracja: 26-09-2006, 18:09
Lokalizacja: Z Doliny

Post autor: misio »

W Auchanie tez sa! Co wiecej, sa to normalne buraki wyjete z ziemi, brudne, trzeba je umyc, obrac i w ogole ugotowac czy co tam sie z nich chce zrobic.
Awatar użytkownika
bamaza42
Posty: 4441
Rejestracja: 26-09-2006, 15:57
Lokalizacja: Gdansk/Luxembourg

Post autor: bamaza42 »

buraczki? - jak do tej pory - zawsze swieze, nie gotowane czy w zalewie octowej - w Cactusie
Awatar użytkownika
bisia
Posty: 277
Rejestracja: 26-03-2007, 06:15
Lokalizacja: Wroclaw/Luxemburg

Post autor: bisia »

demi pisze:Takie ugotowane i zapakowane buraczki to ja znalazla w Cactusie ale takich swiezuskich wyciagnietych z ziemi to ja jeszcze nie widziala w Luxie ;)))))))) Ale dzieki za podpowiedzi... chyba sie wybiore do Trier po buraki.........:)))))

Ello Demi

Jesli bardzo ci zalezy na takich wyciagnietych z ziemi, to moge ci odstapic troszke swoich z tamtego roku( zamrozonych ). Musze tylko sprawdzic czy mam do wyboru: w lupinkach lub bez. Istnieje tez mozliwosc, ze jesli poczekasz troszke co mi w tym roku urosnie w ogrodku to moze beda takie "super swieze".

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
bisia
Posty: 277
Rejestracja: 26-03-2007, 06:15
Lokalizacja: Wroclaw/Luxemburg

grzybki

Post autor: bisia »

A w ostatni weekend upolowalem (uwaga!) grzybki marynowane. Nie – nie bezsmakowce w zalewie wodnej, ktore mozna kupic tu wszedzie, ale w prawdziwym occie. Co prawda nie sa to maslaki, tylko jakies mieszane talatajstwo, ale sprobowac warto![/quote]


Co do grzybkow proponuje sie samemu do lasu udac-calkiem serio. Oczywiscie pod warunkiem ze sie to lubi. mam wrazenie ze luksemburczycy takie delikatesy po macoszemu traktuja.Na dowod czesc plonow z pazdziernika 2006.

Pozdrawiam
Załączniki
pazdziernik 2006
pazdziernik 2006
ODPOWIEDZ