Krowki
- kajapapaja
- Posty: 1875
- Rejestracja: 26-09-2006, 07:35
- Lokalizacja: Opole
świeże buraki kupiłam wczoraj w Belle Etoile - trzeba się schylić żeby je znależć ale są
===============================
"Education is an admirable thing, but it is well to remember from time to time that nothing that is worth knowing can be taught." - Oscar Wilde
===============================
eurokraci.eu
"Education is an admirable thing, but it is well to remember from time to time that nothing that is worth knowing can be taught." - Oscar Wilde
===============================
eurokraci.eu
Świeże buraki owszem, można dostać - np. w Kauflandzie w Trewirze (podobnie jak korzeń pietruszki i tradycyjną włoszczyznę). Z kolei sok z buraków, w litrowych kartonach, kupowałam w Lidlu, też w Niemczech (jest też sok z kapusty kiszonej). W Cactusie i w Matchu też kupowałam świeże buraki, aczkolwiek przyznaję, że nie jest to towar zawsze w tych sklepach dostępny.
Takie ugotowane i zapakowane buraczki to ja znalazla w Cactusie ale takich swiezuskich wyciagnietych z ziemi to ja jeszcze nie widziala w Luxie
))))))) Ale dzieki za podpowiedzi... chyba sie wybiore do Trier po buraki.........
))))


Istnieją na świecie rzeczy, o które nie trzeba pytać - by nie uciec od własnego przeznaczenia.
demi pisze:Takie ugotowane i zapakowane buraczki to ja znalazla w Cactusie ale takich swiezuskich wyciagnietych z ziemi to ja jeszcze nie widziala w Luxie))))))) Ale dzieki za podpowiedzi... chyba sie wybiore do Trier po buraki.........
))))
Ello Demi
Jesli bardzo ci zalezy na takich wyciagnietych z ziemi, to moge ci odstapic troszke swoich z tamtego roku( zamrozonych ). Musze tylko sprawdzic czy mam do wyboru: w lupinkach lub bez. Istnieje tez mozliwosc, ze jesli poczekasz troszke co mi w tym roku urosnie w ogrodku to moze beda takie "super swieze".
Pozdrawiam
grzybki
A w ostatni weekend upolowalem (uwaga!) grzybki marynowane. Nie – nie bezsmakowce w zalewie wodnej, ktore mozna kupic tu wszedzie, ale w prawdziwym occie. Co prawda nie sa to maslaki, tylko jakies mieszane talatajstwo, ale sprobowac warto![/quote]
Co do grzybkow proponuje sie samemu do lasu udac-calkiem serio. Oczywiscie pod warunkiem ze sie to lubi. mam wrazenie ze luksemburczycy takie delikatesy po macoszemu traktuja.Na dowod czesc plonow z pazdziernika 2006.
Pozdrawiam
Co do grzybkow proponuje sie samemu do lasu udac-calkiem serio. Oczywiscie pod warunkiem ze sie to lubi. mam wrazenie ze luksemburczycy takie delikatesy po macoszemu traktuja.Na dowod czesc plonow z pazdziernika 2006.
Pozdrawiam