W którą stronę zazwyczaj są najmniejsze korki?

Rozmowy o wszystkim, ale nigdy o niczym

Moderator: LuxTeam

nocker
Posty: 58
Rejestracja: 02-11-2009, 18:51
Lokalizacja: Lublin, Polska

W którą stronę zazwyczaj są najmniejsze korki?

Post autor: nocker »

Hej,

Jako że ceny nieruchomości w Luksemburgu są jak dla mnie na razie nie do przetrawienia, chciałbym się zapytać tych z Was którzy mieszkają poza Lux albo często goszczą w godzinach rannych i popołudniowych na autostradach, która trasa prowadząca po za Lux jest Waszym zdaniem najmniej zakorkowana i jednocześnie, gdzie można dotrzeć najszybciej po za Lux (w godzinach szczytu)?

Dzięki za odpowiedzi z góry!
qwertyazerty
Posty: 6
Rejestracja: 20-04-2012, 18:00
Lokalizacja: Lux

Post autor: qwertyazerty »

Według mnie natężenie ruchu jest największe w takiej kolejności:

1. Belgia
2. Francja
3. Niemcy
MaWi
Posty: 3662
Rejestracja: 18-09-2006, 16:41

Post autor: MaWi »

Rozwaz ewentualnie polnoc Luksemburga (a wiec okolice Ettelbrucka i powyzej). Ceny nieruchomosci sporo nizsze niz w Lux-Ville i okolicach, natomiast dojazd poki co bardzo szybki za pomoca niejakiej autostrady A7, ktora praktycznie przez wiekszosc dnia jest nie tylko niezakorkowana, ale bywa, ze wrecz pusta.
nocker
Posty: 58
Rejestracja: 02-11-2009, 18:51
Lokalizacja: Lublin, Polska

Post autor: nocker »

dzięki MaWi ale ceny na północy w porównaniu z tymi w Trier czy Kontz to burżuazja
MaWi
Posty: 3662
Rejestracja: 18-09-2006, 16:41

Post autor: MaWi »

nocker pisze:ceny na północy w porównaniu z tymi w Trier czy Kontz to burżuazja
no, coz... jak sie chce zyc w burzuazyjnym kraju, to trzeba ponosic tegoz konsekwencje <mrgreen> Z tym, ze z kolei idac tym tropem myslenia - ceny w Lux-Ville i okolicach to co najmniej artystokracja, a ze ja sie akrystokrata nijak nie czuje, to mieszkanie na polnocy mi zupelnie wystarcza :)

Aha - i nie daj sie zwiesc kuszacymi cenami nieruchomosci za luksemburska granica; rozwaz wszystkie koszty zanim wybierzesz kraj osiedlenia. Niemcy wychodza chyba rzeczywiscie najkorzystniej, ale z tego co slyszalem (choc moze to plotki?) w takiej na przyklad Belgii, miesieczne koszty utrzymania pozrec moga z dokladka roznice kosztow samej oplaty za mieszkanie/dom. Pamietaj tez, ze przy rosnacych kosztach paliwa oraz coraz dluzszych korkach, moze sie okazac, ze spora czesc oszczednosci bedzie ci ulatywala w powietrze wraz ze spalinami. No i w koncu - czas dojazdu do pracy. Jesli w drodze do i z pracy spedzac bedziesz wiecej niz 20% calego czasu pracy, to chyba jednak jest to nienajlepszy deal. No, ale kazdy lubi co innego, wiec poza radami w stylu "wujek Dobra Rada" wiecej do zaoferowania tu nie mam.
Awatar użytkownika
szymbi
Posty: 740
Rejestracja: 11-08-2006, 14:44
Lokalizacja: Sirzenich / Poznań

Post autor: szymbi »

Najmniejsze korki zdecydowanie do/z Niemiec. Dojazd z domu na Kirchberg zajmuje mi średnio 30 minut przy odległości 40 km, z powrotem tak samo. W drodze do pracy korkuje się czasem między zjazdami Grevenmacher a Munsbach (raczej tylko w godzinach 8.00-8.30), w drodze powrotnej praktycznie nigdy. Wyjątkiem są oczywiście wypadki, które powodują korki na każdej autostradzie. Na podstawie słuchanych codziennie informacji drogowych w radiu mogę jednak powiedzieć, że na tej autostradzie w porównaniu z tymi do Francji czy Belgii wypadki zdarzają się najrzadziej.

Jeśli zdecydujesz się na Niemcy, to weź pod uwagę jeszcze czas dojazdu do samej autostrady. W zależności od miejsca sytuacja może być bardzo różna. W razie czego służę poradą na priv.
MaWi
Posty: 3662
Rejestracja: 18-09-2006, 16:41

Post autor: MaWi »

szymbi pisze:W drodze do pracy korkuje się czasem między zjazdami Grevenmacher a Munsbach (raczej tylko w godzinach 8.00-8.30),
A przy zjezdzie na Kirchberg? W godzinach dojazdu dzieci do szkoly (a wiec wlasnie o 8.00-8.30) bywa, ze trzeba tam postac kilka do kilkunastu minut. Wiem, ze to nie jest wielki korek, ale dla zasady warto chyba i o tym wspomniec.
Awatar użytkownika
szymbi
Posty: 740
Rejestracja: 11-08-2006, 14:44
Lokalizacja: Sirzenich / Poznań

Post autor: szymbi »

Potwierdzam, jest tam korek między 8.15 a 8.45. Zapomniałem, bo z zasady nie jeżdżę o tym czasie. Jeśli ktoś bardzo musi, to trzeba doliczyć ok. 5-10 minut w tym miejscu.
ODPOWIEDZ