Moja teza jest jasna i prosta. Skoro nic sie nie zmienilo w PL w formacji politycznej, to jakie sa powody do swietowania?
Czy mam racje zawsze? Nie jestem Bogiem, wiec nie mam. Jestem niekompetentny, nieelokwentny, pisze z bledami. Stawiam (w tym przypadku) teze i czekam na argumenty.
Do do przesladowan..

Moze inny przypadek (troche mi blizszy). Moja siostra starajac sie o prace zostala poproszona o zaswiadczenie, ze jest katoliczka. Co, ni mniej, ni wiecej podpada pod przesladowania religijne. Zdarzylo sie o w zeszlym roku.