Skoda Fabia GreenLine
Obydwa sa piekne. Ten mniejszy silnik nie otrzymal jednak najlepszych notowan w prasie ze wzgledu na troche slabsze osiagi przy malych obrotach. Terzeba zaznaczyc, ze pozostal on niezmieniony od ponad roku, podczas gdy silnik 120d/320d zostal zmodyfikowany jesenia zeszlego roku i osiaga teraz o 14KM wiecej, czyli 177KM.gabrjel pisze:34KM więcej 143KM vs 177KM
najciekawsze jest 123d - 204KM
Pomyliłem się bo chodziło mi o 118d a nie o 318d
Ja zdecydowanie preferuje ten silnik, choc marzeniem pozostaje 335d posiadajacy 286KM i 580Nm momentu obrotowego <rotfl>
Wchodząc w taką klasę to już naprawdę wolę V6 3.o TDI + Chip - mam cieszę się i zabawa na całego 278KM/560Nm robi różnice gdyby 335d był z X to byłoby to ciekawe a tak jest "tylko" 330xd - jestem zwolennikiem 4x4 (ale Torsen lub I-drive 2.0)MichalSos pisze:
Ja zdecydowanie preferuje ten silnik, choc marzeniem pozostaje 335d posiadajacy 286KM i 580Nm momentu obrotowego <rotfl>
Poza tym polecam niespodzianki na 2014:
http://www.audi.pl/modele/technologia/a ... n.html?n=1
I dlaczego audi ?:
http://www.audi.pl/wydarzenia/wiadomosc ... n.html?n=1
"Bądź uroczy dla swoich wrogów, nic ich bardziej nie złości."
No i w ten sposob dyskusja powoli opuscila zakres tematyczny pod szyldem "samochod ekonomiczny/samochod ekologiczny". Ja tez zdecydowanie wolalbym BMW 335dx ale chyba nie jako alternatywe do Skody Fabii? Chyba, ze sa ludzie, ktorzy maja wlasnie takie dylematy...
Chcialbym jedynie skromnie zauwazyc, ze jesli ktos poszukuje auta, na ktore chce przeznaczyc nie wiecej niz 15 tys. euro, do tego najwazniejszym osiagiem tego samochodu ma byc nie osiaganie setki w mniej niz 5 sekund, ale spalanie na setke mniej niz 5 litrow, a mozliwie niski podatek drogowy oraz inne korzysci wyplywajace z niskiej emisji CO2 beda – jak to sie mowi – dodatkowym atutem, to ktos taki zapewne nie dojdzie w swoich poszukiwaniach do takiego pulapu, jak powyzsza dyskusja. Powiem wiecej – taki ktos nawet powaznie sie zastanowi czy Golf jest w ogole zawodnikiem w tej grze.
Panowie – po prostu trzeba sobie jednak ustalic jakies kryteria wyboru. A kryterium "samochod moich marzen" jest zawsze bardzo sluszna koncepcja, ale niestety nie zawsze sprawdza sie w zyciu... I tym optymistycznym akcentem...
Chcialbym jedynie skromnie zauwazyc, ze jesli ktos poszukuje auta, na ktore chce przeznaczyc nie wiecej niz 15 tys. euro, do tego najwazniejszym osiagiem tego samochodu ma byc nie osiaganie setki w mniej niz 5 sekund, ale spalanie na setke mniej niz 5 litrow, a mozliwie niski podatek drogowy oraz inne korzysci wyplywajace z niskiej emisji CO2 beda – jak to sie mowi – dodatkowym atutem, to ktos taki zapewne nie dojdzie w swoich poszukiwaniach do takiego pulapu, jak powyzsza dyskusja. Powiem wiecej – taki ktos nawet powaznie sie zastanowi czy Golf jest w ogole zawodnikiem w tej grze.
Panowie – po prostu trzeba sobie jednak ustalic jakies kryteria wyboru. A kryterium "samochod moich marzen" jest zawsze bardzo sluszna koncepcja, ale niestety nie zawsze sprawdza sie w zyciu... I tym optymistycznym akcentem...
Marcinie zgadzam się z Tobą w 100%... jak miałbym używać swojego auta jako typowo miejskie to na pełnym baku przejechałbym "zaledwie" 400km (80L)MaWi pisze: Panowie – po prostu trzeba sobie jednak ustalic jakies kryteria wyboru. A kryterium "samochod moich marzen" jest zawsze bardzo sluszna koncepcja, ale niestety nie zawsze sprawdza sie w zyciu... I tym optymistycznym akcentem...
Ale marzenia są po to żeby je spełniać... do jazdy po mieście mam inne auto - właśnie Golfa Plusa... no i to jest 20L vs 7L....
ale na trasie dokładnie to samo ale komfort całkowicie inny....
"Bądź uroczy dla swoich wrogów, nic ich bardziej nie złości."
dlaczego ten post?
Dyrektor MaWi sam jeździ Skodą i uprawia kryptoreklamę na forum, którym zarządza, tym samym pewnie liczy na dodatkowe zniżki przy zakupie kolejnej maszyny z tej szanowanej stajni
oczywiście wszyscy wciągnęli się w poważną dyskusję, a tu rabaty lecą
ale jaja <rotfl>
Dyrektor MaWi sam jeździ Skodą i uprawia kryptoreklamę na forum, którym zarządza, tym samym pewnie liczy na dodatkowe zniżki przy zakupie kolejnej maszyny z tej szanowanej stajni
oczywiście wszyscy wciągnęli się w poważną dyskusję, a tu rabaty lecą
ale jaja <rotfl>
Nigdy nie wiadomo, kiedy pojawi się hiszpańska inkwizycja!!!
Misio będę miał więcej czasu to może i się zajmę amerykanami, tzw Muscle Cars... ale mnie bardziej kręcą auta UTurbione...misio pisze:Gadacie o traktorach... nie ma tu kogos kto wie co to za frajda jechac benzyna??? ale nie taka turbo, ale taka co moc osiaga z pojemnosci?
każdy ma to co lubi...a swoim traktorem żadna benzyna mi nie podskoczy z momentem obrotowym przy tej samej mocy... ja patrzę na moment a nie na KM....
"Bądź uroczy dla swoich wrogów, nic ich bardziej nie złości."
Teorii spiskowych mam od liku i już się nie mogę doczekać kolejnej okazji, aby oznajmić światu jej istnienie, więc Szanowny Dyrektorze-Potworze do dziełaMaWi pisze:A tos mnie pan zdemaskowal, panie "non kotlet"! <mrgreen> Ciekawe do jakich wnioskow dojdziesz pan przy prezentacji kolejnego auta? Ze pokorne ciele dwie matki ssie? Bardzo sluszna koncepcja skadinand Wiec, jako sie rzeklo – staj tjuned
P.S. Gabrjel - o wiesz może, co było pierwsze? kura czy jajko? a może Boże Narodzenie jest ważniejsze od Wielkanocy? Bo to chyba ta sama kategoria problemu - czy silnik benzynowy jest lepszy od diesla
Nigdy nie wiadomo, kiedy pojawi się hiszpańska inkwizycja!!!
Mnie to MTV - ważne że jeździczeczu pisze:P.S. Gabrjel - o wiesz może, co było pierwsze? kura czy jajko? a może Boże Narodzenie jest ważniejsze od Wielkanocy? Bo to chyba ta sama kategoria problemu - czy silnik benzynowy jest lepszy od diesla
I frajda jak się naciska gaz, i nie frajda jak się go tankuje
"Bądź uroczy dla swoich wrogów, nic ich bardziej nie złości."
Gadasz jak potluczony... tylko mi tu bez obrazy. Nie podskoczy. Gadanie. Polukaj na stajnie Audi chocazby... Podskoczy.gabrjel pisze:Misio będę miał więcej czasu to może i się zajmę amerykanami, tzw Muscle Cars... ale mnie bardziej kręcą auta UTurbione...misio pisze:Gadacie o traktorach... nie ma tu kogos kto wie co to za frajda jechac benzyna??? ale nie taka turbo, ale taka co moc osiaga z pojemnosci?
każdy ma to co lubi...a swoim traktorem żadna benzyna mi nie podskoczy z momentem obrotowym przy tej samej mocy... ja patrzę na moment a nie na KM....
Mowisz moment. Ok, ale fajnie ten moment osiagac wkrecajac silnik, bo inaczej go masz i nagle... nie masz
Sam mam dizla ale pozbywam sie traktora przy pierwszej lepszej okazji To byla pomylka...
Misiak!misio pisze: Gadasz jak potluczony... tylko mi tu bez obrazy. Nie podskoczy. Gadanie. Polukaj na stajnie Audi chocazby... Podskoczy.
Mowisz moment. Ok, ale fajnie ten moment osiagac wkrecajac silnik, bo inaczej go masz i nagle... nie masz
Sam mam dizla ale pozbywam sie traktora przy pierwszej lepszej okazji To byla pomylka...
cholera
mówię o seryjnych furach... ja gustuje w autach które się niepozorne i jak mi leszczu civic podjedzie i brum brum a ja go w czarnych spalinach zostawiam to jest frajda... bo to że ma 150KM pod maską i połowę mojej wagi nie robi na mnie wrażenia bo on ma 200Nm a ja 560Nm... a domniemam że wiesz za co jest odpowiedzialny moment ?
w skrócie
KM to max speed
Nm to acceleration
Poza tym uważam że jak traktor to automat bo żonglerki manetką nie znoszę... i nie uprawiaj mi tu demagogi że automat to zło... bo prawda jest taka że jak ktoś wsiądzie w automata i zrobi 50000km to nie chce nigdy ręcznej skrzyni....
mam z 10 znajomych którzy wsiedli do automata... te 5-10% różnicy na paliwie to nic... a przy DSG np czy nowych dwu sprzęgłówkach to juz nie ma różnic na + ale na - ...
"Bądź uroczy dla swoich wrogów, nic ich bardziej nie złości."
Ty to na bank masz jakies 20 no moze 22 lata...
Do zalatwiena cie bez wysilku wystarczy:
2.0T - 265 LUB
3.2 - 260 bez turbo.
Oba sie ladnie wkrecaja i nie wydalaja smoly, sadzy i innego sajsu.
Pozyjesz moze z 10 lat wiecej, kupisz pare innych samochodow to spokorniejesz he he he...
PS
A ten moment to ci sie przydaje miedzy 4 a 6 biegiem jak chcesz przyspieszyc bez machania lewarem.
Do zalatwiena cie bez wysilku wystarczy:
2.0T - 265 LUB
3.2 - 260 bez turbo.
Oba sie ladnie wkrecaja i nie wydalaja smoly, sadzy i innego sajsu.
Pozyjesz moze z 10 lat wiecej, kupisz pare innych samochodow to spokorniejesz he he he...
PS
A ten moment to ci sie przydaje miedzy 4 a 6 biegiem jak chcesz przyspieszyc bez machania lewarem.
Dziękujęmisio pisze:Ty to na bank masz jakies 20 no moze 22 lata...
Misiek! praktyka to jedno teoria to drugie... mówisz o TT'etce lżejszej od mojego o prawie 500kg... ale tu byś się zdziwił bo "nie wystarczy" - akurat 2.0TFSI miałem okazję się spróbować - Turbo dziura w manualu zrobiła swoje...a w tej samej budzie... eh nie ma szansmisio pisze: 2.0T - 265 LUB
3.2 - 260 bez turbo.
co do 3.2FSI to tak z nim jest problem - bo zależy od budy - TT jest lżejsza - więc moment mi tu nic nie daje...
Ale 3.2FSI w tym samym co ja zostaje niestety w tyle...zresztą popatrz na osiągi chipsniętych 3.0 TDI, czy nawet najnowszych z 240KM... wtedy możemy pogadać
Rozumiem że znasz mój przebieg momentu, charakterystykę skrzyni, i styl jazdy ?misio pisze: A ten moment to ci sie przydaje miedzy 4 a 6 biegiem jak chcesz przyspieszyc bez machania lewarem.
Oj misu, ale dziękuję za pouczenie - jako 10 letni hobbysta nie wiedziałem o tym....
"Bądź uroczy dla swoich wrogów, nic ich bardziej nie złości."