kursy plywania dla maluchow
Moderator: LuxTeam
kursy plywania dla maluchow
Czy ktos z Was chodzi(l) na kursy plywania organizowane dla malych dzieci (kilka miesiecy)?
Szperam w internecie i widze, ze Initiativ Liewensufank organizuje takie kursy w Mersch'u, no i jest jeszcze basen w Merzig. Czekam na ich odpowiedzi, jesli cos dostane, to chetnie napisze male podsumowanie.
Moze jednak ktos z Was juz tam chodzil z dzieckiem i moze sie podzielic opinia? A moze znacie inne miejsca?
Pozdrawiam
Szperam w internecie i widze, ze Initiativ Liewensufank organizuje takie kursy w Mersch'u, no i jest jeszcze basen w Merzig. Czekam na ich odpowiedzi, jesli cos dostane, to chetnie napisze male podsumowanie.
Moze jednak ktos z Was juz tam chodzil z dzieckiem i moze sie podzielic opinia? A moze znacie inne miejsca?
Pozdrawiam
Agata
- kajapapaja
- Posty: 1875
- Rejestracja: 26-09-2006, 07:35
- Lokalizacja: Opole
Ja jezdzilem z synem do Arlon. Lekcje plywania prawie indywidualne. 1-2 dzieci na jednego nauczyciela.
http://www.ploufclub.eu/contact.php
http://www.ploufclub.eu/contact.php
MaN
My chodzimy w weekendy z 8-miesiecznym maluszkiem na Bonnevoie. Nie zapisalismy sie na kurs, tylko sami bawimy sie z nim w basnie. Zawsze do dypozycji jest ratownik. Basenik dla maluchow nieduzy. Warto ze soba zabrac jakies zabawki, bo maja tylko deski do plywania i dla starszych maluchow plywaczki.
Ja tez sie zastanawiam nad takimi zajeciami. Patrzylam tylko na strony internetowe Pidala i Coque, wiec jezeli Agato moglabys podzielic sie informacjami zdobytymi z Mersch i Merzig, to bede wdzieczna. A tak w ogole od ilu miesiecy mozna chodzic z dzieckiem na takie zajecia? Moja coreczka ma 3,5 miesiaca i mam wrazenie, ze dla niej jest jeszcze za wczesnie...
W Polsce widziałam juz 4 miesięczne bobasy na "kursach" pływania. Jednak nasz pediatra sugerował zeby dziecko miało "wybrane" ileś tam pierwszych szczepionek, więc nie wcześniej niż 6-9 miesięcy. Co wg. mnie jest całkiem rozsądne. Tu pediatry jeszcze nie pytałam co sądzi o takich zabawach
A dodatkowo chyba trzeba też wziąć pod uwagę to jak się dziecko czuje w wodzie i czy jest gotowe na zwiększenie "akwenu" np. z dużej wanny na basenowy brodzik.
A dodatkowo chyba trzeba też wziąć pod uwagę to jak się dziecko czuje w wodzie i czy jest gotowe na zwiększenie "akwenu" np. z dużej wanny na basenowy brodzik.
dag
- aleksandra12b
- Posty: 112
- Rejestracja: 27-12-2007, 13:29
- Lokalizacja: Warszawa
Nasza coreczka ma 2.5 roku i jeszcze nie byla na basenie... wiem, wiem, duze zaniedbanie, ale chcemy nadrobic. Czy macie jakies doswiadczenia z takimi toche wiekszymi dziecmi? Martiwe sie, ze bedzie sie bac i za nic nie wejdzie do wody... Nawet w wannie jest klopot z myciem glowy, a polozenie sie w wannie graniczy z cudem. Czy trenerzy ktorych znacie maja jakies "sposoby"?
-
- Posty: 722
- Rejestracja: 28-09-2006, 15:26
- Lokalizacja: Luxemburg/Zielona Gora
Halo !!
Masz w Bettemburgu pare metrow od hali tenisowej, kryty basen. Pojde w Piatek i sie zorientuje jak to wyglda technicznie z maluchami
Pozdrawiam milo
Masz w Bettemburgu pare metrow od hali tenisowej, kryty basen. Pojde w Piatek i sie zorientuje jak to wyglda technicznie z maluchami
Pozdrawiam milo
Ostatnio zmieniony 06-11-2008, 14:45 przez albano1947, łącznie zmieniany 1 raz.
Mistrz Niemiec z druzyna DSD 2012
Wielokrotny Mistrz Polski Belgii Włoch i Luxemburga
Dziesiąty w Rankingu światowym ITF Senior
Trenujemy w klubie tenisowym Bettemburg
Wielokrotny Mistrz Polski Belgii Włoch i Luxemburga
Dziesiąty w Rankingu światowym ITF Senior
Trenujemy w klubie tenisowym Bettemburg
Wiesz, ja bym w zaden sposob nie zmuszala - bo dziecko sie zniecheci i potem bedzie bardzo trudno przekonac...znam to z praktyki... Wprawdzie nie probowalam z niemowlakiem, bo mialam jakies tam obiekcje, czy jest to aby bezpieczne dla dziewczynki....z chlopcami wydaje mi sie jest bezpieczniej....wtedy nie bylo specjalnych kapielowych pampersow i jak zobaczylam te dzieci w zwyklych pampersach taplajace sie w wodzie (w Warszawie byl/jest taki basen, nie pamietam gdzie....z ciepla woda, specjalnie dla maluszkow), gdzie sie z cala pewnoscia "wyplukiwala" pomalu zawartosc tych pampersow....Nie chcialam narazac mojej coreczki na jakies stany zapalne drog moczowych...czy tych drugich. Potem okazalo sie, ze prawdopodobnie i tak by nic z tego nie bylo, bo jak miala 2 lata, za zadne skarby swiata nie chciala wejsc do wody powyzej kolan i to obojetnie, czy bylo to morze , czy jezioro... Jak miala 5 lat, zrobilam pierwsze podejscie do nauki plywania, na "normalnym" basenie - okazalo sie za wczesnie - lek, histeria.... A wiec sprobowalysmy na malym basenie - brodziku. I tu nie bylo problemow, a po jednym semestrze takiego oswajania z woda i latem spedzonym nad jeziorem - moje dziecko bez zadnych oporow (az strach bylo z oka spuscic... ) nie tylko z checia przystapilo do nauki plywania na duzym basenie, ale i wskakiwala do wody w kazdym miejscu tegoz, glebokosc nie miala znaczenia! A na tym samym basenie widzialam dzieci zmuszone do nauki plywania bardzo wczesnie, chodzace z przymusu, trzesace sie ze strachu przed kazdym cwiczeniem, gdzie trzeba bylo zanurzyc glowe...ze nie wspomne o skokach do wody. Wychodzily, a nie raz uciekaly z placzem.... A moja corka teraz plywa jak ryba, wode uwielbia, wiec tak jak w wielu innych sprawach - okazalo sie, ze na wszystko przychodzi odpowiedni moment, i nie ma sensu robic nic na sile, "bo my tak chcemy"... Ale sprobowac na pewno nie zaszkodzialeksandra12b pisze:Nasza coreczka ma 2.5 roku i jeszcze nie byla na basenie... wiem, wiem, duze zaniedbanie, ale chcemy nadrobic. Czy macie jakies doswiadczenia z takimi toche wiekszymi dziecmi? Martiwe sie, ze bedzie sie bac i za nic nie wejdzie do wody... Nawet w wannie jest klopot z myciem glowy, a polozenie sie w wannie graniczy z cudem. Czy trenerzy ktorych znacie maja jakies "sposoby"?
Na Coqu jest taki maly basen z podnoszonym dnem i baaardzo ciepla woda - widzialam tam "cwiczace" niemowlaki, ale jak jest ze "starsza mlodzieza" - nie mam pojecia. Sprawdz moze na ich www - stronie.
Moja córka ( 2,5 roku ) była pierwszy raz na basenie w tym roku. Kupiłam jej takie kółko z " majtkami" w śodku ( w Maxi Toys). W głebokim basenie siedzi w tym jak w foteku a ja pływam popychając ją przed sobą. W brodziku bawiła się piłką w dmuchanych motylkach.
Oznak strachu nie wykazywała najmniejszych .
Oznak strachu nie wykazywała najmniejszych .
JJ
Ja chodze ze swoimi dziecmi 15 mies.i 4 lata do Biwer na basen.Zawsze we wtorki o 17.30(nie wczesniej) maja tam specjalny program dla dzieci .Podnosza dno w duzym basenie do ok.70 cm.i jest tam tez spory brodzik dla maluchow.Ratowniczka wyciagawtedy duzo zabawek do wody,pontonow,kolek i pilek dla dzieci wiec dzieci maja radoche.Caly basen nie jest za duzy wiec mam dzieci pod kontrola,a ratowniczka tez wszystko obserwuje.
- aleksandra12b
- Posty: 112
- Rejestracja: 27-12-2007, 13:29
- Lokalizacja: Warszawa