Tak szybko jeszcze nigdy nie surfowaliście :)

[Redakcja]

Minister telekomunikacji, Francois Biltgen oraz minister gospodarki, Jeannot Krecke wpadli na pomysł, jak ożywić luksemburski biznes za pomocą nowych technologii. Jest kwestią bezdyskusyjną, iż coraz więcej transakcji handlowych odbywa się za pomocą internetu. „Cyberbiznes” oferuje coraz więcej produktów i usług, coraz większe są zatem wymagania względem technologii. Aby przyciągnąć tego typu inicjatywy, ministrowie postanowili, iż do roku 2015 szybkość luksemburskiej „cyfrostrady” przekroczy 100 megabitów na sekundę.

Będzie to swoisty skok w nadprzestrzeń, gdyż jak się okazuje, dziś w tej dziedzinie Luksemburg wlecze się na końcu listy, wyprzedzany przez wiele krajów UE, w tym np. Polskę. 100 mbit/s to szybciej niż w kraju znajdującym się obecnie na szczycie listy, którym jest oczywiście Japonia. To jednak nie będzie ostatnie słowo ministra Biltgena, ponieważ docelowo w Wielkim Księstwie ma zostać osiągnięta kosmiczna prędkość przesyłu danych, mianowicie 1 Gigabit na sekundę.

Będzie to możliwe dzięki rozwojowi gęstej sieci ultraszybkich połączeń światłowodowych. Rozbudowę tej sieci rozpoczęła w zeszłym roku firma Luxconnect oraz luksemburska P&T.

wiadomość za www.station.lu