Od 4 listopada zaczynam wraz z moim 6-letnim synkiem nowy rozdział w naszej karierze On będzie chodził do luksemburskiej szkoły. Jeszcze nie wiem, jak będa wyglądać jego zajęcia, w jakich godzinach itp, ale już zastanawiam się nad organizacją czasu po lekcjach, bo pewnie lekcje będą się konczyć zdecydowanie wcześniej niż moja praca:)
Czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia w kontekście świetlicy po lekcjach, jakąs ogolną wiedzę? Jak to wygląda, jak płatne, jak się dostać/zapisać, do ktorej czynna itp?
Radze zaczac od tego: http://www.polska.lu/informatorium/nauka.html#dzieci, a potem jak najszybciej skontaktowac sie ze swoja "komuna" (urzedem gminy) i sprawdzic godziny zajec (zapewne wtorki i czwartki to "krotkie" dni, czyli nie ma lekcji po lunchu) oraz wypytac o mozliwosci opieki po szkole (maison relais, foyer du jour, etc.), ewentualnie sprobowac znalezc te informacje na stronie internetowej rzeczonego urzedu.
Witam,
Ja zdecydowałam się posłać dziecko od września do luksemburskiego przedszkola. W przedszkolu i w szkole podstawowej rozkład dnia wygląda następująco:
Długie dni: poniedziałek, środa, czwartek w godz. 8.00-11.40 i 14.00-16.00 W przerwie obiadowej trzeba zabrać dziecko do domu, nakarmić a potem odprowadzić (organizacyjna masakra, bo Twoje życie skupia się wokół przyprowadzania i odprowadzania dziecka).
Krótkie dni: 8.00-11.40 ( i pytanie jak temu dziecku sensownie zorganizować czas przez resztę dnia).
Co do świetlicy, to można dziecko zapisać do dotowanej przez państwo Foyer Scolaire w swojej dzielnicy. Aby to zrobić, trzeba załatwic kartę Cheque-service (bez tego państwowa świetlica nie przysługuje). Niestety, nie wszędzie są dostępne miejsca, zwłaszcza w trakcie trwania roku szkolnego. Ja, ja na przykład, się nie załapałam. Alternatywą są miejsca prywatne, ale do tego jeszcze nie doszłam, bo w mojej okolicy prawie nic nie ma :-(. Zyczę powodzenia, może u Ciebie będzie lepiej.
Długie dni to poniedziałek, środa, piatek (nie czwartek-chyba z rozpędu wyżej pomyłka) Tak jak wyżej-jak najszybciej skontaktuj się ze swoja gmina, bo bywa, że "świetlice" sa przepełnione. Moje dzieci były kiedyś na 100 miejscu listy rezerwowej.
Logistyka szkolna jest organizowana przez gminy, wiec w kazdej szkole moze to wygladac troche inaczej. U nas na przyklad nie mozna zostawic w Maison Relais dziecka tylko na przerwe obiadowa, musi byc zapisane na wiecej godzin.
Isiunia, jezeli miejsc brak w oficjalnym Maison Relais czy Foyer Scholaire, to porozgladaj sie po prywatnych placowkach, niektore zlobki maja tez pozwolenie na prowadzenie foyer du jour i odbieraja dzieci ze szkoly. Wpisz sie wszedzie na listy oczekujacych, bo za miesiac czy dwa moze sie zwolnic miejsce. Narazie pozostaje Ci nianka albo znalezienie w okolicy assistante parentale (lista powinna byc dostepna w gminie) - to taka nianka, ktora ma pozwolenie na opieke nad kilkorgiem dzieci w swoim domu, cos w rodzaju domowego przedszkola.
Powodzenia!
On będzie chodził do luksemburskiej szkoły. Jeszcze nie wiem, jak będa wyglądać jego zajęcia, w jakich godzinach itp, ale już zastanawiam się nad organizacją czasu po lekcjach, bo pewnie lekcje będą się konczyć zdecydowanie wcześniej niż moja praca:) 