Orange - nieadekwatne faktury

Dokąd na zakupy, kupno auta, komunikacja publiczna, lekarze, edukacja, banki, ubezpieczenia, telekomunikacja...
Gosia_S
Posty: 25
Rejestracja: 04-07-2008, 16:10
Lokalizacja: Katowice/Dublin/Luksemburg

Orange - nieadekwatne faktury

Post autor: Gosia_S »

Witam wszystkich! Czy ktos z Was mial ostatnio problem z rachunkami za telefon w Orange? Moja sytuacja wyglada tak, ze zwykle staram sie zmiescic w pakiecie i place plus minus 40 euro na miesiac. Kilka dni temu otrzymalam do zaplacenia kolejny rachunek, opiewajacy na 170 euro (nie wynika to ze zwiekszonego zuzycia, korzystania z netu itp.). Z firma mozna kontaktowac sie tylko mailowo lub telefonicznie, bo w sklepach nie zajmuja sie reklamacja dotyczaca platnosci. Slyszalam, ze kilka tygodni temu Orange wprowadzil jakis zmiany w swoim systemie komputerowym i wydaje mi sie, ze od tego czasu nie wliczaja mi niczego w pakiet tylko wszystko po najdrozszych stawkach. Czy ktos zglaszal juz swoja reklamacje w podobnym przypadku i jaki byl dalszy ciag historii?
Dziekuje z gory za odpowiedz.
mat
Posty: 25
Rejestracja: 28-10-2007, 15:22
Lokalizacja: LUX

Post autor: mat »

U mnie sytuacja jest podobna <bezradny>
Awatar użytkownika
stary
Posty: 1401
Rejestracja: 17-07-2008, 08:19
Lokalizacja: eks-lux ww

Post autor: stary »

Wszystko jest wyszczególnione w szczegółowym rachunku założyć okulary i <czytaj> bo tam pisze za co się płaci
Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem,
.. toż to nie piwo !
Awatar użytkownika
lulka
Posty: 50
Rejestracja: 11-09-2010, 20:38
Lokalizacja: Kraków/Luxembourg

Re: Orange - nieadekwatne faktury

Post autor: lulka »

Sytuacja w Orange zaczęła się "komplikować" juz w trakcie wakacji - wówczas nie przysyłali faktur. Podczas wizyty w punkcie operatora wyjaśniono mi, że zmieniają system rozliczeń i po wakacjach wszystko będzie ok. No ale ok nie jest - też dostałam wyższą niż normalnie fakturę, ale wynikało to z tego, że w zasadzie policzono mi dwa okresy rozliczeniowe. W każdym razie razem z fakturą otrzymałam "wyjaśnienie", że tego typu hocki klocki będą trwaly zdaje się do lutego, a od marca ma już być ok. Pożyjemy, zobaczymy.
U nas - zgodnie z tym co napisano - 8 grudnia pobrano płatność za fakturę wrześniową, pod koniec grudnia za fakturę październikową, w połowie stycznia mają pobrać za listopad, na początku lutego za grudzień i na koniec lutego za styczeń. Zamieszanie jest, ale według zestawień pobrań z konta a fakturami jakie doszły wynika, że nie wzięli nic, co by im się nie należalo :)
Jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości weź fakturę i podejdź do punktu Orange (my pielgrzymujemy na Grand-Rue).
Pozdrawiam
M.
dawid
Posty: 109
Rejestracja: 08-09-2010, 16:14
Lokalizacja: gdansk

Post autor: dawid »

u nas też są rewelacje, najpierw walka z podłączeniem internetu w domu, bałagan w Orange straszny pielgrzymki do punktu w Grevenmacher co 2 dni i tak przez pół roku, ale w koncu zostało wyjaśnione. Druga historia to spóźnione rachunki, ostatnio zapłaciłem za październik dopiero. Mam pakiet Hallo Europe iphone, wiec są darmowe na Europe , ale można dokupić pakiet zeby miec więcej minutek, zgłosiłem i myślałem ze mam, kiedy sie obudziłem po paru msc ze jednak mi nie włączyli to zaczęły przychodzić wysokie rachunki oczywiście z opóźnieniem 3 msc wiec dopiero niedawno to zgłosiłem i czekam już 2 tyg i pielgrzymuje dalej...eh. zaczynam mieć powoli dość Orange ale dobrze wiedzie cze nie tylko mnie to spotyka, mam kolejny argument, żeby dopiąć swego
max
Posty: 48
Rejestracja: 30-03-2009, 14:20
Lokalizacja: Crauthem / Niepołomice

Post autor: max »

Nie jesteście jedyni, włos się jeży na głowie, że tak można traktowac klientów. Polecam przeczytać ten wątek na station.lu przed rozpoczęciem zabawy z Orange:

Klik

Trochę mnie to martwi, bo własnie zrezygnowałem z DSL w Luxembourg Online (który jest nie wiele lepszy) i jak czytam te wypowiedzi to nie wiem czy nie wpadnę z deszczu pod rynnę :(

Póki co czekam 2 tyg na aktywację DSl i zero odzewu ze strony Orange. Ktoś się orientuje, czy wedle prawa przysługuje odstąpnienie od umowy? Aha i zaraz lecę do banku, żeby anulować direct debit!
ODPOWIEDZ