Moge kupic dom w niemczech i w nim mieszkac?
Moge kupic dom w niemczech i w nim mieszkac?
Rozmawialismy juz na ten temat z kupa ludzi, i mamy kupe wlasnie roznych odpowiedzi... wiec moze ktos na forum wie na 100% lub wie gdzie sie dowiedziec.
Ja jestem tu na paszporcie polskim, zona na chinskim, oboje mamy carte de sejour wazna na rok, no i potem teoretycznie juz bez ograniczenia.
Czy mozemy kupic dom w niemczech i w nim mieszkac?
Kupic to wiem ze moge, na przyklad na inwestycje to bez problemu. Ale chodzi o to czy moge / mozemy w nim mieszkac.
I tak ogulnie, ile sie jedzie z okolic granicznych niemczech do luksemburga (okolice lotniska) w godzinach ruchu i po? Jaka jest opinia - lepiej kupic maly apartament blisko pracy w luksie czy pozadny dom w niemczech? Francja mi sie nie podoba - brudno, nie utrzymane jakos.
Acha, czytalem tez ze okolice Trier sa jednym z centrow neo-Nazi - jakas szkole tam otwarli, itd... Boje sie o zone. Jakis idiota ja zadzga bo ma oczy skosne...
Ja jestem tu na paszporcie polskim, zona na chinskim, oboje mamy carte de sejour wazna na rok, no i potem teoretycznie juz bez ograniczenia.
Czy mozemy kupic dom w niemczech i w nim mieszkac?
Kupic to wiem ze moge, na przyklad na inwestycje to bez problemu. Ale chodzi o to czy moge / mozemy w nim mieszkac.
I tak ogulnie, ile sie jedzie z okolic granicznych niemczech do luksemburga (okolice lotniska) w godzinach ruchu i po? Jaka jest opinia - lepiej kupic maly apartament blisko pracy w luksie czy pozadny dom w niemczech? Francja mi sie nie podoba - brudno, nie utrzymane jakos.
Acha, czytalem tez ze okolice Trier sa jednym z centrow neo-Nazi - jakas szkole tam otwarli, itd... Boje sie o zone. Jakis idiota ja zadzga bo ma oczy skosne...
Peter,
według moich informacji jako obywatel UE masz prawo mieszkać w całej Unii bez specjalnych zezwoleń. W Niemczech jest to nawet prostsze niż w Luxie, bo nie ma pozwolenia na pobyt, po prostu się meldujesz. Jeśli chodzi o żonę, która nie ma obywatelstwa kraju UE to jestem prawie pewien, że jako Twoja małżonka będzie mogła też mieszkać bez ograniczeń. Co innego z pracą oczywiście.
Co do innych Twoich pytań to mogę spróbować odpowiedzieć, bo mieszkam w okolicach Trier, choć od niedawna. Jeśli chodzi o te sprawy neonazi, to nie wiem, czy jest ich dużo, w każdym razie nie widziałem ani jednego, a jestem na nich wyczulony po kilkuletnim mieszkaniu w Niemczech Wschodnich. To centrum szkoleniowe NPD o którym wspominasz nie powstanie, bo gmina odkupiła budynek, w którym ono miało powstać i sprawa jest zamknięta. Jeśli ogólnie chodzi o czarnych i brunatnych to bardzo ich dużo w samym mieście Trier, ale czarne i brunatne nie są mundury tylko habity i sutanny
Dojazd do Kirchbergu zajmuje mi w godzinach szczytu 30-35 minut, w niedzielne popołudnia 20 min. Do Findela można liczyć 5 minut mniej.
Jeśli zdradzisz, o jakiej miejscowości myślisz, to moge Ci jeszcze spróbować doradzić. Może być na priva, chyba że uznasz że informacje przydadzą się też innym. Pozdrawiam z "tamtej" strony granicy.
według moich informacji jako obywatel UE masz prawo mieszkać w całej Unii bez specjalnych zezwoleń. W Niemczech jest to nawet prostsze niż w Luxie, bo nie ma pozwolenia na pobyt, po prostu się meldujesz. Jeśli chodzi o żonę, która nie ma obywatelstwa kraju UE to jestem prawie pewien, że jako Twoja małżonka będzie mogła też mieszkać bez ograniczeń. Co innego z pracą oczywiście.
Co do innych Twoich pytań to mogę spróbować odpowiedzieć, bo mieszkam w okolicach Trier, choć od niedawna. Jeśli chodzi o te sprawy neonazi, to nie wiem, czy jest ich dużo, w każdym razie nie widziałem ani jednego, a jestem na nich wyczulony po kilkuletnim mieszkaniu w Niemczech Wschodnich. To centrum szkoleniowe NPD o którym wspominasz nie powstanie, bo gmina odkupiła budynek, w którym ono miało powstać i sprawa jest zamknięta. Jeśli ogólnie chodzi o czarnych i brunatnych to bardzo ich dużo w samym mieście Trier, ale czarne i brunatne nie są mundury tylko habity i sutanny
Dojazd do Kirchbergu zajmuje mi w godzinach szczytu 30-35 minut, w niedzielne popołudnia 20 min. Do Findela można liczyć 5 minut mniej.
Jeśli zdradzisz, o jakiej miejscowości myślisz, to moge Ci jeszcze spróbować doradzić. Może być na priva, chyba że uznasz że informacje przydadzą się też innym. Pozdrawiam z "tamtej" strony granicy.
Szymbi, dzieki za informacje - jak napisales to mi sie przypomnialo wlasnie ze MaWi akurat dal mi twoje namiary aby sie ciebie o te sprawy wypytac... kompletnie zapomnialem.
W Niemczech Wschodnich nie mielismy problemow kiedy tam jezdzilismy. Niestety powiem ze z wszystkich kraji na swiecie gdzie bylismy, to tylko w Polsce mielismy problemy, i to dosyc regularnie - zawsze meszczyzni, od okolo lat 15 do 25 - czepiali sie, bluzgali, wyzywali. Az strach jechac.
W Niemczech Wschodnich nie mielismy problemow kiedy tam jezdzilismy. Niestety powiem ze z wszystkich kraji na swiecie gdzie bylismy, to tylko w Polsce mielismy problemy, i to dosyc regularnie - zawsze meszczyzni, od okolo lat 15 do 25 - czepiali sie, bluzgali, wyzywali. Az strach jechac.
Out of sorrow entire worlds have been built, out of longing great wonders have been willed.
digilante,
jesli przeprowadzisz sie do Niemczech, stracisz status rezydenta luksemburga, a co za tym idzie - pewne korzysci.
Zgodnie z traktatem akcesyjnym Polski do UE, jesli Ty mieszkasz i pracujesz w Luksemburgu, Twoja zona nie powinna potrzebowac pozwolenia na prace w Lux po 3 latach od dnia akcesji Polski do UE (tak przynajmniej interpretuje to Ministere des Affaires Etrangeres w Luksemburgu, oraz firma prawnicza ktora pisala dla nas opinie). To wypada 1 maja 2007 czyli za juz za miesiac.
zatem jesli po 1 maja Twoja zona uda sie do Ministerstwa, powinni jej oni potwierdzic, ze nie potrzebuje tego pozwolenia (to jest bez wzgledu na narodowosc).
Natomiast jesli sie wyprowadzisz poza Luksemburg, to to prawo stracisz. Natomiast nie wiem, czy zyskasz je w Niemczech (Niemcy maja dluzszy okres przejsciowy, nie wiem czy stosuje sie to tez do tej kwestii). No i pytanie, czy Twoja zona wolalaby pracowac w Niemczech, czy w Lux.
Oczywiscie te wszystkie kwestie maja znaczenie tylko, jesli Twoja zona w ogole chce pracowac.
jesli przeprowadzisz sie do Niemczech, stracisz status rezydenta luksemburga, a co za tym idzie - pewne korzysci.
Zgodnie z traktatem akcesyjnym Polski do UE, jesli Ty mieszkasz i pracujesz w Luksemburgu, Twoja zona nie powinna potrzebowac pozwolenia na prace w Lux po 3 latach od dnia akcesji Polski do UE (tak przynajmniej interpretuje to Ministere des Affaires Etrangeres w Luksemburgu, oraz firma prawnicza ktora pisala dla nas opinie). To wypada 1 maja 2007 czyli za juz za miesiac.
zatem jesli po 1 maja Twoja zona uda sie do Ministerstwa, powinni jej oni potwierdzic, ze nie potrzebuje tego pozwolenia (to jest bez wzgledu na narodowosc).
Natomiast jesli sie wyprowadzisz poza Luksemburg, to to prawo stracisz. Natomiast nie wiem, czy zyskasz je w Niemczech (Niemcy maja dluzszy okres przejsciowy, nie wiem czy stosuje sie to tez do tej kwestii). No i pytanie, czy Twoja zona wolalaby pracowac w Niemczech, czy w Lux.
Oczywiscie te wszystkie kwestie maja znaczenie tylko, jesli Twoja zona w ogole chce pracowac.
Annika, zona w tej chwili i przez nastepne 18 miesiecy bedzie kula rachunkowosc i ekonomie, a potem sprobojemy ja dac na jakis program magisterski w Luksie, wiec z praca i z administracja tej sprawy nie ma narazie problemow lub potrzeby.
Ale, bardzo dziekuje za twoj post bo niewiedzialem ze tak jest... to w takim razie mam kupe nowych pytan:
1. To czy bedziemy musieli sie starac teraz o "carte de sejour" w niemczech? t.z. dodatkowe zadania papierkowe?
2. Podatki, ubezpieczenie medyczne itd, to bedzie dalej w Luksie czy teraz niemcy by sie za to wzieli?
3. Co innego by sie zmienilo?
Ponownie dziekuje za twoj post, bardzo dla nas wazne informacje!
Ale, bardzo dziekuje za twoj post bo niewiedzialem ze tak jest... to w takim razie mam kupe nowych pytan:
1. To czy bedziemy musieli sie starac teraz o "carte de sejour" w niemczech? t.z. dodatkowe zadania papierkowe?
2. Podatki, ubezpieczenie medyczne itd, to bedzie dalej w Luksie czy teraz niemcy by sie za to wzieli?
3. Co innego by sie zmienilo?
Ponownie dziekuje za twoj post, bardzo dla nas wazne informacje!
W Niemczech nie będziesz potrzebował pozwolenia na pobyt, natomiast nie wiem, jak jest w przypadku Twojej żony spoza UE. Myślę że jest tu jakaś bezproblemowa procedura pozwolenia, typu "łączenie rodzin", w każdym razie przed przystąpieniem do UE sam coś takiego przerabiałem i nie było skomplikowane.
Podatki i ubezpieczenia płacisz dalej w Luxie, tu się nic nie zmienia. No może prawie nic, bo stracisz prawo do odliczania sobie niektórych wydatków od podatku.
Podatki i ubezpieczenia płacisz dalej w Luxie, tu się nic nie zmienia. No może prawie nic, bo stracisz prawo do odliczania sobie niektórych wydatków od podatku.
ponizej pisze, co wiem, moze ktos ma bardziej dokladne info:
1. To czy bedziemy musieli sie starac teraz o "carte de sejour" w niemczech? t.z. dodatkowe zadania papierkowe?
tego nie wiem - moze ktos, kto mieszka w Niemczech sie wypowie. Ale za to mysle, ze bedziecie sie musieli "wymeldowac" w commune w Lux.
2. Podatki, ubezpieczenie medyczne itd, to bedzie dalej w Luksie czy teraz niemcy by sie za to wzieli?
Jesli chodzi o podatki, to bedziecie w takim przypadku niemieckimi rezydentami podatkowymi. Oznacza to, ze w Luksemburgu bedziecie podlegac opodatkowaniu tylko od dochodow osiaganych w Lux, jako nierezydent (co skutkuje innymi warunkami odliczen itp).
Natomiast w Niemczech luksemburski dochod powinien byc zwolniony od opodatkowania.
Jesli jednak w przyszlosci bedziecie osiagac rowniez dochody w Niemczech, moze Wam w Niemczech wzrasnac stawka podatkowa stosowana do opod. dochodow niemieckich (niemiecki urzad skarbowy moze wziac pod uwage dochody osiagane w Luksemburgu).
Ubezpieczenie medyczne i inne skladki na ubezpieczenia spoleczne placi dalej pracodawca luksemburski.
Dodatkowo, jesli pracowales w okresie ostatnich 6 lat w Polsce, powinienes rowniez rozwazyc polski aspekt podatkowy. Dalsze info moge podac, jesli Cie to dotyczy.
3. Co innego by sie zmienilo?
nic nie przychodzi mi do glowy, bo w zasadzie wszystkie potencjalne problematyczne kwestie sa zwiazane z praca i dotyczyly by Twojej zony, ktora nie jest obywatelka Panstwa Czl UE.
Ty i tak masz wszystkie prawa na podstawie swojego obywatelstwa, a nie rezydencji. Dla niej, jako Twojej zony nie-UE pewne prawa zwiazane sa z rezydencja (czyli np. prawo do zarejestrowania wlasnej dzialalnosci w Lux, prawo do skorzystania z pomocy ADEM).
Ale Was to nie dotyczy, bo Twoja zona studiuje. Takze nie powinno byc zadnych problemow wynikajacych z tej przeprowadzki.
1. To czy bedziemy musieli sie starac teraz o "carte de sejour" w niemczech? t.z. dodatkowe zadania papierkowe?
tego nie wiem - moze ktos, kto mieszka w Niemczech sie wypowie. Ale za to mysle, ze bedziecie sie musieli "wymeldowac" w commune w Lux.
2. Podatki, ubezpieczenie medyczne itd, to bedzie dalej w Luksie czy teraz niemcy by sie za to wzieli?
Jesli chodzi o podatki, to bedziecie w takim przypadku niemieckimi rezydentami podatkowymi. Oznacza to, ze w Luksemburgu bedziecie podlegac opodatkowaniu tylko od dochodow osiaganych w Lux, jako nierezydent (co skutkuje innymi warunkami odliczen itp).
Natomiast w Niemczech luksemburski dochod powinien byc zwolniony od opodatkowania.
Jesli jednak w przyszlosci bedziecie osiagac rowniez dochody w Niemczech, moze Wam w Niemczech wzrasnac stawka podatkowa stosowana do opod. dochodow niemieckich (niemiecki urzad skarbowy moze wziac pod uwage dochody osiagane w Luksemburgu).
Ubezpieczenie medyczne i inne skladki na ubezpieczenia spoleczne placi dalej pracodawca luksemburski.
Dodatkowo, jesli pracowales w okresie ostatnich 6 lat w Polsce, powinienes rowniez rozwazyc polski aspekt podatkowy. Dalsze info moge podac, jesli Cie to dotyczy.
3. Co innego by sie zmienilo?
nic nie przychodzi mi do glowy, bo w zasadzie wszystkie potencjalne problematyczne kwestie sa zwiazane z praca i dotyczyly by Twojej zony, ktora nie jest obywatelka Panstwa Czl UE.
Ty i tak masz wszystkie prawa na podstawie swojego obywatelstwa, a nie rezydencji. Dla niej, jako Twojej zony nie-UE pewne prawa zwiazane sa z rezydencja (czyli np. prawo do zarejestrowania wlasnej dzialalnosci w Lux, prawo do skorzystania z pomocy ADEM).
Ale Was to nie dotyczy, bo Twoja zona studiuje. Takze nie powinno byc zadnych problemow wynikajacych z tej przeprowadzki.
Dzieki za dalsze informacjie!
W polsce nigdy nie pracowalem wiec to nie dotyczy, a tak ogulnie to polska nic o mnie nie wie po za tym ze sie tam urodzilem. To sie zmieni nie dlugo bo musze zrobic podanie o numer PESEL aby dostac nowy paszport
W polsce nigdy nie pracowalem wiec to nie dotyczy, a tak ogulnie to polska nic o mnie nie wie po za tym ze sie tam urodzilem. To sie zmieni nie dlugo bo musze zrobic podanie o numer PESEL aby dostac nowy paszport
Out of sorrow entire worlds have been built, out of longing great wonders have been willed.
"Początkowo w Luksemburgu były to dwa lata, zostały wydłużone do trzech i tak naprawdę to nie wiadomo, czy Luksemburg tak nie dociągnie do okresu maksymalnego, czyli 7 lat."
Przepis, dotyczacy rodzin to zupelnie inny przepis, niz ten dotyczacy Polakow "jako takich".
Polacy beda potrzebowac pozwolenia na prace do 1 maja 2009 r, a pozniej jesli nastapia "powazne zaklocenia na rynku pracy" w Lux, okres ten moze byc wydluzony do 1 maja 2011.
Natomiast jesli Polak / Polka pracowal/a w Lux przez 12 miesiecy, to pozwolenia nie bedzie juz potrzebowac.
Bezposrednia rodzina (czyli m.in. maz, zona) bez wzgledu na narodowosc nie bedzie potrzebowac pozwolenia na prace albo jesli jest rezydentem Lux przez conajmniej 18 miesiecy, albo jesli uplynely 3 lata od dnia przystapienia Polski do UE, ktorekolwiek z tych zdarzen nastapi wczesniej.
3 lata uplywaja 1 maja 2007 i od tego momentu maz/zona Polki/Polaka pracujacego w Luksemburgu nie bedzie potrzebowac pozwolenia na prace. Takie stanowisko zajelo tez, jak juz wspomnialam, luksemburskie Ministerstwo.
Przepis, dotyczacy rodzin to zupelnie inny przepis, niz ten dotyczacy Polakow "jako takich".
Polacy beda potrzebowac pozwolenia na prace do 1 maja 2009 r, a pozniej jesli nastapia "powazne zaklocenia na rynku pracy" w Lux, okres ten moze byc wydluzony do 1 maja 2011.
Natomiast jesli Polak / Polka pracowal/a w Lux przez 12 miesiecy, to pozwolenia nie bedzie juz potrzebowac.
Bezposrednia rodzina (czyli m.in. maz, zona) bez wzgledu na narodowosc nie bedzie potrzebowac pozwolenia na prace albo jesli jest rezydentem Lux przez conajmniej 18 miesiecy, albo jesli uplynely 3 lata od dnia przystapienia Polski do UE, ktorekolwiek z tych zdarzen nastapi wczesniej.
3 lata uplywaja 1 maja 2007 i od tego momentu maz/zona Polki/Polaka pracujacego w Luksemburgu nie bedzie potrzebowac pozwolenia na prace. Takie stanowisko zajelo tez, jak juz wspomnialam, luksemburskie Ministerstwo.
Opodatkowanie PL-DE-LU
Witam
Niezwykle mnie cieszy ogrom wiedzy zakumulowanej wśród stałych czytelników forum, wiec pozwolę sobie zapytać o pewną czysto teoretyczną kwestię dotyczącą miejsca opodatkowania dochodu.
Otóż jestem na stałe zameldowany w Polsce, mam dowód osobisty i prawo jazdy z polskim adresem oraz osiagam tam dochody z wynajmu. Naturalnie jestem również zameldowany w Luxie, pod adresem wynajmowanego mieszkania i na ten adres dostałem zieloną kartę. Pytanie jest czy jak kupie dom w DE (jako właściciel sie zamleduje i tam bede fizycznie mieszkal) i dalej bede wynajmowal mieszkanie w LU (nie pytam o celowość takiego dzialania) to bede rezydentem trzech krajow w tym samym czasie?
Rozumiem ze rozliczenie podatkowe bede skladal w LU jako ze tu mam stałą pracę, chociaż jako pracownik instytucji jestem eksterytorialny podatkowo. Gdzie mam opodatkowac całość swojego dochodu? W PL(dochod osiagniety z wynajmu + zwolnione z opodatkowania dochody instytucyjne - to chyba odpada ze względu na dużą odległość miejsca zamieszkania i źródła dochodu)? w LU (zwolnione dochody z instytucji + dochod z wynajmu w PL) czy może w DE jako że tam bede mieszkał (w zasadzie nocował)? Czy władze podatkowe w DE sa wstanie zmusic mnie do rozliczenia w ich kraju tylko datego ze jestem tam zamedowany (co wcale nie oznacza ze przebywam wiecej niz 183 dni w roku, aby stać się rezydentem podatkowym)?
Za duzo pytań i troche zagmatwałem, ale zastanawiam się czy przy trzech meldunkach (nie wiem czy to jest legalne) to ja wybieram kraj rozliczenia podatkowego? I jak rozumieć stały pobyt, pracując w LU i nocując w DE?
Pozdrawiam
Rafal
Niezwykle mnie cieszy ogrom wiedzy zakumulowanej wśród stałych czytelników forum, wiec pozwolę sobie zapytać o pewną czysto teoretyczną kwestię dotyczącą miejsca opodatkowania dochodu.
Otóż jestem na stałe zameldowany w Polsce, mam dowód osobisty i prawo jazdy z polskim adresem oraz osiagam tam dochody z wynajmu. Naturalnie jestem również zameldowany w Luxie, pod adresem wynajmowanego mieszkania i na ten adres dostałem zieloną kartę. Pytanie jest czy jak kupie dom w DE (jako właściciel sie zamleduje i tam bede fizycznie mieszkal) i dalej bede wynajmowal mieszkanie w LU (nie pytam o celowość takiego dzialania) to bede rezydentem trzech krajow w tym samym czasie?
Rozumiem ze rozliczenie podatkowe bede skladal w LU jako ze tu mam stałą pracę, chociaż jako pracownik instytucji jestem eksterytorialny podatkowo. Gdzie mam opodatkowac całość swojego dochodu? W PL(dochod osiagniety z wynajmu + zwolnione z opodatkowania dochody instytucyjne - to chyba odpada ze względu na dużą odległość miejsca zamieszkania i źródła dochodu)? w LU (zwolnione dochody z instytucji + dochod z wynajmu w PL) czy może w DE jako że tam bede mieszkał (w zasadzie nocował)? Czy władze podatkowe w DE sa wstanie zmusic mnie do rozliczenia w ich kraju tylko datego ze jestem tam zamedowany (co wcale nie oznacza ze przebywam wiecej niz 183 dni w roku, aby stać się rezydentem podatkowym)?
Za duzo pytań i troche zagmatwałem, ale zastanawiam się czy przy trzech meldunkach (nie wiem czy to jest legalne) to ja wybieram kraj rozliczenia podatkowego? I jak rozumieć stały pobyt, pracując w LU i nocując w DE?
Pozdrawiam
Rafal