Szczerze powiedziawszy, pierwszy raz o takim czymś słyszę... Ja podpisałam umowę na czas nieokreślony (z 6 m-cznym okresem próbnym, który już dawno minął) i dopiero po 6 m-cach dostałam kartę pobytu i to tylko na rok (podejrzewam dlatego, że na rok mam wystawione drugie pozwolenie). Wydaje mi się, że te okresy ważności pozwolenia i karty pobytu jakoś się pokrywają (jedno jest uzależnione od drugiego), więc nie rozumiem dlaczego mając umowę na więcej niż 3 m-ce mieliby komuś wystawiac kartę aż na 5 lat <bezradny>dyzia pisze:prawo jest takie ze jezeli masz umowe o prace podpisana na dluzej niz 3m-ce powinnismy dostac pozwolenie na pobyt na minimum 5 lat i na takie pozwolenie czekam
prawo pobytu,ubezpieczenie...etc.
Tutaj bym się kłóciła. Tyle w tym kraju przeszłam, że nic mnie już nie zdziwi i na pewno nie liczyłabym na to, że ktokolwiek (firma) uwierzy mi w coś na tzw. "gębę". Wake up, jesteśmy w Luksemburgu! <lol> , a pozwolenia to nie bzdura tylko rzeczywistośc, do której trzeba się przyzwyczaic, jak się chce pracowac w tym kraju . Takie życie...dyzia pisze:podejrzewam ze nie trzeba udokumentowywac nowemu pracodawcy ze po 12 m-cach juz takiego pozwolenia nie potrzebujemy,podpisujemy umowe i to wszystko bez zbednych tlumaczen, pracodawca juz bedzie wiedzial gdzie domkumenty wyslac, a tam beda nas mieli w komputerku, nasza historie itd...
poza tym cale te pozwolenia sa bzdura, jestesmy w europie!
Kolezanka dyzia zapewne nie doczytala, ze w Europie poki co jestesmy tylko jedna noga, bo w Luksemburgu Polakow nadal obowiazuje tzw. okres przejsciowy w dostepie do rynku pracy, a wiec pozwolenia sa jak najbardziej konieczne. No, chyba, ze cos sie zmienilo w miedzyczasie i nikt nas o tym nie poinformowal... <roll>mary_81 pisze:Wake up, jesteśmy w Luksemburgu! <lol> , a pozwolenia to nie bzdura tylko rzeczywistośc, do której trzeba się przyzwyczaic, jak się chce pracowac w tym kraju . Takie życie...
Dzięki MaWi, właśnie to miałam na myśli . Jak się chce życ i pracowac w tym kraju, to niestety trzeba się dostosowac do tutejszych widzimisie <bezradny> . Zawsze można przeciez wybrac inny kraj, gdzie jest łatwiejMaWi pisze:w Europie poki co jestesmy tylko jedna noga, bo w Luksemburgu Polakow nadal obowiazuje tzw. okres przejsciowy w dostepie do rynku pracy, a wiec pozwolenia sa jak najbardziej konieczne.
W pelni zgadzam sie z Mary i MaWi. Jeszcze 3 grosze w sprawie papierka, ze nie trzeba pozwolenia. Oczywiscie nie ma formalnego wymogu posiadania czegos takiego. Ale juz widze pracodawce, ktory zatrudni Polke / Polaka bez jakiegos potwierdzenia z Ministerstwa, ze pozwolenia nie trzeba...
Mi to w ogole jest w troche innym celu potrzebne (nie zmieniam pracy), ale dla szukajacych nowego zajecia mi sie wydaje - bardzo wskazane.
Mi to w ogole jest w troche innym celu potrzebne (nie zmieniam pracy), ale dla szukajacych nowego zajecia mi sie wydaje - bardzo wskazane.