Kirchberg - Hahn samochodem
Moderator: LuxTeam
Kirchberg - Hahn samochodem
ponoc to 114 km, czy w 2 godziny sie wyrobie ? wg ViaMichelin nie ma juz zadnych robot. Dodam jeszcze, ze bede jechal pierwszy raz ta trasa. Jest szansa ze sie nie pogubie majac mape i wydruk z viamichelin ? jak wyglada sprawa parkowania ? (mam dane ze strony lotniksa, ale wolalbym sie upewnic czy nie ma jakis niespodziewanych niedogodnosci, zwlaszcza ze bede mial napiety plan ... dz z gory za info...
to zalezy jeszcze o ktorej godzinie. ja akurat za kazdym razem jak tam jechalam to nie bylo korkow ani nic (pory wczesno poranne albo np sobota, niedziela w ciagu dnia).
wtedy mi zajmuje dojazd tam 1 godz 40 min jadac w miare spokojnie (tzn na autostradzie do 120 - 140, na mniejszych drogach 50 - 100), Jezdze z Lux Gare, ale to akurat nie czyni chyba roznicy.
powrot zawsze zajmuje mi mniej czasu (ok 1 godz 10 - 20min), moze dlatego, ze Trier jest chyba lepiej oznaczony no i sie czlowiek tak nie martwi, zeby nie przegapic znaku.
Droga jest oznakowana przez caly czas i z mojej praktyki wynika, ze sie chyba troche rozni od wydruku z Via Michelin. Generalnie skup sie raczej na znakach niz na rozpisce. A trzeba dosyc uwazac, zwlaszcza zeby nie przegapic zjazdu z autostrady A1 jadac w strone Saarbrucken zjazd na Hahn, Mainz i inne, jest narysowany samolocik. Pozniej sa male, krete drogi i tez trzeba uwazac na skrzyzowaniach. Ale tez sa znaki "z samolocikiem" wszedzie.
Ja sie balam w sumie za kazdym razem, ze sie tam zgubie i jakos mi sie udalo za kazdym razem bez problemu dojechac. Aha, bylam tam ostatnio w zeszly weekend, wiekszosc robot sie skonczyla ale jeszcze (to w drodze powrotnej) zamkniety jest jeden pas ruchu. nie spowodowalo to jednak zadnych przestojow. na drodze do hahn juz chyba nic nie ma.
Aha, parkowanie: sa parkingi obok lotniska. Na samym poczatku, zanim jeszcze sie zblizysz do terminala sa tansze parkingi dlugoterminowe (7 € za dzien), chyba jezdzi z tamtad busik do terminala, ale ja ich nie probowalam.
Za to jak podjedziesz blizej terminala, to masz skret w prawo na 2 inne parkingi dlugoterminowe (troche drozsze - 8 € za dzien), ale mozesz tam zostawic auto i dojsc pieszo do terminala. Te parkingi sa normalnie zastawione samochodami i moze Ci zajac troche czasu szukanie miejsca. Generalnie ja zawsze staram sie miec ok 15-20 min na zaparkowanie samochodu i przejscie do terminala (zalezy gdzie Ci sie uda zostawic samochod, ale to jest zazwyczaj kawalek drogi)
Aha, i pod samym terminalem jest drogi parking krotkoterminowy.
wtedy mi zajmuje dojazd tam 1 godz 40 min jadac w miare spokojnie (tzn na autostradzie do 120 - 140, na mniejszych drogach 50 - 100), Jezdze z Lux Gare, ale to akurat nie czyni chyba roznicy.
powrot zawsze zajmuje mi mniej czasu (ok 1 godz 10 - 20min), moze dlatego, ze Trier jest chyba lepiej oznaczony no i sie czlowiek tak nie martwi, zeby nie przegapic znaku.
Droga jest oznakowana przez caly czas i z mojej praktyki wynika, ze sie chyba troche rozni od wydruku z Via Michelin. Generalnie skup sie raczej na znakach niz na rozpisce. A trzeba dosyc uwazac, zwlaszcza zeby nie przegapic zjazdu z autostrady A1 jadac w strone Saarbrucken zjazd na Hahn, Mainz i inne, jest narysowany samolocik. Pozniej sa male, krete drogi i tez trzeba uwazac na skrzyzowaniach. Ale tez sa znaki "z samolocikiem" wszedzie.
Ja sie balam w sumie za kazdym razem, ze sie tam zgubie i jakos mi sie udalo za kazdym razem bez problemu dojechac. Aha, bylam tam ostatnio w zeszly weekend, wiekszosc robot sie skonczyla ale jeszcze (to w drodze powrotnej) zamkniety jest jeden pas ruchu. nie spowodowalo to jednak zadnych przestojow. na drodze do hahn juz chyba nic nie ma.
Aha, parkowanie: sa parkingi obok lotniska. Na samym poczatku, zanim jeszcze sie zblizysz do terminala sa tansze parkingi dlugoterminowe (7 € za dzien), chyba jezdzi z tamtad busik do terminala, ale ja ich nie probowalam.
Za to jak podjedziesz blizej terminala, to masz skret w prawo na 2 inne parkingi dlugoterminowe (troche drozsze - 8 € za dzien), ale mozesz tam zostawic auto i dojsc pieszo do terminala. Te parkingi sa normalnie zastawione samochodami i moze Ci zajac troche czasu szukanie miejsca. Generalnie ja zawsze staram sie miec ok 15-20 min na zaparkowanie samochodu i przejscie do terminala (zalezy gdzie Ci sie uda zostawic samochod, ale to jest zazwyczaj kawalek drogi)
Aha, i pod samym terminalem jest drogi parking krotkoterminowy.
Jechalam do Hahn ostatni raz w srode tydzien temu. Normalna droga jest oznakowana bardzo dobrze - zawsze albo masz "Hahn", albo samolocik, albo jedno i drugie. Jak nie ma nic takiego na znakach przed skrzyzowaniem, to po prostu jedziesz prosto. Samoloty do/z Gdanska sa zawsze wieczorem, wiec nie zdazylo mi sie trafic na korki. Ostatnio nawet, objazdem (mysle, ze jest nadal, bo jak jechalam, to polowy jezdni na dlugim odcinku po prostu nie bylo - prace trwaly i nie wierze, zeby juz skonczyli...), ktory byl bardzo dobrze oznaczony i po bardzo dobrej, chyba calkiem nowej drodze, jechalam nawet krocej niz zwykle. Normalnie 1 godz 20 -40 min, a wtedy 1 godz. 10 min. Ale ta droga objazdem byla kompletnie pusta, tak ze nawet czulam sie na niej nieswojo - bo wieczor, las i 0 samochodow...
Jak bedziesz juz w Hahn, jest tam tez, w okolicy tych pakingow "w prawo, blizej" taki maly hotel, a obok warsztat samochodowy jakiejs tam marki - tam mozna zostawic auto za mniej - wiecej polowe tej stawki. No i jeszcze jest parking (nie ten vis - a - vis terminala, bo ten jest tylko krotko terminowy, ale z boku, jadac do - jest on przed terminalem), kryty, ale on jest bardzo drogi - cos jak eur 20 za dobe....
Powodzenia! I nie martw sie, droga jest bardzo dobrze oznakowana (i ta glowna i ta objazdem) - Uwazaj tylko za Trierem, bo skret z autostrady jest zaraz za zakretem, wiec lepiej tam sie nie rozpedzac, ale oznakowany jest wyraznie.
B.
Jak bedziesz juz w Hahn, jest tam tez, w okolicy tych pakingow "w prawo, blizej" taki maly hotel, a obok warsztat samochodowy jakiejs tam marki - tam mozna zostawic auto za mniej - wiecej polowe tej stawki. No i jeszcze jest parking (nie ten vis - a - vis terminala, bo ten jest tylko krotko terminowy, ale z boku, jadac do - jest on przed terminalem), kryty, ale on jest bardzo drogi - cos jak eur 20 za dobe....
Powodzenia! I nie martw sie, droga jest bardzo dobrze oznakowana (i ta glowna i ta objazdem) - Uwazaj tylko za Trierem, bo skret z autostrady jest zaraz za zakretem, wiec lepiej tam sie nie rozpedzac, ale oznakowany jest wyraznie.
B.
To jeszcze tak dla uzupelnienia – przejrzyj ponizsze posty (tak na wypadek, gdyby jednak okazalo sie, ze remont nadal obowiazuje):
http://www.polska.lu/viewtopic.php?t=950
http://www.polska.lu/viewtopic.php?t=758
powodzenia
MW
http://www.polska.lu/viewtopic.php?t=950
http://www.polska.lu/viewtopic.php?t=758
powodzenia
MW
Bamaza poruszyła dosyć interesujący temat, dotyczący taniego parkowania w Hahn.
Ponieważ często zdarza mi się zostawiać auto na parkingu przy lotnisku w Hahn, a opłaty są tam dosyć wysokie, szukam tańszej alternatywy na przechowanie mojego auta. Tydzień parkowania na parkingu, nawet tym najdalszym- najtańszym, to kwota rzędu 60-70 Euro, co wg mnie nie jest mało.
Bamaza wspomniałaś o hoteliku z warsztatem, przy którym można taniej parkować. Opisz proszę dokładniej jak na niego trafić. A jak z tego hotelu dostajesz się na terminal? Bierzesz taksówkę? Jakie mają tam ceny za parkowanie i czy masz do nich nr telefonu?
Ponieważ często zdarza mi się zostawiać auto na parkingu przy lotnisku w Hahn, a opłaty są tam dosyć wysokie, szukam tańszej alternatywy na przechowanie mojego auta. Tydzień parkowania na parkingu, nawet tym najdalszym- najtańszym, to kwota rzędu 60-70 Euro, co wg mnie nie jest mało.
Bamaza wspomniałaś o hoteliku z warsztatem, przy którym można taniej parkować. Opisz proszę dokładniej jak na niego trafić. A jak z tego hotelu dostajesz się na terminal? Bierzesz taksówkę? Jakie mają tam ceny za parkowanie i czy masz do nich nr telefonu?
Od jakiegos czasu - nie dlugo - jest, bo ceny w Easy by Coachu spadly i znowu mozna kupic bilety za 5 Euro, 7.5 etc. No ale jak sie trafi na to za 15 to kiepsko.
No i taniej to tam sie nie da. Ja juz mowilem, ze jak sie doliczy koszty dojazdu, czasu straconego, czestego nadbagazu, to naprawde sie oplaca normalymi liniami latac.
No i taniej to tam sie nie da. Ja juz mowilem, ze jak sie doliczy koszty dojazdu, czasu straconego, czestego nadbagazu, to naprawde sie oplaca normalymi liniami latac.
Niby troche latam, ale jakos nigdy mi ta kalkulacja nie chciala wychodzic... No, oczywiscie wszystko zalezy od "czynnika niefinansowego", czy raczej – po ile kto sobie liczy "stracony czas". Bo na przyklad, jak policzysz stowke za kazda "stracono-godzine", to rzeczywiscie zaczyna sie oplacac latac Luxairem. Ale moj cenny czas chyba jeszcze niestety tyle nie kosztuje...misio pisze:to naprawde sie oplaca normalymi liniami latac

Jak to jak? Sa strony www, wystarczy wejsc i patrzec jakie i na kiedy ma sie oferty. Kupno biletu "na ostatnia chwile" nawet w tanich liniach jest drogo.
A poza tym to jeszcze sie liczy to co dostajesz za cene biletu. W Tanich jest ok jesli odlatuja o czasie i nie ma opoznien. Bo jak sie zaczynaja klopoty to... zreszta niektorzy chyba wiedza co to czesto oznacza.
A poza tym to jeszcze sie liczy to co dostajesz za cene biletu. W Tanich jest ok jesli odlatuja o czasie i nie ma opoznien. Bo jak sie zaczynaja klopoty to... zreszta niektorzy chyba wiedza co to czesto oznacza.
Masz racje, ALE pamietaj, ze normalna linia jak masz opozninie to dowieze cie na miejsce tego samego dnia - chocby przez Istambul czy inne miasto nie lezace "po drodze" - jesli tylko bedzie taka mozliwosc - zwykle jest. Jak nie ma, to masz hotel i mowie sie "shit happens".
A tanie? Tanie ci powiedza, ze moga ci zaproponowac lot w ciagu nastepnych 3 miesiecy... albo ludziom z Gdanska oferuja "doskonaly" lot... z Rzeszowa... szkoda gadac.
A co do walizek. Nie wiem jak Tanie linie, ale normalni wywiazuja sie z zobowiazan bez zarzutu. Wiem bo kiladzesiat juz razy rozne linie to i owo zgubily lub zniszczyly. Zawsze oddawali to co sie nalezalo.
Oczywiscie jestem w stanie zrozumiez zlosc jak sie leci gdzies na 2 dni a walizka dochodzi po tygodniu, no ale w takim przypadku kupuje sie samemu i potem oddaja na podstawie rachunkow, albo wyplacaja zaliczke. Mi np kiedys zgubili walizke z garniturami, i zostalem tylko w dzinsach. Dali spora zaliczke, garnitur sobie kupilem nowy, a walizke z moimi potem i tak dostalem - po 2 dniach.
Pokaz mi chocby jedna tania linie, ktora postapi "podobnie"?
Aha, ja nie jestem przciwnikiem "tanich" linii, sam nimi latam. Ja po prostu nie oczekuje zbyt wiele za ta cene i nie krzycze jak cos idzie nie tak. A na krotkie wypady, lub jak kogos gonia terminy i musi byc na czas to polecam normalne linie.
A tanie? Tanie ci powiedza, ze moga ci zaproponowac lot w ciagu nastepnych 3 miesiecy... albo ludziom z Gdanska oferuja "doskonaly" lot... z Rzeszowa... szkoda gadac.
A co do walizek. Nie wiem jak Tanie linie, ale normalni wywiazuja sie z zobowiazan bez zarzutu. Wiem bo kiladzesiat juz razy rozne linie to i owo zgubily lub zniszczyly. Zawsze oddawali to co sie nalezalo.
Oczywiscie jestem w stanie zrozumiez zlosc jak sie leci gdzies na 2 dni a walizka dochodzi po tygodniu, no ale w takim przypadku kupuje sie samemu i potem oddaja na podstawie rachunkow, albo wyplacaja zaliczke. Mi np kiedys zgubili walizke z garniturami, i zostalem tylko w dzinsach. Dali spora zaliczke, garnitur sobie kupilem nowy, a walizke z moimi potem i tak dostalem - po 2 dniach.
Pokaz mi chocby jedna tania linie, ktora postapi "podobnie"?
Aha, ja nie jestem przciwnikiem "tanich" linii, sam nimi latam. Ja po prostu nie oczekuje zbyt wiele za ta cene i nie krzycze jak cos idzie nie tak. A na krotkie wypady, lub jak kogos gonia terminy i musi byc na czas to polecam normalne linie.
Ja nie jestem przeciwnikiem żadnych linii. Aczkolwiek chcę tylko powiedzieć, że te "normalne" też takie cudowne nie są. No, może kiedy latasz pierwszą klasą... Nam kiedyś zniszczyli nową walizkę. Długo trwało odzyskanie 90% jej wartości. A znajomym za kompletnie zniszczoną (w drodze na wakacje!) walizkę przysłali czek, za realizację którego musieli zapłacić sporą prowizję. Zresztą - wiele wypadków, o których wspominaliśmy w innym wątku, zdarzało się, bo "normalne" linie "oszczędzały" kosztem bezpieczeństwa podróżnych. To jest po prostu biznes i każdy w nim robi to, co się mu opłaca 

Doprawdy nie wiem, Misiu, jak liczysz, ze ci taniej wychodzi "normalnymi " liniami??...
Co do punktualnosci, to Ryanair (przynajmniej ten na trasie Gdansk-Hahn-Gdansk) lata "na skroty" chyba
- czesto wylatuje z kwadrans wczesniej, a na miejscu jest zawsze pomiedzy 30 a 45 minut wczesniej niz w rozkladzie...Jak oni to robia - nie mam pojecia!!! Jak o mnie chodzi, to jedyna niedogodnoscia jest malo bagazu i drogi nadbagaz...ale jak do tej pory jakos sobie z tym radze, nie mam problemow.
Wojtek, jezeli chodzi o te tanie parkingi - po pierwsze nie dam glowy, ze nadal sa tanie - dawno nie korzystalam (ostatnio cos kolo roku temu), po drugie - nie pamietam ile placilam (bodaj 4 euro za dobe...), a po trzecie - nie wiem jak ci objasnic jak tam trafic ....To powiem tak - jadac od strony terminala, po minieciu tego parkingu po 20 eur za dobe i "dworca" autobusow skreca sie zaraz w lewo i tam idzie droga - do parkingow - tego wielkiego po lewo, najblizej terminala, dalej po prawo jest jeszcze jeden czy dwa parkingi i wlasnie obok/za nimi jest taki maly hotelik, a przed nim jakis warsztat. jak wspominalam, nie wiem jak wyglada tam sytuacja w dzien - ja do Gdanska zwykle latam w piatek, pod wieczor - raz z tego korzystalam (pod warsztatem) - jezdzilam od parkingu do parkingu i nie bylo nigdzie miejsca i facet z tego warsztatu sam do mnie podszedl jak sie wycofywalam z wjazdu na parking i zaproponowal. A potem kiedys kolega parkowal tez pod hotelikiem, ktory jest obok tego warsztatu. Mnie ( i jeszce kogos, kto tez tam zaparkowal) wtedy podwiozl do terminala jakis samochod z tego warsztatu, ale nie jest to daleko - spoko na nogach. To jest jakby za tym duzym, najblizszym parkingiem. Z powrotem szlysmy na nogach...
Co do punktualnosci, to Ryanair (przynajmniej ten na trasie Gdansk-Hahn-Gdansk) lata "na skroty" chyba

Wojtek, jezeli chodzi o te tanie parkingi - po pierwsze nie dam glowy, ze nadal sa tanie - dawno nie korzystalam (ostatnio cos kolo roku temu), po drugie - nie pamietam ile placilam (bodaj 4 euro za dobe...), a po trzecie - nie wiem jak ci objasnic jak tam trafic ....To powiem tak - jadac od strony terminala, po minieciu tego parkingu po 20 eur za dobe i "dworca" autobusow skreca sie zaraz w lewo i tam idzie droga - do parkingow - tego wielkiego po lewo, najblizej terminala, dalej po prawo jest jeszcze jeden czy dwa parkingi i wlasnie obok/za nimi jest taki maly hotelik, a przed nim jakis warsztat. jak wspominalam, nie wiem jak wyglada tam sytuacja w dzien - ja do Gdanska zwykle latam w piatek, pod wieczor - raz z tego korzystalam (pod warsztatem) - jezdzilam od parkingu do parkingu i nie bylo nigdzie miejsca i facet z tego warsztatu sam do mnie podszedl jak sie wycofywalam z wjazdu na parking i zaproponowal. A potem kiedys kolega parkowal tez pod hotelikiem, ktory jest obok tego warsztatu. Mnie ( i jeszce kogos, kto tez tam zaparkowal) wtedy podwiozl do terminala jakis samochod z tego warsztatu, ale nie jest to daleko - spoko na nogach. To jest jakby za tym duzym, najblizszym parkingiem. Z powrotem szlysmy na nogach...