Ubezpieczyciel mieszkania w Warszawie - jakiego polecacie ?

Dokąd na zakupy, kupno auta, komunikacja publiczna, lekarze, edukacja, banki, ubezpieczenia, telekomunikacja...
Awatar użytkownika
panda
Posty: 489
Rejestracja: 24-01-2007, 01:01
Lokalizacja: Warszawa/Sandweiler/Houwald/Schëtter

Ubezpieczyciel mieszkania w Warszawie - jakiego polecacie ?

Post autor: panda »

Witam Forumowiczów,

Być może temat niszowy, ale zaryzykuję, w nadziei na jakikolwiek odzew ; ) . Jeśli conajmniej kilka lat ubezpieczacie mieszkanie w Warszawie, jesteście zadowoleni z firmy ubezpieczeniowej (nie myślę o konkretnym agencie, ich rola często kończy się na zwerbowaniu klienta) i możecie ją rekomendować, to chętnie wysłucham Waszych opinii. Jeśli zależy Wam na dyskrecji to proszę na priva. Ja dojrzałem do myśli by swojego ubezpieczyciela opuścić, bo choć nienajdroższy, okazał się niekompetentny, rażąco niedbały, opieszały i arogancki. Ku przestrodze podzielę się kilkoma przykładami:

1. notoryczne utrudnienia z dostępem do serwisu internetowego, opieszała, a w końcu niekompetentna obsługa, i problem nadal nierozwiązany
2. wielokrotnie ponawiane prośby o zmianę tak prozaicznych danych osobowych, jak dane korespondencyjne na platformie, przyniosły skutek dopiero po dwóch latach! W tym czasie poufna korespondencja trafiała na niewłaściwy adres
3. brak jakichkolwiek informacji w sprawie migracji jednostek funduszu emerytalnego, dla mnie prawdopodobnie koszty alternatywne
4. brak awiza w sprawie upływu terminu polisy (ma sens dla zachowania ciągłości i ewentualnych opustów cenowych na składki)
5. czytanie bez zrozumienia, lub zła wola, np. ignorowanie prośby o cesję wierzytelności (cesja ma sens, gdy winowajca zgadza się pokryć szkodę z własnej polisy)

Pozdrawiam
Ja zawsze mam rację. Raz mi się wydawało, że nie mam racji, ale okazało się, że byłem w błędzie ;) [G.J.Gigol]
gabrjel
Posty: 1654
Rejestracja: 10-01-2008, 11:22
Lokalizacja: profil nieaktywny

Re: Ubezpieczyciel mieszkania w Warszawie - jakiego polecaci

Post autor: gabrjel »

panda pisze: Jeśli conajmniej kilka lat ubezpieczacie mieszkanie w Warszawie, jesteście zadowoleni z firmy ubezpieczeniowej
[...]
3. brak jakichkolwiek informacji w sprawie migracji jednostek funduszu emerytalnego, dla mnie prawdopodobnie koszty alternatywne
Pozdrawiam
Co ma mieszkanie do emerytury ?

Co do ubezpieczenia na życie polecam AIG.
Co do mieszkania Wartę (ale co miasto to inny zwyczaj / w GW jest OK)
Co do emerytury / hmm od kilku lat mnie to nie obchodzi bo raczej w PL jej mieć nie będę - tzn jej wysokość będzie się miała nijak do rzeczywistości).
Co do Auta - PZU, zwłaszcza na motor (bo najtańsze OC).

P.S.
To moje prywatne zdanie i nie każdy musi się z nim zgadzać.
P.S.2
Panda jestem wyspany.
"Bądź uroczy dla swoich wrogów, nic ich bardziej nie złości."
Awatar użytkownika
bamaza42
Posty: 4441
Rejestracja: 26-09-2006, 15:57
Lokalizacja: Gdansk/Luxembourg

Post autor: bamaza42 »

Panda, te wszystkie (albo prawie wszystkie) przyklady, ktore podajesz raczej swiadcza o zlej pracy agenta niz samej ubezpieczalni (ktorej nie bronie, zwlaszcza ze nie mam pojecia coz za jedna). Dobry agent zadba o te wszystkie (albo prawie wszystkie) rzeczy...
Awatar użytkownika
panda
Posty: 489
Rejestracja: 24-01-2007, 01:01
Lokalizacja: Warszawa/Sandweiler/Houwald/Schëtter

Post autor: panda »

gabrjel pisze:Co ma mieszkanie do emerytury ?
To było niemal w pakiecie z ubezpieczeniem mieszkania ; ) .

Bamazo, mój agent twierdził, że nic nie może, że należy rozmawiać z centralą. Faktycznie zastanawiające to, ale z centrali nie odsyłali mnie nigdy do agenta, więc może agent miał rację mówiąc, że niewiele może ...

Dzięki za odzew
Ja zawsze mam rację. Raz mi się wydawało, że nie mam racji, ale okazało się, że byłem w błędzie ;) [G.J.Gigol]
Awatar użytkownika
bamaza42
Posty: 4441
Rejestracja: 26-09-2006, 15:57
Lokalizacja: Gdansk/Luxembourg

Post autor: bamaza42 »

Pytales o ubezpieczyciela ;) - nie w Warszawie, ale w PL - od zawsze korzystam z PZU - mieszkanie, samochod....nie podaje jako wzor, bo w sumie innych nie sprawdzalam - ale i nie miałam takiej potrzeby...Miałam świetna agentkę - zawsze pamiętala, awiza przysyłała, przyjeżdżała do domu pobrać składkę, w przypadku szkody też bardzo pomocna. Niestety odeszła na emeryture i osoba, która przejęła jaj klientów już tak dobrze się nie spisuje...dlatego twierdzę, że wiele zależy od agenta, a nie od towarzystwa ubezpieczeniowego
A na życie ubezpieczyłam się gdzie indziej...ale nie o to pytałeś, prawda?...
ODPOWIEDZ