Walczymy o lepszą polskę.lu :)

Awatar użytkownika
Redakcja
Posty: 3226
Rejestracja: 16-10-2006, 23:03
Lokalizacja: stąd i zowąd

Walczymy o lepszą polskę.lu :)

Post autor: Redakcja »

Po kilku latach istnienia portalu zdecydowaliśmy się na dokonanie pewnych daleko idących zmian w strukturze, treści i działaniu strony polska.lu Już teraz prowadzone są prace nad aktualizacją Informatorium (vide: http://www.polska.lu/viewtopic.php?p=64113 ). Za moment pod młotek i kielnię naszego teamu pójdzie Katalog ogłoszeniodawców, który ewidentnie nie sprawdza się w obecnej, mocno uproszczonej formule. Będzie także nowa Lista lekarzy. Planujemy więcej zmian, ale też... bardzo jesteśmy ciekawi Waszego zdania na ten temat! Jeśli więc macie jakieś uwagi, zastrzeżenia, nowe pomysły, reklamacje – piszcie do nas! Przeczytamy i bardzo poważnie weźmiemy pod uwagę każdy Wasz mail wysłany na adres: redakcja@polska.lu

Z góry dziękujemy za Waszą pomoc i radę!
Załączniki
UnderConstruction.jpg
~~~~~
Redakcja
Awatar użytkownika
xtheo7
Posty: 929
Rejestracja: 26-09-2006, 19:48
Lokalizacja: ettelbruck / waw

Post autor: xtheo7 »

Warto by w jakis sposob ozywic te forum, bo z czasem ograniczylo sie to do kupie / sprzedam / szukam. Czego mi brakuje, to ciekawych dyskusji z przed lat. Wiem, ze Dyrekcja Forum w Budowie dwoi sie i troi (a nawet czterozy!) zeby od czasu do czasu wpuscic jakiegos interesujacego newsa, ale przybija mnie brak checi forumowiczow w pisaniu rzeczy ciekawych. Jedynie Ogrodniczka dzielnie broni naszego lemingowego honoru, publikujac swoje bardzo ciekawe Kroniki z pod Rozy :). Moze by zapoczatkowac dyskusje typu temat miesiaca? Czego osobiscie mi tu brak, to brak "autorskiej publicystyki" na tematy rozne a dowolne. Moze jakis konkursic publicystyki ogolnej i stosowanej ?

Fajnie jak sie na tym forum ludzie czasami wypowiadaja, bo i zawsze sie czegos nowego czlowiek dowie.
MaWi
Posty: 3662
Rejestracja: 18-09-2006, 16:41

Post autor: MaWi »

Bardzo wazny (i powazny) glos w dyskusji. Ciesze sie, ze zaczyna sie ona tematami "z gornej półki" a nie wylacznie uwagami, jak zrobic, zeby latwiej bylo sprzedawac na polska.lu :) Oczywiscie uslugi i handel to wazny element funkcjonowania spoleczenstwa (hm... starszy zapewne niz kultura, no chyba, ze pokrzykiwania i pobekiwania naszych wiszacych na galeziach praprzodkow uznamy za pierwsze przejawy tejze...).

Redakcja – choc w skladzie obecnie mocno okrojonym zastanawia sie takze nad takimi akcjami, ktore moglyby ozywic nieco spolecznosc Polakow w Luksemburgu, ale czego bysmy nie robili (nawet rozpięciorzenie sie tu nie pomoze!), to jesli Wy, czyli P.T. Czytelnicy nie wyjdziecie z inicjatywa z Waszej strony (a co najmniej – nie odpowiecie aktywnie na nasze "zaczepki"), to cala nasza para pojdzie w Wasz gwizdek.

No, w kazdym razie – ja ze swojej strony zadeklarowac moge, ze sie bardzo postaramy, no ale tez licze na to nasze jakze polskie "Pomozemy!" z Waszej strony. Bo bez tego ani rusz. To jak – pomozecie? <mrgreen>
natalia martens
Posty: 21
Rejestracja: 05-06-2013, 12:45
Lokalizacja: barbarka

:)

Post autor: natalia martens »

Mozna sobie zmieniac forme ale raczej nalezy zastanowic sie nad sprawa zasadnicza:dlaczego ludzie tutaj nie chca dyskutowac.A to juz pytanie do redakcji polska.lu i tzw." elyt" polskich w Luxemburgu
MaWi
Posty: 3662
Rejestracja: 18-09-2006, 16:41

Post autor: MaWi »

A dlaczego nie chca? Bo ja na przyklad nie mam pojecia.

Nie bardzo tez wiem, kto to jest tzw. "elyta" polska w Luksemburgu. Bo jesli to sa ci ludzie, o ktorych ja mysle, to oni na polska.lu w ogole nie zagladaja, bo zyja w przekonaniu, ze to strona dla "prostych ludzi", do ktorych poziomu oni sie znizac nie beda.

Czyli mamy bardzo ciekawe zjawisko – "szarzy obywatele" uwazaja polska.lu za siedlisko zepsutych elyt, za to ci, ktorzy maja sie za elyty, uwazaja ze polska.lu to miejsce, gdzie spotyka sie plebs. Potrafi ktos wytlumaczyc ten fenomen? A moze jakis socjolog chcialby na ten temat napisac habilitacje?

Ja z kolei kiedys myslalem, ze da sie stworzyc takie miejsce, gdzie spotykac sie beda wszyscy, niezaleznie od statusu spolecznego, przekonan politycznych, orientacji seksualnej, koloru skory czy preferowanego jezyka komunikacji. Ale chyba sie mylilem; ludzie po prostu nie chca takich miejsc, bo ludzie nie chca sie spotykac ze wszystkimi. No, tyle, ze nikt nie powie wprost – "nie, ja komus-tam reki nie podam, o nie!" "Ja z tym lub innym rozmawiac nie bede, bo on jest zwyklym ... ". Predzej powiedza – ja chcialem dobrze; to inni sa niemili, niegrzeczni, nietolerancyjni. Etc.

No, szkoda. No, bardzo szkoda. Ale tez niestety na sile jeszcze nikt nikogo nie uszczesliwil. Wiec i ja odpuszczam.

Pozostaje wiec nadal pytanie o pragmatyczny aspekt strony internetowej w jez. polskim w Luksemburgu (czyli pytanie zadane na samym poczatku w poscie inicjujacym ten watek). Czyli jak? Robimy z tego calego forum jeden wielki slup ogloszeniowy a reszte odpuszczamy? Czy moze w ogole lepiej zamknac ten "biznes" ;) , zeby niepotrzebnie nie wzbudzal w nikim niedobrych emocji?
gabrjel
Posty: 1654
Rejestracja: 10-01-2008, 11:22
Lokalizacja: profil nieaktywny

Re: :)

Post autor: gabrjel »

natalia martens pisze:Mozna sobie zmieniac forme ale raczej nalezy zastanowic sie nad sprawa zasadnicza:dlaczego ludzie tutaj nie chca dyskutowac.A to juz pytanie do redakcji polska.lu i tzw." elyt" polskich w Luxemburgu
Rozumiem tło wypowiedzi i od jakichś 2-3 lat obserwuję inne alternatywy dla polska.lu.

Nie wiem MaWi czemu nie widzisz tego i nie rozumiesz....

natalia martens - dzięki - lepiej bym tego nie ujął...
"Bądź uroczy dla swoich wrogów, nic ich bardziej nie złości."
MaWi
Posty: 3662
Rejestracja: 18-09-2006, 16:41

Post autor: MaWi »

gabrjel pisze:Nie wiem MaWi czemu nie widzisz tego i nie rozumiesz....
Rozumiem. Rozumiem mianowicie, ze mamy wolnosc wyboru i ciesze sie, ze sa alternatywy. Mam nadzieje, ze ci, ktorzy nie znalezli tego, czego szukali na polska.lu, znalezli to na alternatywnych platformach. Ty, z kolei, gabrjelu, musisz zrozumiec, ze powielanie czegos, co juz istnieje, tylko dlatego, ze komus sie bardziej podoba niz to, co sam masz do zaoferowania jest bledem z zalozenia. Po pierwsze nie mam powodu, zeby krasc czyjes pomysly (nawet jesli sa lepsze od moich), po drugie – nie mam zamiaru ani "podkradac" innym portalom spolecznosciowym (forom? facebookom? czy tam czemus jeszcze innemu) ich uzytkownikow, szczegolnie, jesli tam sa szczesliwi. Dla mnie najwazniejsze, ze sa szczesliwi, bo o to przeciez w zyciu chodzi, nie?

Jeszcze gdyby polska.lu byla "produktem", biznesem czy innym sposobem na zarabianie pieniedzy. Ale nie jest. Dlatego nie musze byc koniunkturalista. Dlatego tez pytanie powyzej brzmi – nie w co nalezy zamienic polska.lu, zeby nie byla juz wiecej polska.lu tylko czyms, co najbardziej chcialby z niej uczynic gabrjel, ale jest to pytanie o to, co na istniejacej juz strukturze mozna by ulepszyc czy usprawnic.

Sorry, jesli zawiodlem ciebie oraz inne podobnie tobie myslace osoby, ale niestety nie jest moim planem burzyc to co w pocie czola budowalem przez kilka ostatnich lat. Musialbym przede wszystkim przyznac, ze to jest zle i do niczego, a niestety wcale tak nie uwazam. Ku twemu strapieniu zapewne, ale co poradzic... Tak mam.
Awatar użytkownika
felo
Posty: 277
Rejestracja: 19-10-2006, 13:52
Lokalizacja: Kopstal

Re: :)

Post autor: felo »

natalia martens pisze:Mozna sobie zmieniac forme ale raczej nalezy zastanowic sie nad sprawa zasadnicza:dlaczego ludzie tutaj nie chca dyskutowac.A to juz pytanie do redakcji polska.lu i tzw." elyt" polskich w Luxemburgu
Jesli dobrze czytam miedzy wierszami, to sugerujesz ze uzytkownicy nie maja ochoty (boja sie?) wypowiadac na tym forum, poniewaz grozi to wystawieniem sie na krytyke, czy tez niepochlebne komentarze, ze strony redakcji lub rzeczonych "lokalnych elyt", czy tak?

Jesli tak, to pozwole sobie niniejszym wyrazic wdziecznosc redakcji, jak i "lokalnym elytom" (kimkolwiek jestescie) za to, ze swoimi dzialaniami nie pozwalaja zrobic z tego forum smietnika i szamba. I ze w duzej mierze dzieki nim przynajmniej niektorzy z tych, ktorym przychodzi do glowy cos tu pisac, zadaja sobie trud, zeby przemyslec sprawe nim wcisna Enter.

Nawet jesli sporadycznie zdarzalo im sie (a moim skromnym zdaniem zdarzalo sie) nieco zagalopowac w kwestii formy, albo w ogole trafic z krytyka kula w plot, to nie zmienia to faktu, ze w przytlaczajacej wiekszosci przypadkow ich interwencje byly calkowicie uzasadnione. A w koncu bladzic (przynajmniej okazjonalnie) jest rzecza ludzka i tylko ci, ktorzy nic nie robia, nigdy sie nie myla. Ja z pewnoscia kamieniem rzucac w nich nie bede.

Sugerowalbym wiecej zrozumienia i - tak, nie zawaham sie tak tego ujac: wdziecznosci - dla ludzi, dzieki ktorym to forum w ogole istnieje, a na dodatek trzyma pewien poziom.

A jesli zle zrozumialem Twoje intencje, to chetnie przeczytam co tak naprawde mialas na mysli.
ag14
Posty: 64
Rejestracja: 31-07-2012, 16:16
Lokalizacja: Ettelbruck

Post autor: ag14 »

Z perspektywy około 30 miesięcy spędzonych w Luksemburgu odnoszę wrażenie, że

z jednej strony chodzi tutaj o
1.pasywność w dziedzinie jakiejkolwiek działalności publicznej,

z drugiej strony
2.kompleksy potencjalnych autorów wpisów,

a z trzeciej strony
3.zwyczajną zawiść i zazdrość ludzką.

Rozwinięcie tematu>

1.Pasywność Polaków w pewnym sensie to wynik tego, że po ciężkiej pracy i całodziennej bieganinie raczej nie mają chęci dzielenia się publicznie swoimi refleksjami. Cenny czas wolny wolą poświęcić swoim bliskim. To naturalne. Odnosi się to oczywiście również do innych dziedzin działań publicznych w szerokim tego słowa znaczeniu.

2. Wspominam o kompleksach bo coś jest na rzeczy. Strach przed afiszowaniem się i krytyką. Lepiej się wstrzymać i nic nie napisać niż napisać 2 krótkie zdania, które zostaną przeanalizowane od A do Z w licznych komentarzach odbiegajacych od sedna tematu. Sam zostałem kilkakrotnie "zgaszony" komentarzami więc postanowiłem zamilknąć i już.
Kompleksy to nie tylko Polska cecha- to tak na pociechę.

3. Natomiast bliższą nam Polakom cechą jest zawistne zwalczanie już w zarodku odmienności, aktywności i kreatywności. W niszczeniu cudzego entuzjazmu i radości tworzenia dopracowaliśmy się bardzo wysublimowanych metod.

To tak ode mnie po kilku miesiącach wstrzymywania się z pisaniem na Polska.Lu.
Moim zdaniem super sprawą są bardzo plastyczne opisy podróży
Ogrodniczki (wielki ukłon w jej stronę) i fajnie byłoby, gdyby takich osób było więcej.

Myślę, że należałoby uszanować pracę Redakcji jak i każdy przejaw działań na rzecz integracji Polaków.
Z tym szacunkie też jest narodowy problem i tą myśl bardzej kieruję szczególnie do w/w elyt, kimkolwiek by nie były. :)
albano1947
Posty: 722
Rejestracja: 28-09-2006, 15:26
Lokalizacja: Luxemburg/Zielona Gora

Post autor: albano1947 »

Te Forum tworzyła cala nasza społeczność.. Trzeba tylko wrócić do niezapomnianych dyskusji na Gazeta.pl..

Tych pierwszych 30 osób w Luksemburgu co się tam w Gazecie produkowało 2004/5 r. dzięki inicjatywie Misia (NALEZY SIE JEMU SPECJALNY UKLON.)

To ze powstał Portal i forum z prawdziwego zdarzenia to tez sprzyjająca sytuacja tworzenia się nowego środowiska polonijnego w ramach EU.

Dzięki sprzyjającemu klimatowi ze stron oficjalnych przedstawicieli RP (ELYTY) w Luksemburgu, MaWi wraz z wąska grupa sobie zaufanych osób stworzył ten środek komunikacji.

Obecna forma Portalu czy Forum z mojej strony nie budzi zastrzeżenia. Nie można przecież Redakcji która się kocha w specyficznych tematach narzucić tematy które sa jej obce..

Forum jako informator w polskim języku cały czas (dzięki wielkiemu zaangażowaniu się MaWi) - dostarczył wielu debiutantom polskim w Luksemburgu cennych informacji.

Brak kultury niektórych osób które były zawieszane za niewyparzone komentarze kończyły się z reguły przywróceniem praw obywatelsko-forumowych. Niewielki procent odszedł.

To ze na naszym Forum jeszcze króluje kultura dobrego języka to tez zasługa naszej Redakcji. (Zgadzam się z felo)


Oglądając polskie fora i język jakim się tam posługują forumowicze, jest w Luksemburgu nie
do przyjecia.

Graficzna strona czy rozmieszczenie tematyczna to sprawa tych co się specjalizują w pewnych tematach.

U nas króluje informacja pierwszej potrzeby.

Forum jest darmowe i nie wyobrażam sobie płatnego forum.

Lata pracy nad naszym Portalem to lata wielu doświadczeń, wyrzeczeń, desperacji.

Widziałem zmęczona twarz człowieka który po nocach pisał swoje artykuły , to dla mnie świadectwo na ile nie tylko pierwsza potrzeba, ale tez samozaparcia w tym człowieku tkwią.

Jeżeli nieraz w jego znakomitym literackim stylu drzemie trochę ukrytej delikatnej ironii, to trzeba wiedzieć ze my wszyscy jesteśmy tez podatni na takowe.

Myślę ze Redakcja oczekuje od nas nowych propozycji na miarę zmieniających się przemian w środowisku polonijnym

Każdy może się swoja kreatywnością produkować. Wszelkie nieprzyzwoite uwagi powinny być dalej strofowane.

Jeżeli ktoś sieje zamieszanie niech nie liczy na akceptacje.

:)
Mistrz Niemiec z druzyna DSD 2012
Wielokrotny Mistrz Polski Belgii Włoch i Luxemburga
Dziesiąty w Rankingu światowym ITF Senior




Trenujemy w klubie tenisowym Bettemburg
gabrjel
Posty: 1654
Rejestracja: 10-01-2008, 11:22
Lokalizacja: profil nieaktywny

Post autor: gabrjel »

Witam

Wszelkie wypowiedzi tutaj patrzą przez pryzmat dokonań twórców forum.
Nikt nikomu
*nie umniejsza dokonań;
*nie neguje tego że forum to bardzo dobry pomysł;
*tego że a początku trzeba zainwestować czas pieniądze i poświęcić wiele innych rzeczy;

Redakcja (jeśli dobrze zrozumiałem) chciałaby wiedzieć dlaczego forum nie jest tak aktywne jak na początku:
Moja opinia - problem forum polega na jego "rozwiązłości".
Co przez to widzę:

1. ogłoszenia, spamolubek, sprzedam kupię
- te wszystkie rzeczy są pomieszane razem - ktoś kogo nie interesuje kupno ani sprzedaż musi z założenia widzieć te wszelkie sprawy - rozwiązania systemowe istnieją - ale jakoś nie są uruchomione
- ogłoszenia sprzedaży pojawiają się i znikają / jednak nie wszystkie - i tu dochodzi domniemanie równych i równiejszych (do tych wniosków nie dochodzi jedynie "elyta" - bo znają się z MaWi a ile tych osób z całego ogółu forum jest 30, 50, może 100 z prawie 3000 zarejestrowanych....)
- brak ujednolicenia, konkurencja typu wolna amerykanka - brak wyraźnego regulaminu, kontaktu, i instrukcji powoduje niejednokrotnie frustrację sprzedających i kupujących.... / rozwiązania systemowe istnieją...

2. Redakcja, Administracja, Moderatorzy:
- poprzez to iż na forum rządzi jeden niepodzielny car (jakoś nie widzę misia czy szymbiego aby się 'administrowali' - ale mogę się mylić) - decyzje kłopotliwe zapadają czasami nie obiektywnie i to tego z tragicznym opóźnieniem (to drugie rozumiem brakiem czasu),
- jeśli forum ma być 'miejscem nie skrępowanych wypowiedzi' (oryginalny regulamin forum który został zamieniony na inny - http://www.polska.lu/profile.php?mode=register) to decyzje na forum powinny być zawsze transparentne (a nie tylko w kilku przypadkach / eg. spamolubek, i ostrzeżenia)
- w każdej demokratycznej instytucji jakakolwiek decyzja (nie doprecyzowana przez regulamin lub prawo) mająca wpływ na większość jest podejmowana przez kilkanaście ludzi z różnych kręgów - daje to możliwość podjęcia lub odrzucenia jakiejś opcji w oparciu o przekrojową opinię większości / i daje optymalne rozwiązanie (przynajmniej w teorii)
- w oparciu o powyższe nie można mieć demokratycznego forum rządzonego przez jednego cara.... (w świetle ostatnich wydarzeń porównanie do cara jest zamierzone)

3. Problemy techniczne (przepraszam za włączenie gwary IT)
- forum jest postawione na starym kilkunastoletnim skrypcie phpbb2, dziurawym i wolnym
- wydostanie danych z bazy może dokonać script-kid i nie musi być żadnym hakerem - (dlatego usunąłem z forum moje newralgiczne informacje które kiedyś tu dopisałem);
- porównując prędkość działania forum - jest tragiczna i nie chodzi tu bynajmniej o same generowanie skryptu, ale prędkość połączeń do hostingu (wiem lepszy serwer większa kasa) - postawienie forum na home.pl za 600pln rocznie to już nie jest jakiś ogromny wydatek - a nie wchodząc w szczegóły reklamy pokryją ten koszt w zupełności...
- forum swoim interfejsem nie zachęca do klikania - trudno cokolwiek znaleźć dla osoby nie znającej trików (vide dołożenie strony głównej i problem z odnalezieniem forum) - wiem forum to nie komercja - ale redakcja (albo redaktor) prosił o info / więc podaję moje odczucie...
- poza tym forum powinno być zamknięte i wymagające rejestracji - kasowanie postów i usuwanie złośliwych wypowiedzi nic nie da jeśli google zrobią co 24h kopię całego forum, i wszelkie usunięte info można znaleźć w wyszukiwarkach....

Luźne dowody na poparcie powyższych tez:
- ortografia
- spamolubek
- mój animowany obrazek
- bitwy na forum (z albano1947, zebaty, i inne)
- https://www.google.lu/search?q=site:polska.lu+polska.lu

Jest kilka osób na forum które umieją wpasować się w te niewygodne zasady i zaskoczyć:
@pewna pani pracująca w instytucjach - broniona przez innych przyznała rację atakującemu
@spamolybek/adem to czasu przelania czary goryczy
@ogłoszeniodawcy podający numer telefonu :)

I teraz najważniejsze
Moja wypowiedź to moje zdanie wypracowane w ciągu ostatnich kilku lat, a także po rozmowach z kilkoma osobami. Można mnie gasić i atakować będę się starał z całych sił nie być sprowokowanym.
MaWi zna mojego majla i telefon - do omówienia szczegółów możemy się spotkać na piwie albo winie :)


Dla osób nie znających mnie, ponad 30'a, mężczyzna, informatyk z zamiłowania i wykształcenia, w fachu od ponad 18 lat... w Lux od 2007.12
"Bądź uroczy dla swoich wrogów, nic ich bardziej nie złości."
MaWi
Posty: 3662
Rejestracja: 18-09-2006, 16:41

Post autor: MaWi »

Gabrjelu,

tak wiec po pierwsze – wielkie dzieki za cala mase naprawde cennych uwag. Od razu dodam, ze wiele z tych problemow sami zauwazylismy, nad niektorymi juz pracujemy, jak na przyklad wprowadzenie osobnej, a wiec niezaleznej od forum struktury darmowych ogloszen reklamowych dla uzytkownikow forum, pragnacych zareklamowac swoja dzialalnosc; jak tylko zakonczymy prace nad tym projektem, reklamy znikna z forum w zupelnosci, natomiast pojawia sie tam, gdzie jest ich miejsce, to jest, gdzie beda zawsze widoczne, latwo je bedzie mozna znalezc, zas ich autorzy beda mieli prawo i mozliwosc stalej ich aktualizacji. Osobnym problemem, ktory wlasnie podjelismy sie rozwiazac, jest znalezienie lepszego providera, ktory pozwoli nie tylko na szybszy dostep do polska.lu, ale da nam wieksze pole do manewru. Obecny, jak bardzo trafnie zdiagnozowal to gabrjel, jest bardzo tani, ale tez wyjatkowo bylejaki. Na swoja obrone mam to, ze kiedy 7 lat temu szukalismy providera na ktorego serwerze chcielismy postawic polska.lu, nie spodziewalismy sie, ze portal az tak sie rozwinie. Polska.lu w swoje owczesnej nowej formie miala byc po prostu przedluzeniem zycia forum Luksemburg-Luxembourg na GW, ktore skupialo zaledwie kilkudziesieciu stalych uzytkownikow a przyrost postow dziennie byl rzedu kilku/kilkunastu. Teraz sytuacja wyglada zupelnie inaczej, jednak wrodzone lenistwo zwyczajnie powstrzymywalo mnie od podjecia decyzji o poszukaniu profesjonalnych rozwiazan. Teraz jestesmy na to gotowi i z cala pewnoscia bedzie to jeden z kolejnych krokow. Jest jeszcze kilka innych postulatow zmian, ktore wypunktowal gabrjel, a ktore juz od jakiegos czasu chcemy wprowadzic i mysle, ze niedlugo sie to stanie. To, ze sami to widzimy, oczywiscie nie umniejsza faktu, ze rady gabrjela w tej sprawie sa cenne, co najmniej dlatego, ze potwierdzaja, ze przyjety obecnie przez nas kurs jest wlasciwy. Tym bardziej jestem wdzieczny za jego wypowiedz, ze wskazuje ponadto kilka innych slabych punktow, na ktore nie zwrocilismy uwagi, a ktore nalezy pod te uwage wziac.

Oczywiscie jesli ktos do tego, co tu juz zostalo powiedziane chcialby cos dodac, to bedziemy niezmiernie wdzieczni! Temat nie wydaje sie byc wyczerpany. Przynajmniej ja tak uwazam.

***

Jeszcze pare kwestii wyjasnien:

1) forum nie jest i nigdy nie bylo pomyslane jako twor zarzadzany demokratycznie. To, co gabrjel nazywa "carem", w fachowej terminologii nazywa sie "adminem", i definiuje osobe, ktora dla dobra stworzonej przez siebie struktury (ktorego to dobra nie nalezy z zalozenia mylic z dobrem kazdego pojedynczego zarejestrowanego w tej strukturze uzytkownika) podejmuje decyzje o charakterze autorytarnym. Nie brzmi to najkorzystniej z medialnego punktu widzenia i na pewno gabrjelowa "demokracja" podobalaby sie Wam bardziej, ale wierzcie mi, ze to jednak ma sens. W przeciwnym razie (to jest, gdybym musial moje decyzje konsultowac z jakims wiekszym gremium, albo – nie daj Boze – robic na forum referendum), to balagan bylby znacznie wiekszy niz jest obecnie.

2) zgadzam sie co do tego, iz ostatnio zaostrzylem nieco rezim dzialania (na przyklad zaprzestalem dlugich negocjacji, z uzytkownikami, ktorzy nie chca sie podporzadkowac zasadom panujacym na forum, niekiedy nie uzasadniam swoich decyzji kasujac posty, etc.), ale wierzcie mi – wieloletnia praktyka potwierdzila, ze takie "ludzkie" podejscie nie ma sensu. Grzeznie sie w nieskonczenie dlugich dyskusjach z takimi uzytkownikami, ktorzy i tak nie maja zamiaru nigdy ani przyznac mi racji, albo chocby nawet zaakceptowac moja decyzje. Wrecz przeciwnie – czesto takie rozmowy przeradzaly sie w "wojne podchodowa", czyli uzykownik nadal probowal robic to samo, za co byl strofowany, tyle, ze "ostrozniej", lub jak kto woli "cwaniej". Gdybym chcial sie nadal pochylac nad kazdym takim przypadkiem, jak to robilem niegdys, to juz zupelnie nie mialbym czasu na nic innego (nawet – paradoksalnie – na prowadzenie polska.lu). Dlatego wybaczcie – demokracji tu niestety nie uswiadczycie. Ale tez nie jest to ustroj feudalny, bo w feudalizmie niepodzielny pan i wladca (powiedzmy – car) sciagal z ludzi podatki, daniny i haracze, a ci musieli ciezko na niego pracowac. Tu sytuacja jest zgola odwrotna, bo jedyna osoba, ktora naprawde angazuje swoja prace, a i srodki finansowe w istnienie forum jest wlasnie admin (czyli "car" ;) ), moze wiec wypada w takiej sytuacji uznac, ze na prawo podejmowac jednosobowo decyzje dotyczace stworzonej i utrzymywanej przez siebie struktury. Reasumujac – jakos nie bardzo dostrzegam wiec paralele miedzy statusem chlopa panzszczyznianego a tym, jaki jest status uzytkownika polska.lu, totez musze uznac porownanie gabrjela za nie do konca trafione. A z porownaniami czesciowo trafionymi jest niestety tak, ze pokazuja czesto bardzo zaklamany obraz rzeczywistosci. Ja osobiscie staram sie takowych wystrzegac, co i tobie, gabrjelu polecam czynic.

3) nie jest tak, ze regulamin polska.lu zostal zmieniony kiedykolwiek – regulamin znajdujacy sie tu: http://www.polska.lu/profile.php?mode=register "odziedziczylismy" z automatu po skrypcie phpBB i z pewnoscia wymaga dostosowania do realiow polska.lu, natomiast to, czego nie mozesz znalezc (czyli informacja o nieskrępowanych – a nie "nie skrępowanych" btw.) jest nadal i widnieje zawsze dostepne u dolu forum. Przyjmuje natomiast do wiadomosci, ze wystepuje potrzeba istnienia regulaminu, ktory ustala wszelkie detale i jest najlepiej dopasowany do tego, czym jest polska.lu, nalezy takowy stworzyc i opublikowac w takim miejscu, zeby kazdy mogl sie z nim zapoznac.

4) co do niekonsekwencji w moich dzialaniach (w szczegolnosci – pozostawianiu niektorych "niekwalifikujacych sie" postow a kasowaniu innych – podobnych) – jest to wylacznie skutek mojego braku czasu i tego, ze nie jestem w stanie na biezaco kontrolowac calego forum. Pewne rzeczy mi umykaja. Pewnie "sito" byloby skuteczniejsze, gdyby forum bylo zamkniete a publikacja kazdego postu przechodzila przez akceptacje admina, ale takie rozwiazanie jest niestety niemozliwe (bo, kto niby mialby na biezaco te wszystkie posty czytac i akcpetowac?), natomiast robienie strukutry, ktora jest widoczna wylacznie dla waskiego grona zainteresowanych (a wiec skutecznie broni sie przed googlem np.) nigdy mnie nie interesowalo, bo uwazam, ze informacje o Luksemburgu w jez. polskim powinny byc powszechnie dostepne i taka jest wlasnie misja forum. To, ze przy okazji informacji cennych i wartosciowych przemyca sie "chlam", jest elementem ryzyka. Kto tego nie rozumie, nie rozumie podstawowych zasad funkcjonowania takich struktur.

5) Wracajac jeszcze na chwile do tego wpisu o "nieskrępowanych", na ktory sie powolales – wiesz powoluje sie nan masa osob, ale jakims dziwnym zbiegiem okolicznosci, wszyscy czytaja tylko jego pierwsze zdanie (tzn. ze wolno im wszystko pisac), a juz tego drugiego (ze, mowiac kolokwialnie – piszac bzdury wystawiaja zle swiadectwo jedynie sobie a nie adminowi) to jakos nie widza. Dlatego tez widze, ze obowiazuje tu moda, ze jesli jakis "pan A" obrazil w dyskusji "pania B", to winny jest... admin oraz cala ta polska.lu, natomiast relacja miedzy "panem A" a "pania B" nie ma tu znaczenia. Oczywiscie, jak ktos obraza, to nalezy go banowac. Ale jaka jest jednoznaczna definicja slowa "obrazac"? Sa oczywiscie pewne ekstrema, ale jest tez cala masa niuansow, w ktore – uwierz mi – admin naprawde nie tylko nie musi, ale nawet nie powinien sie mieszac.

Ludzie, na ten przyklad, chodza do parku, spaceruja tam, spotykaja sie, rozmawiaja. Jesli ktos tobie w tym parku powie cos przykrego (na przyklad, ze rzucasz papierki na trawnik), to obrazisz sie na park? A moze na dozorce, co chodzi i sprzata te papierki? No, wiec wyobraz sobie ze polska.lu jest takim parkiem, a admin dozorca. Admin naprawde nie chce miec wplywu na to, czy tu przychodza jakies "elyty" czy "pospolstwo" czy moze zwykli obywatele. Admin chetnie widzi tu wszystkich. Ale tez nie bedzie latal po parku z miotla i przeganial kazdego, kto w tym parku zacznie dyskutowac z innym kims. Co innego wieszanie ogloszen. Dozorca przegania tych, co przybijaja je pinezkami do drzew. Od tego jest slup ogloszeniowy i tam wolno wszystkim.

Itd. itp.

Na koniec – dziekuje ci bardzo za oferte pomocy; juz o tym rozmawialismy. Polska.lu ma swojego czlowieka od IT i na jego dzialania przede wszystkim licze. Jesli bedzie on potrzebowal pomocy (na przyklad twojej), obiecuje, ze od razu cie o takowa pomoc poprosze. Poki co jednak nasz IT daje rade. No, tyle, ze pracy jest duzo, a robotnikow malo, wiec i robota idzie powoli. Wazne jednak, ze do przodu. Nieprawdaz?
Ostatnio zmieniony 01-01-1970, 01:00 przez MaWi, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
Joanna J.
Posty: 122
Rejestracja: 06-05-2007, 13:27
Lokalizacja: był Howald jest Szczecin

Post autor: Joanna J. »

Mieszkałam w Luksemburgu kilka lat. Przez pierwszy rok (2007), kiedy nie miałam jeszcze znajomych i nie znałam bliżej w Luksemburgu ani jednego Polaka , polska.lu była dla mnie swoistym przewodnikiem życia w Luksemburgu. Dzięki niej i temu, że znalazłam tu życzliwych ludzi lepiej radziłam sobie z aklimatyzacją na "obczyźnie". Dzięki stronie dowiadywałam się o różnych polskich inicjatywach i starając się w nich uczestniczyć poznałam polskich znajomych . Z niektórymi tutaj poznanymi Polakami łączy mnie nadal przyjaźń mimo dzielącej nas teraz odległości.

To na co zwróciłam uwagę na forum i co bardzo cenie, to właśnie duża kultura osobista użytkowników, życzliwość i przyjazny stosunek do "nowych".
Wraz z napływem większej ilości naszych rodaków do Lux i w konsekwencji na forum pojawiały się bardzo różne wpisy ( nie zawsze wysokich lotów) , ale "Wielki Brat" czuwał i chwała mu za to.
Konsekwencja administratora w tępieniu delikatnie mówiąc " mniej kulturalnych" wpisów uważam za zaletę . Tego proszę NIE ZMIENIAĆ.

MAWI - trzymaj ten kurs.
Ta strona to kulturalna i kulturowa wizytówka Polaków w Lux.
Jej wielką zaletą jest to , że angażujecie się w promowanie polskiej kultury, sztuki i wszelkich inicjatyw społecznych Polaków w Luksemburgu. Wydaje mi się, że imprezy organizowane i wspierane przez polska.lu to najlepsza rekomendacja dla nas i naszego kraju w miejscowym społeczeństwie.
To wszystko buduje nasz obraz w oczach Luksemburczyków , wpływa na to jak nas odbierają, taktują . Dzięki temu ( odnoszę takie wrażenie), dość skutecznie w Lux zwalczamy stereotyp " Polaków - skłóconych ze sobą złodziei i cwaniaków" na jaki zapracowaliśmy sobie w świecie.

Dział ogłoszeniowy też bardzo się przydaje , ale powinien mieć na celu bardziej tzw. samopomoc rodaków a nie cele biznesowe. Ogłoszenia od firm powinny być płatne. Ogłoszenia typu oddam , zamienię na symboliczne wino za darmo.
Poradnictwo i pomoc - bezcenne.

Nie przejmowałabym się specjalnie opiniami tych , którzy nie chcą się tu wypowiadać.
Nie chcą - nie muszą ,
nie wypowiadają się to nie mają wpływu na kształt czy tematykę dyskusji na forum,
nie interesują się to nie czytają,
wolą inne portale to tu nie zaglądają ,
nie zaglądają - nie ma ich,
jak nie ma ich - to nie ma powodu się o nich martwić. Koniec.
MaWi pisze:Rozumiem mianowicie, ze mamy wolnosc wyboru i ciesze sie, ze sa alternatywy. Mam nadzieje, ze ci, ktorzy nie znalezli tego, czego szukali na polska.lu, znalezli to na alternatywnych platformach
Nic dodać.
Jeśli polska.lu jest odbierana jako "klub elitarny" to bardzo dobrze.
MAWI - moim zdaniem to komplement.

Jak ktoś nie chce do elyt to go zmuszać nie trzeba.
Ja tam chcę <mrgreen> i będę się tu zaglądać,
Będę czytać, dowiadywać się co organizujecie , żałować, że nie dojadę na czas, zatęsknię i czasem dorzucę swoje 3 grosze .

Pozdrawiam ze Szczecina. <lol>
JJ
gabrjel
Posty: 1654
Rejestracja: 10-01-2008, 11:22
Lokalizacja: profil nieaktywny

Post autor: gabrjel »

MaWi,

Cieszę się i ze nadchodzących zmian / oby na dobre.
Sarkazm wyłapałem - byłem ciekaw czy zareagujesz.

W większości się chyba zgadzamy - jednak pozostaje temat cara, dyktatora - nie do końca chyba się zrozumieliśmy.
Próbowałem Cię przekonywać z 3-4 lata temu że admin musi być bezwzględny bo będzie bajzel - minęło trochę wody w Moseli i sam do tego doszedłeś.

To czego brakuje (z mojego własnego doświadczenia w administrowaniu kilku forów) - jasnego regulaminu.
I kilku adminów/modów dobrze ze sobą współpracujących.
Nie chcę prowadzić znowu wielkiego wywodu i przekonywać Cię.
Sam do tego dojdziesz, albo już doszedłeś.

Jedyne co mi bardzo nie pasuje - a możesz odebrać to bardziej personalnie to Twój wywód jakiś czas temu (chyba przy okazji ortografii). Chciałbyś aby forum tworzyli użytkownicy i dajesz im pełną swobodę. Jednakże sam niejednokrotnie udowodniłeś że na polska.lu admin to car. Swoboda wyklucza cara. Chyba że mówimy o chorej sytuacji jak w kraju który anektował niedawno Krym.
Proszę rozwiń to - być może w nowym wątku - bo nie chcę być częścią czegoś gdzie zasady gry nie są znane na początku (może nawet gdy nie jest to kredyt).


Poza tym 1600 postów, 41 pomukł chyba mówi samo za siebie że mimo wszystko jest dobrze.
A wprowadzając jasne zasady gry można tylko zyskać.
"Bądź uroczy dla swoich wrogów, nic ich bardziej nie złości."
misio
Posty: 1969
Rejestracja: 26-09-2006, 18:09
Lokalizacja: Z Doliny

Post autor: misio »

Gabrys, naprawdę chcesz żeby admin był "bezwzględny"?
ODPOWIEDZ