Smutna wiadomosc...
Moderator: LuxTeam
Smutna wiadomosc...
...Tadeusz Mazowiecki nie zyje...zmarl dzis, przed 6 rano...w dniu swoich imienin...
Architekt Solidarnosci i przemian w wolnej Polsce - Premier pierwszego rzadu III RP....
Czesc Jego Pamieci!
Tutaj pieknie o NIm wspominaja przyjaciele i wspolpracownicy:
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju, ... 66723.html
Architekt Solidarnosci i przemian w wolnej Polsce - Premier pierwszego rzadu III RP....
Czesc Jego Pamieci!
Tutaj pieknie o NIm wspominaja przyjaciele i wspolpracownicy:
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju, ... 66723.html
Ostatnio zmieniony 28-10-2013, 09:58 przez bamaza42, łącznie zmieniany 2 razy.
Wybitna postac - do bolu uczciwy i mimo braku doswiadczenia w sprawowaniu wladzy - nader pragmatyczny.
Ciekaw jestem, ile czasu uplynie, nim "wielcy opozycjonisci" i "genetyczni patrioci" ery po 1989 roku zszargaja i zplugawia jego nazwisko, tak jak to zrobili byli z Jackiem Kuroniem, tudziez z kilkoma innymi, jeszcze zyjacymi, pierwszoplanowymi opozycjonistami i ojacami transformacji.
Podwojnie smutne to...
Ciekaw jestem, ile czasu uplynie, nim "wielcy opozycjonisci" i "genetyczni patrioci" ery po 1989 roku zszargaja i zplugawia jego nazwisko, tak jak to zrobili byli z Jackiem Kuroniem, tudziez z kilkoma innymi, jeszcze zyjacymi, pierwszoplanowymi opozycjonistami i ojacami transformacji.
Podwojnie smutne to...
- ogrodniczka
- Posty: 857
- Rejestracja: 10-08-2007, 15:49
- Lokalizacja: Kraków/Bridel
- ogrodniczka
- Posty: 857
- Rejestracja: 10-08-2007, 15:49
- Lokalizacja: Kraków/Bridel
Xteho, niedlugo czekaliśmy.
słow brak…normalnie nie rozpowszechniam takiego szamba ale Ziemkiewicz przebral miare. Dno dna. Nie akceptuje takiej retorykii. O nikim.
http://www.pudelek.pl/artykul/60343/kto ... wieckiego/
słow brak…normalnie nie rozpowszechniam takiego szamba ale Ziemkiewicz przebral miare. Dno dna. Nie akceptuje takiej retorykii. O nikim.
http://www.pudelek.pl/artykul/60343/kto ... wieckiego/
- ogrodniczka
- Posty: 857
- Rejestracja: 10-08-2007, 15:49
- Lokalizacja: Kraków/Bridel
Ucieczka i obserwacja z daleka nic nie zmieni. To nadal nasz kraj i myślę, ze leży nam na sercu co się w nim dzieje.
Obserwując "prace" sejmowej grupy parlamentarnej Macierewicza, doszłam do wniosku,że trzeba walnąć pięścią w stół.
Dalszy brak reakcji (lub tak słaba reakcja) ze strony pomawianych i obrażanych tylko dodaje energii i napędza ten smoleński rozrachunkowy dramat. Poczynają sobie coraz śmielej i to ich zgubiło i ośmieszyło (myślę, że nawet w oczach samego prezesa - vide II Konferencja Smolenska).
Zespół Macierewicza ma takie samo znaczenie jak Grupa Parlamentarna Rowerowa lub GP Graczy w Siatkówkę ale podważa wiarę w Państwo
http://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/agent. ... Kadencji=7
Mam nadzieję, że oberwie się też braciom Karnowskim za interpretację zdjęcia ze spotkania Tuska z Putinem, a ludzie i politycy, którym obce jest wikłanie się w tę nienawistna retorykę i bzdurę w końcu tą pięścią walną.
Dlaczego nie podajemy do sądu za rzucanie takich kalumnii? W imię wolności słowa ? A gdzie zwykła przyzwoitość? Gdzie kultura polityczna? Odeszła z Mazowieckim?
Mam nadzieję, ze Palikot poza Macierewiczem do sądu poda również wyżej wspomnianych pseudo-dziennikarzy.
Obserwując "prace" sejmowej grupy parlamentarnej Macierewicza, doszłam do wniosku,że trzeba walnąć pięścią w stół.
Dalszy brak reakcji (lub tak słaba reakcja) ze strony pomawianych i obrażanych tylko dodaje energii i napędza ten smoleński rozrachunkowy dramat. Poczynają sobie coraz śmielej i to ich zgubiło i ośmieszyło (myślę, że nawet w oczach samego prezesa - vide II Konferencja Smolenska).
Zespół Macierewicza ma takie samo znaczenie jak Grupa Parlamentarna Rowerowa lub GP Graczy w Siatkówkę ale podważa wiarę w Państwo
http://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/agent. ... Kadencji=7
Mam nadzieję, że oberwie się też braciom Karnowskim za interpretację zdjęcia ze spotkania Tuska z Putinem, a ludzie i politycy, którym obce jest wikłanie się w tę nienawistna retorykę i bzdurę w końcu tą pięścią walną.
Dlaczego nie podajemy do sądu za rzucanie takich kalumnii? W imię wolności słowa ? A gdzie zwykła przyzwoitość? Gdzie kultura polityczna? Odeszła z Mazowieckim?
Mam nadzieję, ze Palikot poza Macierewiczem do sądu poda również wyżej wspomnianych pseudo-dziennikarzy.
Ba, oczywiście, że leży na sercu.ogrodniczka pisze:Ucieczka i obserwacja z daleka nic nie zmieni. To nadal nasz kraj i myślę, ze leży nam na sercu co się w nim dzieje.
Przyznaję się bez bicia, że jestem w pełni świadomy, że ucieczka nic nie zmienia, a jedynie daje mi większe możliwości ignorowania tego całego syfu i do pewnego stopnia udawania, że go nie ma. Przyznaję, że nie mam pomysłu na to, jak temu zaradzić. A właściwie nie mam takiego pomysłu, który mógłbym sam wdrożyć. Bo mówienie o tym, że ktośtam powinien zrobić tak czy inaczej jest bardzo proste, ale ja jestem bardziej zainteresowany tym, jak sam powinieniem postępować, żeby to zmienić. Może ktoś coś mógłby doradzić?
- ogrodniczka
- Posty: 857
- Rejestracja: 10-08-2007, 15:49
- Lokalizacja: Kraków/Bridel
odrobine oftopikowo....
Dzieki ogrodniczce po raz pierwszy zajrzalam na stronie naszego parlamentu na liste zespolow parlamentarnych...toz to zgroza! Czym nasi poslowie sie zajmuja?! To sa jakies "kolka zainteresowan", czy jak?...Naprawde ten kraj potrzebuje aktywnosci swoich parlamentarzystow w takich zespolach parlamentarnych (co to za cialo w ogole i po co?), jak "Wolna Kuba", Szachowy, Obrony Chrzescijan na Swiecie, ds. Luszczycy, czy ds. budowy takiej czy innej drogi...itp, itd... ?!ogrodniczka pisze:Grupa Parlamentarna Rowerowa lub GP Graczy w Siatkówkę
Witam szanowne Koleżeństwo,
Niechętnie udzielam się w kwestiach politycznych, ale Wasze wpisy reprezentują wyraźnie jedną, spójną opcję polityczną i sprawy zaszły trochę za daleko. Zmarł człowiek znany, który zapisał się w historii. To fakt, tzw. niezaprzeczalny. Jednak wbrew temu, co jedni indoktrynują, a w co inni bezrefleksyjnie chcą wierzyć, według różnych źródeł, Pan Mazowiecki świętym za życia nie był. Dla przeciwwagi proponuję by się tutaj odniesiono (proszę bez emocji, epitetów i zmian tematu, da radę ?) do kilku kwestii: do broszury informacyjnej z 1952 roku współautorstwa Tadeusza Mazowieckiego pt. "Wróg pozostał ten sam” (zainteresowani mogą zacząć od tej informacji http://dorzeczy.pl/mazowiecki-tlumaczy- ... wykletych/ ), w której to broszurze Tadeusz Mazowiecki zwalczać miał polskie podziemie. Gdyby to były tzw. błędy młodości Tadeusza Mazowieckiego, czy powinien był dopuszczać Kiszczaka do swojego rządu ? Czy tzw. polityka "grubej kreski" miała oznaczać reset historyczny ? Rozumiem, że mamy społeczeństwo podzielone w kwestii politycznej, że części społeczeństwa polskiego taki reset był i jest na rękę
(może właśnie Tadeuszowi Mazowieckiemu także), innym przeciwnie, a jeszcze innym - mówiąc językiem wyzwolonej przyszłości - to wisi. Zamiast uderzać w patetyczne tony polecam chwilę refleksji.
Dziękuję za uwagę
Niechętnie udzielam się w kwestiach politycznych, ale Wasze wpisy reprezentują wyraźnie jedną, spójną opcję polityczną i sprawy zaszły trochę za daleko. Zmarł człowiek znany, który zapisał się w historii. To fakt, tzw. niezaprzeczalny. Jednak wbrew temu, co jedni indoktrynują, a w co inni bezrefleksyjnie chcą wierzyć, według różnych źródeł, Pan Mazowiecki świętym za życia nie był. Dla przeciwwagi proponuję by się tutaj odniesiono (proszę bez emocji, epitetów i zmian tematu, da radę ?) do kilku kwestii: do broszury informacyjnej z 1952 roku współautorstwa Tadeusza Mazowieckiego pt. "Wróg pozostał ten sam” (zainteresowani mogą zacząć od tej informacji http://dorzeczy.pl/mazowiecki-tlumaczy- ... wykletych/ ), w której to broszurze Tadeusz Mazowiecki zwalczać miał polskie podziemie. Gdyby to były tzw. błędy młodości Tadeusza Mazowieckiego, czy powinien był dopuszczać Kiszczaka do swojego rządu ? Czy tzw. polityka "grubej kreski" miała oznaczać reset historyczny ? Rozumiem, że mamy społeczeństwo podzielone w kwestii politycznej, że części społeczeństwa polskiego taki reset był i jest na rękę

Dziękuję za uwagę

Ja zawsze mam rację. Raz mi się wydawało, że nie mam racji, ale okazało się, że byłem w błędzie
[G.J.Gigol]

panda, troche mnie nie przekonuja teksty tego typu - zwlaszcza pisane przez ludzi, ktorzy tamte czasy znaja glownie z przekazow...
Tak jak nie interesuje mnie kto jest jakiej orientacji seksualnej (to inny watek?
), tak zupelnie nie przeszkadza mi, ze w tych niezmiernie trudnych czasach (lata 50.) wielu ludziom zdarzalo sie...nazwijmy to - "zbladzic". Wielka, naprawde wielka sztuka bylo - byc aktywnym na jakimkolwiek polu (a w polityce zwlaszcza!) i jednoczesnie nie zblizyc sie w jakims momencie, w jakikolwiek sposob do owczesnych tzw. "elit" rzadzacych... Jakikolwiek zyciorys przejrzycie, takie slady sie znajda...
Ale niewielu, naprawde niewielu, i niestety coraz mniej!, w naszej polskiej rzeczywistosci publiczno-politycznej mamy prawdziwych mezow stanu. Ludzi potrafiacych bronic swoich argumentow bez agresji, ale stanowczo, bez opluwania i wyciagania brudow i bledow przeszlosci....Bardzo to smutne i bardzo, bardzo zle wrozy Polsce.
Juz teraz jak jest potrzeba sformowania rzadu, to na prawdziwych fachowcow trzeba urzadzac polowanie i nie dziwi wcale, ze zdecydowana wiekszosc ludzi z klasa, fachowcow w swoich dziedzinach odmawia udzialu w polityce. A im wiecej bedzie podobnych atakow na niezaprzeczalne autorytety, tym mniej bedzie takich "ochotnikow". I potem mamy to co mamy - obraz polskiej polityki jest juz nie tylko obrzydliwy - jest zatrwazajacy! <boisie>
Dziekuje za uwage
Tak jak nie interesuje mnie kto jest jakiej orientacji seksualnej (to inny watek?

Ale niewielu, naprawde niewielu, i niestety coraz mniej!, w naszej polskiej rzeczywistosci publiczno-politycznej mamy prawdziwych mezow stanu. Ludzi potrafiacych bronic swoich argumentow bez agresji, ale stanowczo, bez opluwania i wyciagania brudow i bledow przeszlosci....Bardzo to smutne i bardzo, bardzo zle wrozy Polsce.
Juz teraz jak jest potrzeba sformowania rzadu, to na prawdziwych fachowcow trzeba urzadzac polowanie i nie dziwi wcale, ze zdecydowana wiekszosc ludzi z klasa, fachowcow w swoich dziedzinach odmawia udzialu w polityce. A im wiecej bedzie podobnych atakow na niezaprzeczalne autorytety, tym mniej bedzie takich "ochotnikow". I potem mamy to co mamy - obraz polskiej polityki jest juz nie tylko obrzydliwy - jest zatrwazajacy! <boisie>
Dziekuje za uwage

- ogrodniczka
- Posty: 857
- Rejestracja: 10-08-2007, 15:49
- Lokalizacja: Kraków/Bridel
Polityka grubej kreski miała na uwadze to, z nowy rząd nie jest odpowiedzialny za stan polityczno -społeczny sprzed jego powołania. Miała nie wykluczać nawet tych uwikłanych członków społeczeństwa z transformacji by nie zaczynać od czystek i podziałów. Każdy miał mieć "nowe otwarcie". Nad słusznością tego posunięcia długo by dyskutować. Jeżeli sięgasz do lat pięćdziesiątych i pieczętujesz tym jego dalsze dokonania to ja nie mam już nic do dodania.