no i po degustacji, nie postało do ostygnięcia
recenzja:
dzieki wspaniałym dojrzalym sliwkom ( to chyba nie byly wegierki tylko lekko większe, łudząco podobne do wegierek tylko w wersji gigant) ciasto wyszło smaczne.
dodatek cukru doslodzil kwaskowatosc owocow, a cynamon (ledwie wyczuwalny podbil smak).
kruszonka jednak sie kruszy i rozpada i ma lekko szarawy kolor. Mea culpa, cos chyba spieprzyłam.
PROSZE O PRZEPIS NA KRUSZONKE)!!!
nasłabsze jest samo ciasto z paczki. Oczywiście zjada się ze smakiem gdy śliwka słodko rozpływa się i łączy z kruchością ciasta, ale samemu ciastu czegos brakuje jest trochę za słodkie, moze olejku waniliowego brak?
Tarta wyszla smaczna, mysle ze lepiej smakuje na ciepło niz zimno. Ciasto z paczki zdecydowanie oszczędza czas. Do zrobienia na szybko gdy goście maja wpaść na kawę albo najdzie nas nieodparta chęć zanurzenia zębów w czymś ciepłym , pachnącym i kruchym.
Wydaje mi się trzeba zjeść tego samego dnia bo ciasto jutro nie będzie już kruche.
dzięki Bamazo.
Z czasem wypróbuje inne przepisy. Węgierki są krótko.