Witam
Prosze o informacje na temat Autocasco w luxemburgu.
Jakie sa koszta roczne czy mesieczne.
Jak nazywa sie tutaj ta firma.
Bardzo prosze o pomoc.
Z gory dziekuje,
Agata
Autocasco jakie polecacie w luxemburgu
Re: Autocasco jakie polecacie w luxemburgu
W Luksemburgu autocasco niczym sie nie rozni od autocasco w innych krajach.Malapolka pisze: Prosze o informacje na temat Autocasco w luxemburgu.
Jakie sa koszta roczne czy mesieczne.
Jak nazywa sie tutaj ta firma.
Koszta miesieczne sa mniej wiecej na wysokosci jednej dwunsatej kosztu rocznego choc wiadomo ze jak zaplacisz z gory na rok to wyjdzie Ci taniej.
Jesli by drazyc dalej temat ( rzeke ) kosztow to sa one zalezne od pakietu ubezpieczenia, wieku / wartosci / stanu - pojazdu.
Autocasco to nie firma tylko produkt i jest on dostepny w kazdej firmie oferujacej ubezpieczenia samochodow.
Celem uzyskania konkretnych informacji polecam kontakt z wlasnym agentem ubezpieczeniowym a jesli takiego nie posiadasz to polecam posiasc
Ura Bura Szef Podwóra
OC plus AC
Hej 
Nasz samochód ubezpieczyliśmy w firmie Foyer ( OC plus AC. )
Uwzględniając znizki z polskiego ubezpieczenia - 60 procent dostaliśmy 55procent zniżek w Luksemburgu - podobno maksymalna zniżka - tak wynikało z naszych informacji.
Roczny koszt to w naszym przypadku przy aucie z roku 2012 - zakupionym w salonie,(podobno AC opłaca się wziąć tylko na nowe samochody maksymalnie do 3 lat..) silnik 1,5dci to ok.1060eur podczas gdy znajomi nie posiadający zadnych zniżek płaca rocznie zaledwie 600 eur więcej.
równiez we Foyer.
Można płacić kwartalnie, miesiecznie, co pół roku lub raz w roku.
Z tego co wiemy najtansze jest Vivium ( AC plus OC ze zniżkami gdzieś na poziomie ok. 1000eur rocznie) ale jak się to ma do wypłacalności wrazie jakiegoś wypadku, czy innego uszkodzenia auta to niewiem
Foyer w naszym przypadku się sprawdzil)
Jest jeszcze Axa, wiec można wybierac.
Powodzenia <mrgreen>
Nasz samochód ubezpieczyliśmy w firmie Foyer ( OC plus AC. )
Uwzględniając znizki z polskiego ubezpieczenia - 60 procent dostaliśmy 55procent zniżek w Luksemburgu - podobno maksymalna zniżka - tak wynikało z naszych informacji.
Roczny koszt to w naszym przypadku przy aucie z roku 2012 - zakupionym w salonie,(podobno AC opłaca się wziąć tylko na nowe samochody maksymalnie do 3 lat..) silnik 1,5dci to ok.1060eur podczas gdy znajomi nie posiadający zadnych zniżek płaca rocznie zaledwie 600 eur więcej.
równiez we Foyer.Można płacić kwartalnie, miesiecznie, co pół roku lub raz w roku.
Z tego co wiemy najtansze jest Vivium ( AC plus OC ze zniżkami gdzieś na poziomie ok. 1000eur rocznie) ale jak się to ma do wypłacalności wrazie jakiegoś wypadku, czy innego uszkodzenia auta to niewiem
Foyer w naszym przypadku się sprawdzil) Jest jeszcze Axa, wiec można wybierac.
Powodzenia <mrgreen>
Ja dodam tyle, ze z mojego w miare swiezego doswiadczenia (ubezpieczalem tu nowy samochod w kwietniu ub. r.) moge powiedziec, ze praktycznie roznice w cenie ofert wiekszosci firm sa tutaj pomijalne (rzedu 100 euro rocznie przy wydatku rzedu 2000 euro). To zreszta pewien standard w Luksemburgu. Pseudo-konkurencyjnosc; w praktyce, choc masz oferte kilku firm w danym sektorze uslug, przy blizszym przyjrzeniu sie, okazuje sie, ze kazda oferta jest tak samo droga...
Niuans tkwic moze w tym, co dana firma za te sama cene ci zaoferuje. Dlatego tez polecam dokladnie przestudiowac oferty, bo te w przypadku AC moga sie znacznie roznic zarowno zakresem ubezpieczenia, jak i sposobem realizacji roszczen.
Niuans tkwic moze w tym, co dana firma za te sama cene ci zaoferuje. Dlatego tez polecam dokladnie przestudiowac oferty, bo te w przypadku AC moga sie znacznie roznic zarowno zakresem ubezpieczenia, jak i sposobem realizacji roszczen.
Rzeklabym, ze jak sie jezdzi tym autem do PL, to sie moze oplacac ubezpieczyc AC, niezaleznie od wieku auta...marzencia pisze:podobno AC opłaca się wziąć tylko na nowe samochody maksymalnie do 3 lat..
to sporo placicie, mnie za podobne auto kosztuje to troche ponad 600 eur... Ale moze dlatego, ze moje auto jest ubezpieczona na jednego kierowce?... <bezradny>marzencia pisze:silnik 1,5dci to ok.1060eur
Bamaza 
Na umowie ubezpieczeniowej widnieje tylko mój mąż wiec autko chyba jest ubezpieczone tylko na niego <bezradny> Niestety w prawie we wszystkich odwiedzonych przeze mnie ubezpieczalniach AC plus OC na cały rok wynosić nas miało między 1000 a 1100 eur rocznie i to juz z 55% znizką i tak tez ma paru naszych znajomych wiec może twoje ubezpieczenie to tylko OC?? - własnie takie OC płaci nasz znajomy w Vivium na rok - ok 600 eur z tym że to tylko OC - taką równiez kwote proponowali nam we Foyer jeśli byśmy chcieli tylko OC
My zamierzamy być na Fullkasko tylko na okres 2 - 3 lat a potem przejdziemy już na samo OC, do PL jeździmy 2 - 3 razy do roku i póki co odpukac narazie jest ok.
A swoją drogą to jeśli masz takie niskie roczne Fullkasko to w jakiej Firmie ubezpieczasz autko?Chętnie się do nich przeniosę po konsultacji z ich Agentem bo tak niskiego pakietu zadna z ubezpieczalni nam nie zaproponowała
Na umowie ubezpieczeniowej widnieje tylko mój mąż wiec autko chyba jest ubezpieczone tylko na niego <bezradny> Niestety w prawie we wszystkich odwiedzonych przeze mnie ubezpieczalniach AC plus OC na cały rok wynosić nas miało między 1000 a 1100 eur rocznie i to juz z 55% znizką i tak tez ma paru naszych znajomych wiec może twoje ubezpieczenie to tylko OC?? - własnie takie OC płaci nasz znajomy w Vivium na rok - ok 600 eur z tym że to tylko OC - taką równiez kwote proponowali nam we Foyer jeśli byśmy chcieli tylko OC
My zamierzamy być na Fullkasko tylko na okres 2 - 3 lat a potem przejdziemy już na samo OC, do PL jeździmy 2 - 3 razy do roku i póki co odpukac narazie jest ok.
A swoją drogą to jeśli masz takie niskie roczne Fullkasko to w jakiej Firmie ubezpieczasz autko?Chętnie się do nich przeniosę po konsultacji z ich Agentem bo tak niskiego pakietu zadna z ubezpieczalni nam nie zaproponowała
Zadna tajemnica- auto mam ubezpieczone przez Allianz, i jest to chyba pelne ubezpieczenie - wlasnie zajrzalam - oprocz OC jest i kradziez, szyby, pozar, assistance, itp...wiec chyba fullcasco? Troche przesadzilam z cena (tyle, to placilam za poprzednie auto, w tej samej ubezpieczalni, ale ze 6-7 lat temu) - znizke mam taka sama, a place 812 eur za rok. I nie mam zamiaru z autocasco rezygnowac - bo jak mi sie przydarzy np., ze sama sobie auto uszkodze - to kto mi za to zaplaci?...
Co do drugiego kierowcy, to pamietam, ze jak ubezpieczalam po raz pierwszy, to agentka sie mnie pytala, czy tym autem bede jezdzic tylko ja, czy tez inny kierowca. Poniewaz nie mam w domu innego kierowcy poki co, to auto jest ubezpieczone na jednego kierowce, choc nigdzie to nie jest na zielonej karcie napisane... W razie wypadku, inny kierowca nie jest ubezpieczony, acha, bo ja nie place przy ubezpieczeniu NW, bo ta opcje mam w swoim ubezpieczeniu w instytucjach - tak mi wytlumaczono przy pierwszym ubezpieczeniu, ale musze to sprawdzic, jak jest teraz. Acha, no i jeszcze powiedziano mi, ze AGF (obecnie wchloniety przez Allianz, razem z moim ubezpieczeniem) daje jakas znizke kierowcom - kobietom....no i moze tez roznimy sie wiekiem....w "pewnym" wieku tez jakies znizki oferuja... <oops>
Co do drugiego kierowcy, to pamietam, ze jak ubezpieczalam po raz pierwszy, to agentka sie mnie pytala, czy tym autem bede jezdzic tylko ja, czy tez inny kierowca. Poniewaz nie mam w domu innego kierowcy poki co, to auto jest ubezpieczone na jednego kierowce, choc nigdzie to nie jest na zielonej karcie napisane... W razie wypadku, inny kierowca nie jest ubezpieczony, acha, bo ja nie place przy ubezpieczeniu NW, bo ta opcje mam w swoim ubezpieczeniu w instytucjach - tak mi wytlumaczono przy pierwszym ubezpieczeniu, ale musze to sprawdzic, jak jest teraz. Acha, no i jeszcze powiedziano mi, ze AGF (obecnie wchloniety przez Allianz, razem z moim ubezpieczeniem) daje jakas znizke kierowcom - kobietom....no i moze tez roznimy sie wiekiem....w "pewnym" wieku tez jakies znizki oferuja...
<oops>Bamaza
Dzieki za odpowiedź.
Nas we Foyer nie pytano kto będzie autem jeździł a w umowie nic na ten temat nie piszą <cry> ale przy okazji postaram sie zapytać naszego agenta jak to wygląda z tymi zniżkami dla kobiet w pewnym wieku..może już się do nich niedługo bede zaliczac a może już zaliczam..
Ogólnie jesteśmy z nich zadowoleni ( narazie )gdyż już się sprawdzili i to w najlepszym słowa tego znaczeniu <mrgreen>
A głównie chodzi własnie o to by w pewnych zdarzeniach nie czuć się oszukanym przez ubezpieczyciela któremu jednak rocznie płaci się wcale niemałe sumy <roll>
Dzieki za odpowiedź.
Nas we Foyer nie pytano kto będzie autem jeździł a w umowie nic na ten temat nie piszą <cry> ale przy okazji postaram sie zapytać naszego agenta jak to wygląda z tymi zniżkami dla kobiet w pewnym wieku..może już się do nich niedługo bede zaliczac a może już zaliczam..
Ogólnie jesteśmy z nich zadowoleni ( narazie )gdyż już się sprawdzili i to w najlepszym słowa tego znaczeniu <mrgreen>
A głównie chodzi własnie o to by w pewnych zdarzeniach nie czuć się oszukanym przez ubezpieczyciela któremu jednak rocznie płaci się wcale niemałe sumy <roll>
Obawiam się, że niekoniecznie. Może lepiej się upewnij, ale nie wspomniałaś nic o zwrocie kosztów naprawy samochodu po kolizji czy wypadku. Pożar czy kradzież często są opcjami, które możesz sobie dokupić do zwykłego OC. W PL to się nazywało "mini-casco", więc jeszcze nie "full". Dostajesz kasę z ubezpieczenia w przypadku pełnej straty (tzn. auto spłonęło albo zostało skradzione), pod warunkiem, że oczywiście nie nastąpiło to z Twojej winy. Ale jak już wjedziesz komuś w zderzak na parkingu, to już Twój problem, nie ubezpieczyciela.bamaza42 pisze:oprocz OC jest i kradziez, szyby, pozar, assistance, itp...wiec chyba fullcasco?
Jeśli jest sie sprawca kolizji to jest to ściągane z Twojego OC i wiąże się (choc też niekoniecznie) ze wzrostem składki OC następnym razem, Full kasko ma zastosowanie głównie wtedy kiedy np między innymi ktos Ci auto ukradnie, auto własnie spłonie czy zostanie zalane ( te opcje moga byc dostepne rowniez w mini kasko), kamień uderzy w szybe lub maske i narobi szkód,czy tez np ktos Tobie wjedzie w zderzak lub skasuje samochod, ucieknie i go nie znajdziesz aż w końcu winną uszkodzenia swojego auta bede wyłącznie ja a nie ktoś inny <beczy>
Najogólniej rzecz biorąc full kasko przydaje sie bardzo szczególnie przy nowych samochodach nawet jeśli taka przyjemność kosztuje nas niemalo <cry>
Najogólniej rzecz biorąc full kasko przydaje sie bardzo szczególnie przy nowych samochodach nawet jeśli taka przyjemność kosztuje nas niemalo <cry>