Zębaty pisze:chyba naprawdę nie zrozumieliśmy się
Czyli wrocilismy do punktu wyjscia i jednoczesnie mojej pierwotnie postawionej w tym watku diagnozy. Nie ma sposobu na dotarcie do kogos, kto niczego nie rozumial, nie rozumie i pewnie nigdy nie zrozumie. Ponoc, zeby rozumiec, potrzebny jest rozum. Sa co prawda nieco bardziej liberalne teorie, ze wystarczy poczucie humoru. Jesli jednak komus brak jednego i drugiego, to jedyne co mozna, to bezradnie rozlozyc rece, co niniejszym czynie ( <bezradny> ) i, stosujac, jakze roztropne zalecenie naszych praprzodkow (
psy szczekaja, a karawana idzie dalej), po prostu isc dalej. Co rowniez niniejszym czynie ( <hej> )
PS. Kiedys tam jeszcze meczyla mnie ciekawosc, na jakiej podstawie niejaki Zębaty wysnuwa ponizsze daleko idace wnioski:
Zębaty pisze:[...]jedna z drużyn południowych, tak znielubionych przez naszych adminów, którzy najchętniej widzieliby tam wiecznych oprawców Polski.
W ktorym miejscu, w jakim poscie, w jakim watku ja, albo inny admin zadeklarowal, ze nie lubi poludniowcow? Gdzie z kolei napisalem, jaka druzyna jest moim faworytem?
Nikomu nie uda sie znalezc takiej mojej deklaracji. Dlaczego? Bardzo proste; bo ja w ogole nie interesuje sie pilka nozna; nawet nie potrafilbym wymienic, jakie druzyny braly udzial w tegorocznych rozgrywkach. Skad wiec mialbym wiedziec komu kibicowac? No, wiec ja nie wiem. Ale jak sie okazuje Zębaty wie. Skad wie? Bo sam to napisal, a jak tylko napisal, to to, co napisal sam zaraz przeczytal. A jak tylko przeczytal, to natychmiast w to uwierzyl. I tak juz mu zostalo. Bo przeciez jego racja, to jedyna sluszna racja i nie trzeba jej udowadniac ( vide:
http://www.youtube.com/watch?v=47kRj2b8SXw ).
Doszedlszy do powyzszego wniosku, ktory moja ciekawosc w pelni zaspokoil, skonstatowalem, iz dalsze dyskusje z typami w rodzaju Zębatego sa pozbawione jakiegokolwiek sensu i nalezy sie ich wystrzegac. Totez sie wystrzegam i wystrzegac sie bede nadal.