rodzina 2+1 w Luxie koszty utrzymania???
Moderator: LuxTeam
j23: No ale taki wypad na zakupy moze na koncu drogo kosztowac. Wloskie prawo kara nie tylko sprzedawce falszywego produktu ale i tez kupca. Kara maksymalna jest 10 000 euro, i czesto czytam ze naprawde lapia i kary daja. Mozna sie bawic w sadzie, mowic ze nie znalo sie prawa wloskiego, ze nie znalo sie co sie kupowalo, itd, ale wtedy i tak ostateczna kara jest 1 000 euro albo wiecej.
http://www.konsumenteuropa.se/documents ... oducts.pdf
Poszukac mozna tez w google - pelno takich przypadkow.
kaszub i agnieszka: Trzeba niestety przyznac kaszubowi ta racje ze jezeli chodzi o wakacje tez jest "presja" - spojz tylko na katalog wakacji Luxair... jezeli nie bylismy w cztero lub piecio gwiazdkowym hotelu na Ibiza, Mallorca, lub Andalucia, to jestesmy niestety nikim. A jak juz o tym mowie, to po drugie ludzie tak ograniczeni (narrow-minded tak?), przynajmniej u mnie w pracy, ze mi sie rzygac chce - 20 lat wakacji w tym samym miejscu, wiekszosc nawet nie byla w zyciu po za stanami Schengen. "Ignorance is bliss".
Ok, ide sobie spowrotem do czytania ksiazki o tolerancji... wiem, troche mi tego brakuje
http://www.konsumenteuropa.se/documents ... oducts.pdf
Poszukac mozna tez w google - pelno takich przypadkow.
kaszub i agnieszka: Trzeba niestety przyznac kaszubowi ta racje ze jezeli chodzi o wakacje tez jest "presja" - spojz tylko na katalog wakacji Luxair... jezeli nie bylismy w cztero lub piecio gwiazdkowym hotelu na Ibiza, Mallorca, lub Andalucia, to jestesmy niestety nikim. A jak juz o tym mowie, to po drugie ludzie tak ograniczeni (narrow-minded tak?), przynajmniej u mnie w pracy, ze mi sie rzygac chce - 20 lat wakacji w tym samym miejscu, wiekszosc nawet nie byla w zyciu po za stanami Schengen. "Ignorance is bliss".
Ok, ide sobie spowrotem do czytania ksiazki o tolerancji... wiem, troche mi tego brakuje
Out of sorrow entire worlds have been built, out of longing great wonders have been willed.
A jakze widzialem akcje carabinieri ale murzyni zlapali plachty i poszli na spacer. Wrocili po 5 minutach. Typowa wloska akcja - policja udawala, ze lapie handlarze za uciekaja. Poza tym nie wszystko na bazarze jest podrobkami - jest duzo Georgio Mariani, itp. W kazdym razie wycieczke mialem udana. Polecam. A ile lat ma wasze +1, bo ogladanie obrazow nie nalezy od najbardziej lubianego spedzania czasu przez +1 a tam trzeba miec kondycje.
To prawda – jesli +1 ma mniej niz 10 lat, to Florencja raczej nie rzuci go na kolana. Choc trzeba powiedziec, ze jest to miasto mnostwa uroczych zakatkow, a i placow zabaw jest tam troche. Najlepszy jest chyba widok ze wzgorza na katedre i oczywiscie widok z wnetrza katedry na niebotyczne zwienczenie kopuly tejze widziane z wewnatrz. To nawet u dzieciaka moze wywolac wielkie "Ooooooo!" <szok> Most Zlotnikow robi wrazenie, ale chyba tylko na tych, zainteresowanych zakupem kosztownosci, natomiast o Galerii Uffizich sie nie wypowiadam, bo jak tam przyjechalem (przede wszystkim z zamiarem zwiedzenia tego przybytku), to sie okazalo, ze wloscy pracownicy muzeow zaplanowali sobie akurat na ten dzien strajk generalny. Moglem wiec sobie co najwyzej obejrzec mury tego pieknego przybytku <sciana>j23 pisze:A ile lat ma wasze +1, bo ogladanie obrazow nie nalezy od najbardziej lubianego spedzania czasu przez +1 a tam trzeba miec kondycje.
- kajapapaja
- Posty: 1875
- Rejestracja: 26-09-2006, 07:35
- Lokalizacja: Opole
Re: rodzina 2+1 w Luxie koszty utrzymania???
A tak wracając do pytania o koszty życia w Lux i odpowiedzi kolegi digilante - koszty życia są takie na jakie cię stać. Wiadomo, że inną strukturę wydatków mają rodziny na AD, a inną na AST. I wiadomo, że im większa liczba w "2+.." tym więcej idzie na potrzeby szkolne/przedszkolne, ubraniowo-obuwnicznicze latorośli. Single wydają na siebie i własne przyjemności itd. itp...bober pisze:Witam, mając w ewentualnej perspektywie zatrudnienie w instytucjach w Luksemburgu próbuję - korzystając z bogatych zasobów forum - oszacować miesięczny koszt utrzymania tamże dla rodziny z małym dzieckiem. Chodzi mi wyłącznie o sumę typowych wydatków bieżących (jedzenie, środki czystości, komunikacja, itp.) - bez kosztów mieszkania, bo to odrębna sprawa.
Czy ktoś z doświadczonych miejscowych forumowiczów nie zechciałby się podzielić swoimi spostrzeżeniami, przy założeniu że nie chodzi o skrajności typu skąpstwo / bizantyjskie luksusy?
Z góry dziękuję i pozdrawiam wszystkich.
P.S. Czy wątki z działu FAQ starego forum są gdzieś jeszcze dostępne, bo próbuję je odnaleźć, ale bez skutku?
Ja myślę, że z drogich obiadów na mieście można zrzygnować na rzecz stołówki pracowniczej lub domowych obiadków...
Ale tez tym wieksze allowances I nie chodzi mi o to bynajmniej, ze na dzieciach w Luxie sie "zarabia", ale o to, ze szanse na zbalansowanie wydatkow rodzinnych sa tutaj wieksze niz gdziekolwiek indziej.kajapapaja pisze:że im większa liczba w "2+.." tym więcej idzie na potrzeby szkolne/przedszkolne, ubraniowo-obuwnicznicze latorośli
Re: rodzina 2+1 w Luxie koszty utrzymania???
Jezu, kobito... na rzecz stolowki pracowiczej??? Bleee <gafa> <galy> <rzygi>kajapapaja pisze:Ja myślę, że z drogich obiadów na mieście można zrzygnować na rzecz stołówki pracowniczej lub domowych obiadków...
Na rzecz obidkow domowych - to ja rozumiem, ale to co serwuja na tych stolowkach to hmmm... (Jedynie ta w Parlamencie jest w miarrre akceptowalna) A wlasnie, swoja droga to nie wiem czemu jedzenie w kantynach jest takie drogie... Za taka sama cene lub cene bardzo prownywalna mozna zjesc super dobre jedzenie w dobrej restauracji - prawie wszystkie maja w ofercie menu lunchowe.
Jest jakby angielskie przyslowie "Your expenditure will always increase to match your available income", wiec zgadzam sie ze wydaje sie tyle na ile czlowieka stac... problem oczywiscie jest jezeli ma sie dziesiec kart kredytowych na max.
A z obiadami to tez racja - jak sobie gardla podciniemy kupnem domu do napewno obaidy w restauracjach beda pierwsze co zostanie wyciete z budzetu.
A z obiadami to tez racja - jak sobie gardla podciniemy kupnem domu do napewno obaidy w restauracjach beda pierwsze co zostanie wyciete z budzetu.
Out of sorrow entire worlds have been built, out of longing great wonders have been willed.
Małnżonek pracuje w Contern, po drodze odwozi dziecko do przedszkola, w sumie wychodzi około 20km w jedną stronę... Sprawdzaliśmy z ViaMichelin http://www.viamichelin.com/viamichelin/ ... image2.y=9
Jak jedzie przez miasto to trochę bliżej... 12 km.
Jak jedzie przez miasto to trochę bliżej... 12 km.
dag
Re: rodzina 2+1 w Luxie koszty utrzymania???
Wiem, że zadałem b. ogólne pytanie. O ile coś w ogóle wyjdzie z mojej euro-przygody, to zacząłbym na AD5, a nasz planowany desant na Lux to mama/tata + juniorka półtoraroczna.kajapapaja pisze: A tak wracając do pytania o koszty życia w Lux i odpowiedzi kolegi digilante - koszty życia są takie na jakie cię stać. Wiadomo, że inną strukturę wydatków mają rodziny na AD, a inną na AST. I wiadomo, że im większa liczba w "2+.." tym więcej idzie na potrzeby szkolne/przedszkolne, ubraniowo-obuwnicznicze latorośli.
Jeśli ktoś z was żyje na miejscu w podobnej konfiguracji rodzinnej i zechciałby potwierdzić/uzupełnić/zdementować to, co napisali o kosztach życia wcześniejsi uczestnicy dyskusji, byłoby to dla mnie b. cenne, z góry wam dziękuję.
Pozdrawiam wszystkich z Krakowa.
bober