Zmiana warty oraz wielkie chwile w naszej Ambasadzie
Zmiana warty oraz wielkie chwile w naszej Ambasadzie
O zakończeniu misji konsularnej pani konsul Ewy Sufin-Jacquemart pisaliśmy już niedawno na łamach naszego portalu. W miniony wtorek, 22 marca, odbyła się oficjalna uroczystość "zmiany warty" połączona z powitaniem nowej pani konsul – radcy-minister Lidii Raciborskiej-Ferdjani.
[center][/center]
Uroczystość jednak nie ograniczyła się do pożegnań i powitań. Przeciwnie – wieczór w Ambasadzie zdominowały akcenty niezwykle uroczyste, radosne i jakże ważne dla luksemburskiej Polonii. Przede wszystkim nadano dwa niezwykle prestiżowe odznaczenia – Złote Krzyże Zasługi osobom szczególnie zasłużonym dla społeczności polskiej w Luksemburgu, paniom Irenie Suchy-Liszce (wieloletniej prezes Związku Polaków im. F. Chopina) oraz Teresie Smoczyńskiej-Moulin (wieloletniej prezes Towarzystwa Przyjaciół Kultury Polskiej im. M. Reja). Gratulujemy obu paniom niezwykle serdecznie!
[center][/center]
[center][/center]
Ponadto społeczność polska w Luksemburgu zyskała nowych, jakże wartościowych, obywateli. Uroczyste wręczenie aktów nadania obywatelstwa polskiego panom: Jakubowi Adamowiczowi i Antonio Vaz Pinto Da Cunha Reis oraz polskiego paszportu panu Stanisławowi Mrózkowi stanowiła ważny element wtorkowego wieczoru. Gwoli wyjaśnienia nadmienimy, iż Jakub Adamowicz, mieszkający od dzieciństwa w Niemczech, a następnie w Luksemburgu, jest dziennikarzem największej luksemburskiej gazety Luxemburger Wort. Antonio Reis, pracownik jednej z instytucji UE, z pasji także dziennikarz i społecznik, jeden z filarów portugalskiego odpowiednika polska.lu – bomdia.lu, zagorzały fan Polski, polskiej kultury, zakochany nie tylko w naszym kraju, ale także w swojej pięknej żonie, oczywiście Polce. Natomiast Stanisław Mrózek pełni funkcję konsula w Ambasadzie Republiki Francuskiej w Luksemburgu.
[center][/center]
[center][/center]
Ponadto pani konsul Ewa Sufin-Jacquemart podziękowała odchodzącej także pracownicy konsulatu – p. Justynie Wrzodak oraz przedstawiła nową osobę na tym stanowisku, p. Ramzesa Ferdjani.
[center][/center]
[center][/center]
Kolejnym bardzo miłym akcentem było zaprezentowanie nowego polskiego stowarzyszenia, które ukonstytuowało się w Luksemburgu – "Solidarność asbl". Stowarzyszenie, którego prezesem został Kamil Nowak, a w którym działać będzie także pani Ewa Sufin-Jacquemart, za swój cel przyjęło pomoc Polakom, którzy tu w Luksemburgu znaleźli się w trudnej sytuacji – prawnej, finansowej, zawodowej czy osobistej.
[center][/center]
Na koniec nie możemy pominąć jeszcze jednego bardzo ważnego dla polska.lu wydarzenia. W podzięce pani konsul Ewie Sufin-Jacquemart za cztery lata współpracy, wspierania polska.lu jako portalu oraz jako stowarzyszenia, jej pomocy merytorycznej oraz duchowej dla nas oraz naszych czytelników, członkowie stowarzyszenia polska.lu asbl jednogłośnie wyrazili inicjatywę nadania pani konsul Ewie Sufin-Jacquemart honorowego członkostwa stowarzyszenia polska.lu asbl, zaś pani konsul propozycję przyjęcia honorowego członkostwa zaakceptowała. Na wtorkowej uroczystości prezes stowarzyszenia, Marcin Wierzbicki, wręczył w imieniu polska.lu asbl pani konsul Ewie Sufin-Jacquemart dyplom honorowego członka oraz drobny upominek, kwiaty i pamiątkową kartę z podpisami i życzeniami.
[center][/center]
Nie zapomnieliśmy też o rozpoczynającej swoją misję w Luksemburgu pani Konsul Lidii Raciborskiej-Ferdjani. Otrzymała od nas swoiste "wiano" w postaci materiałów ze wszystkich organizowanych przez nas na przestrzeni ostatnich lat działalności wydarzeń kulturalnych wraz z zaproszeniem do kontynuowania tak wspaniale rozwijającej się współpracy pomiędzy Ambasadą RP a stowarzyszeniem polska.lu asbl i życzeniami sukcesów w pracy na nowym stanowisku.
[center][/center]
Po części oficjalnej, zgodnie z ukonstytuowaną od lat tradycją, w gościnnych progach Ambasady, rozmowom, spotkaniom, gratulacjom, podziękowaniom i serdecznościom nie było końca.
[center][/center]
[center][/center]
[center][/center]
[center][/center]
[center][/center]
[center][/center]
Uroczystość jednak nie ograniczyła się do pożegnań i powitań. Przeciwnie – wieczór w Ambasadzie zdominowały akcenty niezwykle uroczyste, radosne i jakże ważne dla luksemburskiej Polonii. Przede wszystkim nadano dwa niezwykle prestiżowe odznaczenia – Złote Krzyże Zasługi osobom szczególnie zasłużonym dla społeczności polskiej w Luksemburgu, paniom Irenie Suchy-Liszce (wieloletniej prezes Związku Polaków im. F. Chopina) oraz Teresie Smoczyńskiej-Moulin (wieloletniej prezes Towarzystwa Przyjaciół Kultury Polskiej im. M. Reja). Gratulujemy obu paniom niezwykle serdecznie!
[center][/center]
[center][/center]
Ponadto społeczność polska w Luksemburgu zyskała nowych, jakże wartościowych, obywateli. Uroczyste wręczenie aktów nadania obywatelstwa polskiego panom: Jakubowi Adamowiczowi i Antonio Vaz Pinto Da Cunha Reis oraz polskiego paszportu panu Stanisławowi Mrózkowi stanowiła ważny element wtorkowego wieczoru. Gwoli wyjaśnienia nadmienimy, iż Jakub Adamowicz, mieszkający od dzieciństwa w Niemczech, a następnie w Luksemburgu, jest dziennikarzem największej luksemburskiej gazety Luxemburger Wort. Antonio Reis, pracownik jednej z instytucji UE, z pasji także dziennikarz i społecznik, jeden z filarów portugalskiego odpowiednika polska.lu – bomdia.lu, zagorzały fan Polski, polskiej kultury, zakochany nie tylko w naszym kraju, ale także w swojej pięknej żonie, oczywiście Polce. Natomiast Stanisław Mrózek pełni funkcję konsula w Ambasadzie Republiki Francuskiej w Luksemburgu.
[center][/center]
[center][/center]
Ponadto pani konsul Ewa Sufin-Jacquemart podziękowała odchodzącej także pracownicy konsulatu – p. Justynie Wrzodak oraz przedstawiła nową osobę na tym stanowisku, p. Ramzesa Ferdjani.
[center][/center]
[center][/center]
Kolejnym bardzo miłym akcentem było zaprezentowanie nowego polskiego stowarzyszenia, które ukonstytuowało się w Luksemburgu – "Solidarność asbl". Stowarzyszenie, którego prezesem został Kamil Nowak, a w którym działać będzie także pani Ewa Sufin-Jacquemart, za swój cel przyjęło pomoc Polakom, którzy tu w Luksemburgu znaleźli się w trudnej sytuacji – prawnej, finansowej, zawodowej czy osobistej.
[center][/center]
Na koniec nie możemy pominąć jeszcze jednego bardzo ważnego dla polska.lu wydarzenia. W podzięce pani konsul Ewie Sufin-Jacquemart za cztery lata współpracy, wspierania polska.lu jako portalu oraz jako stowarzyszenia, jej pomocy merytorycznej oraz duchowej dla nas oraz naszych czytelników, członkowie stowarzyszenia polska.lu asbl jednogłośnie wyrazili inicjatywę nadania pani konsul Ewie Sufin-Jacquemart honorowego członkostwa stowarzyszenia polska.lu asbl, zaś pani konsul propozycję przyjęcia honorowego członkostwa zaakceptowała. Na wtorkowej uroczystości prezes stowarzyszenia, Marcin Wierzbicki, wręczył w imieniu polska.lu asbl pani konsul Ewie Sufin-Jacquemart dyplom honorowego członka oraz drobny upominek, kwiaty i pamiątkową kartę z podpisami i życzeniami.
[center][/center]
Nie zapomnieliśmy też o rozpoczynającej swoją misję w Luksemburgu pani Konsul Lidii Raciborskiej-Ferdjani. Otrzymała od nas swoiste "wiano" w postaci materiałów ze wszystkich organizowanych przez nas na przestrzeni ostatnich lat działalności wydarzeń kulturalnych wraz z zaproszeniem do kontynuowania tak wspaniale rozwijającej się współpracy pomiędzy Ambasadą RP a stowarzyszeniem polska.lu asbl i życzeniami sukcesów w pracy na nowym stanowisku.
[center][/center]
Po części oficjalnej, zgodnie z ukonstytuowaną od lat tradycją, w gościnnych progach Ambasady, rozmowom, spotkaniom, gratulacjom, podziękowaniom i serdecznościom nie było końca.
[center][/center]
[center][/center]
[center][/center]
[center][/center]
[center][/center]
Ostatnio zmieniony 01-01-1970, 01:00 przez Redakcja, łącznie zmieniany 1 raz.
~–~–~–~–~
Redakcja
Redakcja
Moze nie uprzedzajmy jednak faktow. Decyzja a formalne wreczenie to dwie rozne sprawy. Nie to, zebym uwazal, ze ktos zmieni zdanie, ale moment dostatecznie uroczysty na te informacje chyba jeszcze nie nastapil. W kazdym razie solennie obiecuje, ze na gratulacje z tej okazji bedzie jeszcze sposobnosc
ciekawe swoją drogą ile osób odpowiedziało na ogłoszenie konsulatu... raczej nie spodziewam się tłumów.. więm może lepszy krewny niż nikt... Najważniejsze żeby paszporty były na czas a kto je wyrabia, mnie już nie interesuje.bamaza42 pisze:tja....pachnie nepotyzmem... <roll>Zębaty pisze:co za ciekawa zbieżność nazwisk
dag
Nie bardzo wiem, o czym mowisz...Ja zauwazylam 2 ogloszenia konsulatu w sprawie pracy - jedno, poszukujace sprzataczki na zastepstwo (tu nie wiadomo, czy ktos sie zglosil), i drugie, poszukujace osob do wspolpracy przy prowadzeniu sekretariatu podczas spotkan odbywajacych sie w Lux w trakcie naszej prezydencji unijnej (tu rekrutacja zakonczyla sie sukcesem: http://www.polska.lu/viewtopic.php?t=9243 ).dslonce pisze:ciekawe swoją drogą ile osób odpowiedziało na ogłoszenie konsulatu.
Natomiast jakos mi umknela rekrutacja na stanowisko obslugi konsulatu....zreszta nie wiem, nie mam pojecia, czy konsulat ma prawo takowa prowadzic sam, na miejscu?....
Nie opuszcza mnie jednak niesmak, bo nie chce mi sie wierzyc, ze nie znalazlby sie Polak, osoba znajaca realia polskie, jak i luksemburskie, tudziez polski jezyk, do obslugi petentow w konsulacie...ale coz... <mysli> nieladnie...
Re: Komentarz
[quote="Zębaty"]"w każdym normalnym kraju taka sytuacja zakończyłaby się błyskawicznym odwołaniem głównej sprawczyni."
Cieszę się, że wreszcie ktoś dostrzegł nienormalność Luksemburga.
Cieszę się, że wreszcie ktoś dostrzegł nienormalność Luksemburga.
a tu akurat pozwole sobie sie gleboko zdziwic. Co ma do tego kierownictwo forum? Moze jakis strajk mielismy oglosic albo embargo informacyjne? Akcje protestacyjna? Zaproponowac petycje? Forum – prosze bardzo – komentujecie sobie do woli i administracja forum sie tego nie czepia. Za malo demokracji?szkoda, że kierownictwo forum temu przyklaskuje.
Poza tym, gdzie tu przyklaskiwanie? Po prostu zostala podana informacja i tyle. Polska.lu nie jest niczyim organem politycznym, nie bedzie wiec niczego ani krytykowac ani przyklaskiwac.
Reszte swoich zazalen niech kolega Zębaty kieruje moze bezposrednio do min. Sikorskiego, ale to juz nie wczesniej niz zrozumie tresc cytowanej wyzej decyzji MSZ.
Hmmm...jezeli MSZ podjal taka decyzje, to ok, uzasadnienie nawet do mnie przemawia...tylko, ze najwyrazniej nie dotyczy ona sytuacji, z jaka mamy tu do czynienia....Po pierwsze nie jest to malzonek ambasadora, jak zrozumialam, a konsula....a poza tym, jezeli zgodnie z decyzja (czy rozporzadzeniem) MSZ-u, to osoba taka mialaby zajmowac sie "pełnieniem funkcji reprezentacyjnych i prowadzeniem domu"...a nie obslugiwac petentow konsulatu....i to na 1/2 etatu ?.....czarno widze te terminy...
No i jakos nie moge sie pozbyc tego niesmaku....i wrazenia jakby-nepotyzmu....
No i jakos nie moge sie pozbyc tego niesmaku....i wrazenia jakby-nepotyzmu....
Przepraszam, ale czy kolega rozumie znaczenie slowa "przyklaskiwac"? Jesli tak, to prosze uprzejmie o cytat z notatki, w ktorej wyrazone zostalo owo "przyklaskiwanie" wzgledem decyzji o zatrudnieniu nowej osoby na stanowisku pracownika konsulatu? Czytam to juz po raz ktorys i jakos nie moge tego znalezc. Owszem, znalazlem bardzo pochwalne tony w informacji o nadaniu Wielkiego Krzyza Zaslugi dwom rzeczywiscie bardzo zasluzonym dla luksemburskiej Polonii osobom, znalazlem takze wiele cieplych slow pod adresem innych osob, ktore z kolei zdecydowaly sie wystapic o nadanie im polskiego obywatelstwa (choc – jak to ktos ujal w innym watku na tym forum, dot. obywatelstwa luksemburskiego < http://www.polska.lu/portal.php?article=45020 > – zadnego interesu w tym nie mialy). Padlo takze wiele milych slow pod adresem odchodzacej pani konsul, ktora rzeczywiscie zasluzyla sie bardzo i to w sposob niekwestionowany dla Polakow w Luksemburgu. Tego wszystkiego kolega nie zauwazyl; zapewne wszystkie te informacje sa dla kolegi malo istotne, albo przynajmniej znacznie mniej istotne niz ta jedna, ktorej ponoc administracja forum "przyklasnela". Hm... ale coz takiego oznacza to "przyklasnela"? Od kiedy to podanie w prasie faktu rowna sie jego aprobacie czy kontestacji? Czy kolega nie przedawkowuje przypadkiem lektury tzw. prasy sledczej lub brukowej?Zębaty pisze:nie należy temu przyklaskiwać publicznie
Swoja droga bardzo pouczajace studium socjologiczne, skrzetnie pokazujace, co Polacy najbardziej lubia czytac z tego co nie zostalo napisane, a czego z kolei nie czytaja, z tego co napisane zostalo...