Po swietach w tym roku bede wracal przez Warszawe. Dawno nie jechalem...
Poradzcie, czy lepiej na autostrade, przez Poznan. Gdzie sie na nia wlaczac? Slyszalem, ze miedzy Poznaniem a granica jest teraz tzw. masakra, czy to prawda?
A moze lepiej na Wroclaw?
Jakies inne objazdy?
Bede wdzieczny za wszelkie pomysly.
samochodem z W-wy
Moderator: LuxTeam
Moge Ci doradzic, bo zjechalem 3 komplety opon na probowaniu roznych tras pomiedzy W-wa i Luxem. Ale w ramach wzajemnosci bedziesz tak mily i zareagujesz entuzjastycznie na to ogloszenie: http://www.polska.lu/viewtopic.php?p=42839#42839 (wariant na 28.11 nie wypalil, wiec szukam kogos, kto zabierze przesylke z centrum W-wy w okresie okoloswiatecznym 
).
Co Ty na to?
).Co Ty na to?
Moim zdaniem najlepiej jechac z Wawy trasa numer 8 na Wroclaw a pozniej na trase numer 4 i do samiskiego Luxa.
Problematyczny jest tylko odcinek od Piotrkowa Trybunalskiego do Wroclawia, wszystkow czesniej i pozniej jest pieknie przejezdne
Znajomi jakis miesiac temu jechali na Poznan i kleli na czym swiat stoi...
Problematyczny jest tylko odcinek od Piotrkowa Trybunalskiego do Wroclawia, wszystkow czesniej i pozniej jest pieknie przejezdne
Znajomi jakis miesiac temu jechali na Poznan i kleli na czym swiat stoi...
Ura Bura Szef Podwóra
No, wiec jak zwykle zgadzam sie z Borysem, ale tylko czesciowo
Przez Poznan nie jechac! Szczegolnie jak sie jedzie do Schengen. Przez Poznan, to i ja nie jezdze, choc potem moglbym pomknac przez Berlin-Hanower i dalej prosto na te swoja zasypana sniegiem polnoc
Od Wrocka trasa jest jedna i to jest jedyna sluszna trasa (jak napisal Borys). Ja niestety nie trawie jazdy z W-wy do Wrocka przez Piotrkow, Belchatow etc., bo nie jestem w stanie zdzierzyc 300 km wleczenia sie za taborami ciezarowek po waskich, pelnych dziur polskich drogach. Zreszta nie chodzi tu nawet o brak mozliwosci wyprzedzania; spod kol ciezarowek przy kazdej dziurze tryskaja fontanny blotnistej mazi nierzadko dobrze naladowanej drobnymi kamieniami i zwirem. Mam na szybie samochodu co najmniej dwie pamiatki z trakich tras po Polsce...
Ja "marnuje" dodatkowe 120 km i zasuwam trasa katowicka na Slask by tam odbic na A4. Czasowo nie wygrywam wiele; w zaleznosci od tego, co sie dzieje pod Belchatowem i jak wyglada przejazd przez Wroclaw, jadac przez Katowice trace 15-30 minut albo nadrabiam 30 minut do godziny. Za to komfort jazdy zupelnie inny! Trasa katowicka na znacznej dlugosci jest juz wyremontowana i w dobrym stanie. Waskim gardlem jest nadal Czestochowa, gdzie mozna ugrzeznac, ale to juz zalezy od dnia tygodnia i pory dnia.
Aha – moge ewentualnie nieco zweryfikowac swoj poglad na droge przez Wroclaw, jesli ktos mnie uswiadomi, czy powstala juz moze obwodnica Wroclawia pozwalajaca nie wjezdzac do miasta tym, ktorzy jadac z W-wy chca przeszusowac na A4? Jesli taka obwodnica juz istnieje, to zwracam honor (zatrzymujac jednak pieniadze
). Jesli nie powstala – uwazam, ze jazda ta trasa ma tak naprawde tylko jeden walor: Wroclaw jest naprawde pieknym miastem i warto poswiecic te dodatkowa godzine przeciskania sie przez miasto, nawet jesli zwiedzimy je jedynie zza szyb samochodu <mrgreen>
Przez Poznan nie jechac! Szczegolnie jak sie jedzie do Schengen. Przez Poznan, to i ja nie jezdze, choc potem moglbym pomknac przez Berlin-Hanower i dalej prosto na te swoja zasypana sniegiem polnoc
Od Wrocka trasa jest jedna i to jest jedyna sluszna trasa (jak napisal Borys). Ja niestety nie trawie jazdy z W-wy do Wrocka przez Piotrkow, Belchatow etc., bo nie jestem w stanie zdzierzyc 300 km wleczenia sie za taborami ciezarowek po waskich, pelnych dziur polskich drogach. Zreszta nie chodzi tu nawet o brak mozliwosci wyprzedzania; spod kol ciezarowek przy kazdej dziurze tryskaja fontanny blotnistej mazi nierzadko dobrze naladowanej drobnymi kamieniami i zwirem. Mam na szybie samochodu co najmniej dwie pamiatki z trakich tras po Polsce...
Ja "marnuje" dodatkowe 120 km i zasuwam trasa katowicka na Slask by tam odbic na A4. Czasowo nie wygrywam wiele; w zaleznosci od tego, co sie dzieje pod Belchatowem i jak wyglada przejazd przez Wroclaw, jadac przez Katowice trace 15-30 minut albo nadrabiam 30 minut do godziny. Za to komfort jazdy zupelnie inny! Trasa katowicka na znacznej dlugosci jest juz wyremontowana i w dobrym stanie. Waskim gardlem jest nadal Czestochowa, gdzie mozna ugrzeznac, ale to juz zalezy od dnia tygodnia i pory dnia.
Aha – moge ewentualnie nieco zweryfikowac swoj poglad na droge przez Wroclaw, jesli ktos mnie uswiadomi, czy powstala juz moze obwodnica Wroclawia pozwalajaca nie wjezdzac do miasta tym, ktorzy jadac z W-wy chca przeszusowac na A4? Jesli taka obwodnica juz istnieje, to zwracam honor (zatrzymujac jednak pieniadze
). Jesli nie powstala – uwazam, ze jazda ta trasa ma tak naprawde tylko jeden walor: Wroclaw jest naprawde pieknym miastem i warto poswiecic te dodatkowa godzine przeciskania sie przez miasto, nawet jesli zwiedzimy je jedynie zza szyb samochodu <mrgreen>Sprostowanie sprostowania :MaWi pisze:Ja niestety nie trawie jazdy z W-wy do Wrocka przez Piotrkow, Belchatow etc., bo nie jestem w stanie zdzierzyc 300 km wleczenia sie za taborami ciezarowek po waskich, pelnych dziur polskich drogach. Zreszta nie chodzi tu nawet o brak mozliwosci wyprzedzania; spod kol ciezarowek przy kazdej dziurze tryskaja fontanny blotnistej mazi nierzadko dobrze naladowanej drobnymi kamieniami i zwirem.
Panie , jakie 300 km ? Pierwsze 150 km jest wspolne dla trasy WWA --> WRO oraz WWA --> KATOWITZ
Pozniej faktycznie jest okolo 200 km lokalna juz 8ka i jest to, bylo niebylo, bol w ***** ale na szczescie jedyny na calej trasie.
Jesli nie musisz jechac w godzinach szczytu to nie pchalbym sie na slaski Slask.
Ura Bura Szef Podwóra
-
kajapapaja
- Posty: 1875
- Rejestracja: 26-09-2006, 07:35
- Lokalizacja: Opole
otóż mawi, w tym temacie mogę cię pocieszyc - A8 powstaje i z tego co wiem, roboty ida pełną parą. Już niedługo maja otworzyc dla kierowców część odcinka. A całośc ma byc oddane do uzytku do końca kwietnia 2011. Może jeszcze przed Wielkanocą......MaWi pisze:Aha – moge ewentualnie nieco zweryfikowac swoj poglad na droge przez Wroclaw, jesli ktos mnie uswiadomi, czy powstala juz moze obwodnica Wroclawia pozwalajaca nie wjezdzac do miasta tym, ktorzy jadac z W-wy chca przeszusowac na A4? Jesli taka obwodnica juz istnieje, to zwracam honor (zatrzymujac jednak pieniadze ). Jesli nie powstala – uwazam, ze jazda ta trasa ma tak naprawde tylko jeden walor: Wroclaw jest naprawde pieknym miastem i warto poswiecic te dodatkowa godzine przeciskania sie przez miasto, nawet jesli zwiedzimy je jedynie zza szyb samochodu
===============================
"Education is an admirable thing, but it is well to remember from time to time that nothing that is worth knowing can be taught." - Oscar Wilde
===============================
eurokraci.eu
"Education is an admirable thing, but it is well to remember from time to time that nothing that is worth knowing can be taught." - Oscar Wilde
===============================
eurokraci.eu
postępy autostradowej obwodnicy
http://www.obwodnica-wroclawia.pl/
a może ominąć Wrocław w stronę Warszawy lub odwrotnie przez Brzeg ,Namysłów i Kepno
wg mapy OK i na pewno bez tłumów
http://mapa.targeo.pl/wroclaw
http://www.obwodnica-wroclawia.pl/
a może ominąć Wrocław w stronę Warszawy lub odwrotnie przez Brzeg ,Namysłów i Kepno
wg mapy OK i na pewno bez tłumów
http://mapa.targeo.pl/wroclaw
Stary , zaponij o swojej alternatywie. Ja pochodze z tamtych terenow i podany przez Ciebie objazd jest przynajmniej zmudny, czasochlonny i malo bezpieczny.stary pisze:postępy autostradowej obwodnicy
http://www.obwodnica-wroclawia.pl/
a może ominąć Wrocław w stronę Warszawy lub odwrotnie przez Brzeg ,Namysłów i Kepno
wg mapy OK i na pewno bez tłumów
http://mapa.targeo.pl/wroclaw
Ura Bura Szef Podwóra
-
Izabela_ijk
- Posty: 56
- Rejestracja: 08-09-2010, 10:23
- Lokalizacja: Lux
Ja jezdze do Wawy przez Poznan i nie narzekam, co prawda pierwsze 40 kilometrow od granicy to koszmar (w zeszlym tygodniu ich przejechanie zajelo nam 2 godziny) a potem nasze wspaniale sluzby mundurowe skierowaly nas na objazd i calkiem sie zgubilismy;) ale jak juz dotarlismy do A2 to polecialo szybko. My jedziemy "autostrada" az do samego konca (czyli do Strykowa) i tam odbijamy na Lowicz. Z Warszawy jakos zawsze nam idzie szybciej i bez wiekszych problemow, a austrada dosc pusta bo platna.
Trasy przez Wroclaw mamy troche dosc po jezdzie ze Strasburga i koszmarze w okolicach Boleslawca, ale tam sie pewnie sporo zmienilo. Ale jak jezdzilismy tamtedy to jechalismy autostrada do okolic Opola i tam zjezdzalismy na "boczne" drogi jakies 100 km do Czestochowy i dalej katowicka (nie bylo najgorzej, omijalismy zarowno Wroclaw jak i Katowice) a 46 nie byla zbyt oblozona.
Trasy przez Wroclaw mamy troche dosc po jezdzie ze Strasburga i koszmarze w okolicach Boleslawca, ale tam sie pewnie sporo zmienilo. Ale jak jezdzilismy tamtedy to jechalismy autostrada do okolic Opola i tam zjezdzalismy na "boczne" drogi jakies 100 km do Czestochowy i dalej katowicka (nie bylo najgorzej, omijalismy zarowno Wroclaw jak i Katowice) a 46 nie byla zbyt oblozona.
-
kajapapaja
- Posty: 1875
- Rejestracja: 26-09-2006, 07:35
- Lokalizacja: Opole
dość sporo się zmieniło bo do 1,5 roku jest piękna autostradaIzabela_ijk pisze:Trasy przez Wroclaw mamy troche dosc po jezdzie ze Strasburga i koszmarze w okolicach Boleslawca, ale tam sie pewnie sporo zmienilo.
===============================
"Education is an admirable thing, but it is well to remember from time to time that nothing that is worth knowing can be taught." - Oscar Wilde
===============================
eurokraci.eu
"Education is an admirable thing, but it is well to remember from time to time that nothing that is worth knowing can be taught." - Oscar Wilde
===============================
eurokraci.eu