Luksemburski kandydat do Oscara: Nielegalne!

Awatar użytkownika
Redakcja
Posty: 3226
Rejestracja: 16-10-2006, 23:03
Lokalizacja: stąd i zowąd

Luksemburski kandydat do Oscara: Nielegalne!

Post autor: Redakcja »

Zdaje się, że w luksemburskim przemyśle filmowym coś drgnęło i mały kraj doczekał się być może wreszcie poważnego kandydata do Oskara. Stało się to za sprawą zauważonego już za granicą filmu Illégal w reżyserii Oliviera Masset-Depasse’a, koprodukcji belgijsko-luksembursko-francuskiej. W maju br. film zaprezentowano na festiwalu w Cannes, w ramach prestiżowego konkursu Quinzaine des réalisateurs, gdzie jury przyznało mu nagrodę SACD (Société des auteurs et compositeurs dramatiques; Stowarzyszenia Autorów i Kompozytorów Teatralnych). Natomiast w zeszłym tygodniu Illégal spodobał się także jury Warszawskiego Festiwalu Filmowego, gdzie zdobył nagrodę za najlepszą reżyserię.

Illégal w przejmujący sposób opowiada o losach rosyjskiej emigrantki Tani, która po tym, jak w 2002 r. Belgia odrzuciła jej wniosek o azyl, decyduje się pozostać zagranicą nielegalnie. Właściwa akcja filmu zaczyna się w 2008 r., gdy Tania od lat ma nowe, nielegalne papiery, jej 13-letni syn na dobre zadomowił się w belgijskiej szkole, a ona sama zdaje się wreszcie odzyskiwać spokój ducha po latach walki z trudnościami administracyjnymi. I wtedy właśnie przez głupi przypadek na jej trop wpadają służby odpowiedzialne za kontrolę tożsamości emigrantów. Tania każe uciekać synkowi, a sama zostaje umieszczona w ośrodku przejściowym dla osób oczekujących na deportację.

Tania przez długie tygodnie odmawia ujawnienia swoich prawdziwych danych, a gdy wreszcie się na to zdecyduje – podszywa się pod pochodzącą z Białorusi koleżankę Zinę. Kłamstwo nie zda się jednak na nic, ponieważ Unia Europejska prowadzi wspólną politykę wobec emigrantów, a Zina składała już wniosek o azyl polityczny w Polsce…Tak więc Tania jako Zina ma zostać deportowana do Polski. Czy służbom uda się ją odesłać do Warszawy i na dobre rozdzielić z synem?

Większa część filmu w naturalistyczny sposób pokazuje życie codzienne w ośrodku dla emigrantów. Nie jest to więzienie, tak więc zza płotu osoby mogą obserwować normalne życie belgijskiej ulicy. Po jednej stronie parkanu mamy więc wolnych ludzi wsiadających do autobusu, spieszących do zwykłych zajęć, po drugiej – lęk o jutro, smutek, poczucie beznadziei, strach o bliskich. Ludzie wszelkich ras, wyznań, wieku, których łączy tylko jedno – natrętna myśl, że w unijnym raju nikt ich nie chce. Widzowie mają także okazję zapoznać się ze wszystkim etapami procedury deportacji, i przekonać, że piękne frazesy UE o równości, braterstwa, unikaniu tortur itp. nie dotyczą wszystkich.

Rolę Tani gra belgijska Anne Coesens, biała aktorka, zewnętrznie nieróżniąca się niczym od rodowitych mieszkańców Brukseli. Sądzę, że ten zabieg miał na celu uświadomienie nam, obywatelom UE, mającym nieograniczone niczym prawo do swobodnego poruszania się po jej terytorium, jak blisko nas żyją tysiące ludzi, którym takie prawo nie przysługuje, którzy wciąż są ograniczeni licznymi przeszkodami administracyjnymi i politycznymi. Mijamy ich codziennie i nawet nie wiemy, że w każdej chwili mogą oficjalnie zniknąć.

Ciężko nie pomyśleć, jak niedawno w sumie podobna sytuacja groziła uciekającym z ojczyzny Polakom…i jak szybko o tym zapomnieliśmy! (patrząc chociażby na reakcje po ostatnich deportacjach Romów).

W sposobie opowiadania i prowadzeniu kamery Illégal przypomina nieco dzieła wielkich braci Dardenne, także często sięgających po tematykę społeczną. Rzadko zdarza mi się taka okazja, ale tym razem szczerze zachęcam do obejrzenia luksemburskiego filmu, nie tylko ze względu na wyjątkowo aktualną treść, lecz także jego walory artystyczne. Olivier Masset-Depasse zasłużenie zbiera laury za reżyserię, lecz na pochwałę zasługuje także aktorstwo Anne Coesens i małego ukraińskiego aktora Aleksandra Gonczarowa. A polskich widzów czeka niespodzianka – kilka scen nakręcono na pokładzie samolotu LOT-u. To kolejny dowód, jak wiele się zmieniło w sytuacji Polski w ciągu ostatnich lat; szkoda tylko, że ośródki dla nielegalnych emigrantów stoją, jak stały.
____________________

Illégal – reż. Olivier Masset-Depasse, 90 min., wersja francuska z francuskimi napisami na ekranach kin sieci Utopolis ( http://www.utopolis.lu/film/6615/ )
Załączniki
Illegal_fichefilm_imagesfilm.jpg
Illegal_fichefilm_imagesfilm.jpg (10.68 KiB) Przejrzano 1424 razy
~~~~~
Redakcja
Awatar użytkownika
digilante
Posty: 1686
Rejestracja: 26-09-2006, 08:07
Lokalizacja: Cape Town

Post autor: digilante »

doczekał się być może wreszcie poważnego kandydata do Oskara
Hm hm. Przepraszam, ale slynny film "Girl With a Pearl Earring" (2003) mial trzy nominacje do Oskara, wiec mozna by powiedziec ze to byl powazny kandydat, czyz nie? Moze nie wiele ludzie wie, ale ten film byl koprodukcji luksemburskiej, w czesciach filmowany w luksemburgu, i zostal zrobiony czesciowo za luksemburskie fundusze.
Out of sorrow entire worlds have been built, out of longing great wonders have been willed.
ODPOWIEDZ