wybory

Wszelkie dyskusje typu OffTopic

Moderator: LuxTeam

Awatar użytkownika
ogrodniczka
Posty: 857
Rejestracja: 10-08-2007, 15:49
Lokalizacja: Kraków/Bridel

Post autor: ogrodniczka »

Czy ktoś się kiedyś zastanawiał nad dostępnością w odbiorze stacji TVN, a poparciem dla obu kandydatów na prezydenta?
Wczoraj w "Szkle Kontaktowym" jeden z widzów zasygnalizował ten problem, twierdząc, że na na terenach poparcia JK są trudności w odbiorze TVN, ludzie oglądaja TVP1 (jak twierdzi PO zmanipulowaną w strone PiS) i słuchają Radia Maryja.
G.Miecugow potwierdził, że na terenach płd-wsch oraz wsch. Polski nie ma częstotliwości, TVN nadawana jest analogowo i dopiero w 2013 roku będzie możliwe nadawanie cyfrowe.

Do tego czasu obecny rząd może przegrać z kretesem wybory samorządowe i parlamentarne...
tommy.b
Posty: 109
Rejestracja: 05-08-2009, 07:53
Lokalizacja: Bertrange

Post autor: tommy.b »

Znaczy o co Ci chodzi?! Że TVN manipuluje odbiorcą? Każda osoba, która choć trochę siedzi w polskich mediach książkę Ci może o tym napisać. Mają tam grube stylebooki na temat tego, jak ma wyglądać ich przekaz, żeby był rozpoznawalny i akceptowany przez widza. To tak ogólnie, nie tylko politycznie. Ale to robią wszyscy i nikt się na to nie zżyma.

Jeśli chodzi natomiast o politykę na antenie - nikt w Polsce tak, jak TVN nie potrafi stroić się w piórka niezależnego nadawcy pokazując jednocześnie Kaczyńskiego z włosem w nosie, czy brudnych butach. Takie sytuacje nie zdarzają się oczywiście politykom PO na antenie TVN. Żeby zobaczyć np. spoconego Tuska trzeba włączyć TVP.

Ale - pomijając strojenie się w piórka niezależnego nadawcy - i tak TVN jeszcze daleko do mediów Agory. Im niestety udawanie niezależności i rzetelności (jeśli chodzi o przekaz polityczny) nie wychodzi już tak ładnie, ale uważam na przykład że podejmowanie się kaczyńskobójczego komentarza i badań Fundacji Batorego na temat tego w jakim świetle i przez jaki czas na antenie TVP byli przed przedstawiani obaj kandydaci to - używając języka @Eustachego - czysta schizofrenia. Nie wiem jak jest u Was, ale ja co włączę TOKA to od jakiego pytania by prowadzący nie zaczął, to zawsze się kończy na tym, że Kaczyński jest zły. Paradowska zaczyna od pytania jaka będzie prezydentura Komorowskiego - ja nadstawiam ucha, może wreszcie COŚ konkretnego - a tu i goście i prowadząca 'lądują' jak niektórzy koledzy na naszym forum - zamiast odpowiadać na pytanie to w najlepsze rozwija się dyskusja co by zrobił Kaczyński gdyby był Komorowskim, co zrobi Kaczyński żeby Komorowskiego wysiudać i jak to dobrze, że Kaczyński nie rządzi...

Jak tak dalej pójdzie nawet ustawka w Super Ekspresie o tym, jak Komorowski poszedł z rodziną na lody umknie odbiorcom, bo bo 'najlepsi dziennikarze i publicyści Warszawki' się będą zastanawiali ile gałek i jakich Kaczyński w tym czasie zamówił i dlaczego były niedobre...
tommy b
Awatar użytkownika
byly
Posty: 995
Rejestracja: 20-10-2006, 22:41
Lokalizacja: Berlin/Dolny Slask

Post autor: byly »

Ty strasznie demonizujesz role mediow, nie zdajac sobie sprawy, ze za granica one nie odgrywaja takiej roli.

W mojej poprzedniej pracy dostawalem sluzbowo..... "Rzeczpospolita", a nie "Wyborcza", telewizji polskiej w ogole nie ogladalem, radio polskiego nie sluchalem, jeszcze pare tygodni temu, jakby ktos mnie sie zapytal "do jakiej partii nalezy Komorowski?", nie bylbym w stanie udzielic mu odpowiedzi. Dla ciebie jest jasne jak slonce ze radio x jest takie, radio y siakie, redaktor z ma takie poglady, a redaktor q inne, bo zyjesz nadal rzeczywistoscia polska. Ja natomiast nie. Mnie polityka RP interesuje praktycznie tylko w aspekcie polityki zagranicznej. A tu PiS reprezentuje poglady, z ktorymi sie nie identyfikuje. Dlatego mnie osobiscie byloby zupelnie obojetnie, czy prezydentem by zostal Olechowski, Pawlak czy Komorowski.

A tak w ogole odkad przebywajac w Stanach Zjednoczonych jako student podczas pierwszej wizyty Walesy w tym kraju, krotko po upadku komunizmu, zauwazylem, ze dla mediow amerykanskich (glowne wydanie wiadomosci stacji nowojorskich) byl to news w najlepszym wypadku trzeciorzedny, przeszlo mi myslenie, ze Polska jest pepkiem Europy, co wydaje sie byc glebokim przekonaniem wiekszosci obywateli polskich mieszkajacych w kraju.

Mieszkajac dluzej za granica, nabierzesz dystansu do spraw polskich i mysle, ze dlatego we wszystkich krajach europejskich Polonia glowosowala w 60-80% na Komorowskiego, z podobnych przeslanek, co ja, a nie ze wzgledu na "spisek medialny".
tommy.b
Posty: 109
Rejestracja: 05-08-2009, 07:53
Lokalizacja: Bertrange

Post autor: tommy.b »

@były -Z Tobą to gadka jakbyś się z Marsa urwał. Daruj sobie te mądrości ze skarbnicy wiedzy powszechnej. Nic nie wnoszą.

Na całym świecie, poza Polską, chęć udziału w głosowaniu wyraziło 200 tys. emigrantów, a do samej UE od 2004 roku wyjechało 'na dłużej' szacunkowo od 2 do 3 mln Polaków. Naprawdę na Komorowskiego głosował znikomy procent, jakbyś kurde nie liczył. Nie ma się czym podniecać.

Odpowiedz mi lepiej co z tymi 90-cioma kilkoma procentami rodaków na emigracji, którzy nie wzięli udziału w wyborach.

A co do mediów - nie chce mi się prostować twojego myślenia ja mam swoje zdanie, ty swoje - ja nie sięgam po wiedzę ekskluzywną (choć ją posiadam, kurde), tylko analizuję to co każdy może zobaczyć i organoleptycznie zweryfikować. Jeśli nie widzi cóż. Są tacy co nie widzą jak Ojciec Tadełusz (Ojciec Tadełusz - to mi się podoba...) nagina czasoprzestrzeń, są tacy którzy nie widzą jak Pan Aadam robi to samo.

Nie użyłem tu nigdzie stwierdzenia 'spisek medialny', uważam jednak na podstawie tego co widzę i słyszę, że traktowanie Gazety Wyborczej, TVN, Polityki i kilku pomniejszych, ale głośno krzyczących o tolerancji, rzetelności warsztatu i przejrzystości nadawców jako obiektywnych źródeł informacji, świadczy w najlepszym razie o kompletnej, czystej, bezradnej, dziecięcej bezrefleksyjności tego, kto tak twierdzi. I tyle. Nie zamierzam na ten temat toczyć polemiki, tak jak nie dyskutuje się o tym że noce wrześniowe bywają chłodne.

PS. A jak jeszcze - jak sam piszesz - kilka tygodni temu nie wiedziałeś kto zacz Komorowski jest... I jak wynika z twoich licznych wypowiedzi głosowałeś na niego tylko dlatego, żeby Kaczyński nie wygrał, no to w moich oczach zachowałeś się po prostu nieodpowiedzialnie, co tu dużo gadać, jak dzieciok.
tommy b
k-th
Posty: 226
Rejestracja: 24-10-2006, 13:11
Lokalizacja: Kraków / Uccle

Post autor: k-th »

jak to byly napisal, z punktu widzenia polityki zagranicznej nie ma znaczenia czy wybranym zostalby Pawlak, Olechowski czy Komorowski. Ale polityka zagraniczna to nie wszystko.

Co do obecnych wyborow to mi tylko szkoda, ze nie bylo porzadnego liberalnego kandydata. Wrecz powiem ze liberalny wyborca nie mial na kogo glosowac.

Olechowski sie spalil swoim lenistwem po zajeciu drugiego miejsca w 2000 roku i wiecej mojego poparcia nie dostanie, a Bronislaw Komorowski to konserwatysta z krwi i kosci wspoltworzacy swego czasu Stronnictwo Konserwatywno-Ludowe.
Wiec kolego liberale, na pewno miales na kogo glosowac??
liberal
Posty: 54
Rejestracja: 26-05-2010, 12:08
Lokalizacja: LUKSEMBOURG

Post autor: liberal »

Drogi Tommy,

Prosze za link, ciesze sie ze sie zainteresowales tym dokumentem Polska 2030.
Dziekuje takze za sprecyzowanie informacji. Ciesze sie ze liczba paszportow Ci nie przeszkadza. Jesli chodzi o Drzewieckiego pozyjemy zobaczymy co przyniesie wynik komisji sledczej. Sadze ze jakby chcial to nie wrocilby z USA do Polski na spotkania komisji, tak mi sie wydaje osobiscie. Pozyjemy zobaczymy jak to bylo na prawde z ta afera hazardowa czy na prawde istniala czy nie jest to wymysl Pana CBA Kaminskiego ktory rozne juz tematy potrafil wymyslec. Poczekajmy drogi Tommy jeszcze.

Temat przedstawiony w linku: http://e-prawnik.pl/wiado...tm_campaign=rss zaciekawil mnie takze, oto moje przemyslenia,:
- sytuacja jest taka, iz po przeanalizowani inncyh zrodel zrozumialem, iz ta nowela mowi tak na prawde o:
- powolaniu w CBA pelnomocnika ktory odpowiadalby za kontrole gromadzonych w Biurze danych wrazliwych. Projekt ten to realizacja wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2009 r., ktory zakwestionował niektóre zapisy starej ustawy PIS, m.in. o gromadzeniu przez CBA tzw. danych wrazliwych (czyli m.in. o przynalezności partyjnej, pochodzeniu rasowym i etnicznym, stanie zdrowia, zyciu seksualnym, karalnosci)
- w 2009 TK na wniosek poslow Lewicy kwestionowal te zapisy o gromadzeniu danych wrazliwych brzez CBA

Drogi K-th,

Powiem Ci sczerze ze tym razme mialem na kogo glosowac i byl to Komorowski. Ja jestem liberalem gospodarczym i patrzac na niego zauwazylem ze w kwestiach gospodarczych tez jest liberalem.
Zgadzam sie z Toba w sprawie Olechowskiego w 100 procentach. Wszystko przespal juz.


Zycze wszystkim tutaj zgromadzonym duzo slonca oraz troche wiatru w ten weekend I do uslyszenia
Michello
Posty: 98
Rejestracja: 18-02-2009, 22:04
Lokalizacja: 3 miasto / W-wa / Lux

Post autor: Michello »

byly pisze:Ty strasznie demonizujesz role mediow, nie zdajac sobie sprawy, ze za granica one nie odgrywaja takiej roli.

W mojej poprzedniej pracy dostawalem sluzbowo..... "Rzeczpospolita", a nie "Wyborcza", telewizji polskiej w ogole nie ogladalem, radio polskiego nie sluchalem, jeszcze pare tygodni temu, jakby ktos mnie sie zapytal "do jakiej partii nalezy Komorowski?", nie bylbym w stanie udzielic mu odpowiedzi. Dla ciebie jest jasne jak slonce ze radio x jest takie, radio y siakie, redaktor z ma takie poglady, a redaktor q inne, bo zyjesz nadal rzeczywistoscia polska. Ja natomiast nie. Mnie polityka RP interesuje praktycznie tylko w aspekcie polityki zagranicznej. A tu PiS reprezentuje poglady, z ktorymi sie nie identyfikuje. Dlatego mnie osobiscie byloby zupelnie obojetnie, czy prezydentem by zostal Olechowski, Pawlak czy Komorowski.

A tak w ogole odkad przebywajac w Stanach Zjednoczonych jako student podczas pierwszej wizyty Walesy w tym kraju, krotko po upadku komunizmu, zauwazylem, ze dla mediow amerykanskich (glowne wydanie wiadomosci stacji nowojorskich) byl to news w najlepszym wypadku trzeciorzedny, przeszlo mi myslenie, ze Polska jest pepkiem Europy, co wydaje sie byc glebokim przekonaniem wiekszosci obywateli polskich mieszkajacych w kraju.

Mieszkajac dluzej za granica, nabierzesz dystansu do spraw polskich i mysle, ze dlatego we wszystkich krajach europejskich Polonia glowosowala w 60-80% na Komorowskiego, z podobnych przeslanek, co ja, a nie ze wzgledu na "spisek medialny".
bełkot....
byly musimy wybrac dla ciebie rolę:
wole Ciebie w roli beksy forumowej, niz ćwierćinteligentnego psychologa i emigracyjnego mentora ...;-)
"If you think you can, you can, if you think you can't - you're right..." Henry Ford
Awatar użytkownika
TaJagódka
Posty: 193
Rejestracja: 23-05-2009, 16:07
Lokalizacja: Szczecin..ach te śledziki mmm

Post autor: TaJagódka »

:o
Załączniki
plak01.jpg
okladka.jpg
majowka_konkurs_1_157.jpg
majowka_konkurs_1_157.jpg (65.67 KiB) Przejrzano 4421 razy
Cenie ludzi za to jakimi sa,nie za to co maja lub nie maja
Awatar użytkownika
ogrodniczka
Posty: 857
Rejestracja: 10-08-2007, 15:49
Lokalizacja: Kraków/Bridel

Post autor: ogrodniczka »

Michello - z całym szacunkiem - nie używaj fromy "plural" pisząc "musimy" przybierając pozę forumowego, zbiorowego wyraziciela jedynie słusznej opinii.
Po pierwsze "beksa forumowa", "ćwierćinteligentny psycholog" itp. określenia to inwektywy, które nie wpisują sie w mój słownik, po drugie bliżej mi do poglądów Byłego niż Twoich.
tommy.b
Posty: 109
Rejestracja: 05-08-2009, 07:53
Lokalizacja: Bertrange

Post autor: tommy.b »

ogrodniczka pisze:Michello - z całym szacunkiem - (...) bliżej mi do poglądów Byłego niż Twoich.
@Ogrodniczko: Hmmm... Niby nie do mnie, ale tak zauważę na boku, że trochę się chyba mylisz, Ogrodniczko, bo z kolei moim prywatnym zdaniem @były nie ma żadnych własnych poglądów i refleksji, a swój osąd opiera jedynie na instynkcie stadnym i proszę, tylko nie traktuj tego jak inwektywy - opieram to wyłącznie na analizie jego wypowiedzi w tym wątku:
byly pisze:Ja jestem:
- z Polski zachodniem
- mam wyzsze wyksztalcenie
- nie pochodze ze wsi (...)

w wojewodztwie, z ktorego pochodze, Komorowksi uzyskal 17% wiecej glosow niz Kaczynski, a w wojewodztwie, w ktorym ostatnio pracowalem dwa razy wiecej glosow. W moim miescie rodzinnym (a to zadna metropolia): Komorowski prawei 50%, Kaczynski 28%. To mowi samo za siebie o rozwnicach mentalnosci miedzy Polska zachodnia a wschodinia.

(...)

Ja glosowalem w Berlinie:

Niemcy: Berlin murem za Komorowskim

Bronisław Komorowski uzyskał największe poparcie w niedzielnych wyborach prezydenckich wśród Polaków, którzy oddali swój głos w dwóch obwodowych komisjach w Berlinie. Głosowało na niego łącznie 2281 osób.

Jarosława Kaczyńskiego poparło 891 wyborców

A wiec emigranci z podkarpacki wiosek w Stanach zaglosowali na Kaczynskiego, a emigranci w Niemczech, ktorzy wg badan statystycznych maja wyzszy poziom wyksztalcenia , za Komorowksim
I TAK W KÓŁKO. ZERO REFLEKSJI. POMIMO WIELOKROTNYCH PRÓB PODEJMOWANIA DYSKUSJI, WCIĄŻ TO SAMO:
byly pisze:
Ja niczego nie wartosciuje, tylko podkreslam fakty, ktore podaja wszystkie media:

- na Komorowskiego glosowaly miasta, na Kaczynskiego wsie
- na Komorowskiego Polska zachodnia, na Kaczynskiego wschodnia
- na Komorowskiego ludzie o wyzszym poziomie wyksztalcenia, na Kaczynskiego ludzie o nizszym wyksztalceniu.

wiec chyba jasne, dlaczego ja identyfikuje sie bardziej z elektoratem Komorowskiego, bo sam taki jestem.
Ten ostatni akapit dla podkreślenia sam wytłuściłem.
Rozumiem, Ogrodniczko, że nie interesujesz się ową 'politykę popularną' o której sobie tutaj 'gaworzę' - mówiąc językiem @byłego. Przyjmuję do wiadomości (choć nie rozumiem, ale o tym już rozmawialiśmy) że traktujesz polityczne rozgrywki bardziej wrażeniowo (garnitury, kultura osobista, umiejętność kontaktowania się polityków z Tobą przez media itp.)

Jednakowoż mam nadzieję, że jako osoba, która wiele spraw bierze na własny osąd i dysponuje całkiem potężną baterią ciekawych, osobistych spostrzeżeń, widzisz co np. takiego mnie może irytować w głoszonych arogancko tzw. poglądach @byłego, których - gdy się je weźmie lupę - po prostu NIE MA. Zresztą jak rozejrzysz się po różnych forach to typowe zjawisko dla tegorocznych wyborców Platformy.

Ale irytacja to jedno. Zdecydowanie bardziej gorzko się czuję, jak @byłemu nagle już 'błyśnie' żaróweczka nad czołem. Dzika zapiekłość i nieuzasadniona agresja skierowana wobec drugiego człowieka wtedy bierze w nim górę:
byly pisze:zwoleniccy Radia Maryja to dla mnie koltuneria (delikatnie mowiac), ktora gardze ze szczerego wewnetrznego przekonania
Może była by to tylko taka furda, którą można zbagatelizować, ale widząc już w życiu kilka rzeczy mam swój własny osąd na temat domorosłych, małomiasteczkowych filozofów, przed którymi nagle świat wrót uchylił. Idealnie ujął to Krzysztof Daukszewicz:

Docent z chłopskim pochodzeniem jedzie w nowym volkswagenie/
Jego dzieci widzą w rowie, chłopca, który je razowiec/
Też by zjadły coś takiego, coś innego, coś swojskiego/
Ale tata się złości, że chcą jeść tak jak prości...

Nie twierdzę, że tak jest w przypadku @byłego, nie znam człowieka, ale zazwyczaj owa zapiekłość i nieuzasadnione flekowanie innych ludzi, pojawia się u osób, które jako dzieci miały pod górę, ale trudy znosiły dzielnie. Jednak w takim dziecku powoli narastała furia, bo zaczynało każdy dzień od bezgłośnego "ja wam jeszcze pokażę". No i potem pokazują - złorzecząc i gwiżdżąc na zaklęty krąg małomiasteczkowej beznadziei, z której udało im się wyrwać. Ot i cała tajemnica. Zwykle nic się więcej za tym nie kryje, oprócz zadawnionych nienawiści i starannie pielęgnowanej pogardy; Cała para poszła w co innego i siły charakteru już nie starczyło, żeby to w sobie zwalczyć...

Być może @byłego to nie dotyczy, bo może @były to poza i po prostu wentyl bezpieczeństwa przez który uchodzi frustracja jakiegoś fonctionnera... Nie jestem @eustachy więc nie wiem...

Piszę to sobie do Ciebie w to upalne popołudnie, żebyś sobie po prostu rozważyła. Piszę z czystej, osobistej, nie mającej na celu żadnej manipulacji, jednostronnej, nie oczekującej niczego w zamian, sympatii. Uhś! :) I nie oczekuję ani odpowiedzi, ani zajmowania stanowiska w tej sprawie.

Po prostu Twoja odpowiedź na post @Michello skłoniła mnie do jakby jaśniejszej eksplikacji czego się boję po ludziach pokroju @byłego - pozbawionych samodzielnego zdania na pewne rzeczy (i - co gorsza - nie zdających sobie z tego sprawy).

Boję się ich fanatycznego uwielbienia dla idei za którą się opowiedzieli bez wgłębiania się w szczegóły, agresji wobec oponentów, łatwości wyzwalania w takich ludziach emocji za pomocą jednej iskry i tej krwi, która pulsuje w żyłach odbierając zdolność rozróżniania dobra od zła... Tego się w nich boję. Brzmi znajomo?...

I jeszcze jedna perełka:
byly pisze:...na pewno wyniki za granica beda ciekawe, ale mimo wszystko to nie one decyduja o wyborach, poza tym kazdy kto byl kiedys w polskich dzielnicach w Nowym Jorku i Chicago, wie, jaki to jest elektorat... w ogole, to sa zakompleksieni ludzi na dole drabiny spolecznej w stanach (upraszczajac oczywiscie), ktorzy po 20 latach pobytu w kraju emigracji czesto nie znaja wiecej niz 20 zdan w jezyku lokalnych, zyja nielegalnie i potrzebuja wymachiwania szabelka ku pokrzepieniu serc, bo czuja sie wtedy kims lepszym. To jest podobny fenomen to Turkow mieszkajacych w Niemczech, ktorzy sa konserwatyjniesi niz przecietna ludnosc w Turcji.
PS. Passus o tym "zakompleksionym elektoracie ze Stanów" przesłałem znajomej do Chicago. Czekam teraz na odpowiedź. Kto wie? Może mi się uda z @byłego uczynić gwiazdę?! Trochę mi się wydaje, że on tego chce. ("Wybitny rusofob", "znany nonkonformista" itp. jego stwierdzenia w tym wątku o tym świadczą)...

To tyle, pozdrawiam!

@były - doceń trochę kolegę z forum - godzinę poświęciłem na analizę twojego profilu (z przykładami i cytatami!)
tommy b
Awatar użytkownika
byly
Posty: 995
Rejestracja: 20-10-2006, 22:41
Lokalizacja: Berlin/Dolny Slask

Post autor: byly »

Co za elaborat, stawianie spraw na glowie, zupelne niezrozumienie zwiazkow przyczynowo-skutkowych, nie chce mi sie nawet odpisac na te domorsla psychologie

Roczaruje cie tylko: jako malolat ani nie mialem do szkoly pod gorke, ani nie musialem sie wykazywac bardziej czy mniej niz inni,

Co do twojej znajomej z Chicago: jesli mieszka na Jackowie, to co ona biedzina ci odpowie? To tak jakbys sie pytal kogos z wioski podrzeszowskiej, czy to prawda, ze oni w 90% wierza w to, co mowi Radio Maryja.
Co on ci moze na takie pytanie odpowiedziec? Ze to nieprawda???
tommy.b
Posty: 109
Rejestracja: 05-08-2009, 07:53
Lokalizacja: Bertrange

Post autor: tommy.b »

byly pisze:Co za elaborat,
:) Dzięki za pochwałę! Napracowałem się nie mniej niż ty z @eustachym pospołu nad moim profilem, więc przyjmuję ją zasłużenie.
byly pisze:Roczaruje cie tylko: jako malolat ani nie mialem do szkoly pod gorke, ani nie musialem sie wykazywac bardziej czy mniej niz inni,
NAPISAŁEM PRZY TYM AKAPICIE: Nie twierdzę, że tak jest w przypadku @byłego, nie znam człowieka - czytaj ze zrozumieniem, że powtórzę po raz enty... Chociaż tak sobie myślę, że droga do szkoły pod górkę dużo by tłumaczyła. Hmmm.
byly pisze:Co do twojej znajomej z Chicago: jesli mieszka na Jackowie, to co ona biedzina ci odpowie? To tak jakbys sie pytal kogos z wioski podrzeszowskiej, czy to prawda, ze oni w 90% wierza w to, co mowi Radio Maryja.
Co on ci moze na takie pytanie odpowiedziec? Ze to nieprawda???
Nie wiem, może odpowie żebyś przyjechał i wyjaśnił klarownie jak na tym forum dlaczego trzeba głosować w wyborach parlamentarnych na PO:

a ty odpowiesz:
"Bo inteligentni ludzie na PO głosują, z Zachodu i z miasta - a przecież Czikago jest miastem, jest na Zachodzie, a wy jesteście inteligentni, nieprawdaż???" I odniesiesz w ten sposób kolejny sukces, @byly <rotfl>
tommy b
Awatar użytkownika
ogrodniczka
Posty: 857
Rejestracja: 10-08-2007, 15:49
Lokalizacja: Kraków/Bridel

Post autor: ogrodniczka »

http://wybory.onet.pl/prezydenckie-2010 ... lnosc.html

a to, jakby ktoś przegapił wywiad posłanki Kempy. Chętnie poczytałabym jeszcze podobnie obszerny wywiad z posłanką Jakubiak.
tommy.b
Posty: 109
Rejestracja: 05-08-2009, 07:53
Lokalizacja: Bertrange

Post autor: tommy.b »

ogrodniczka pisze:http://wybory.onet.pl/prezydenckie-2010 ... lnosc.html

a to, jakby ktoś przegapił wywiad posłanki Kempy.
Bardzo fajny wywiad, szczery. Dzięki.
tommy b
Awatar użytkownika
byly
Posty: 995
Rejestracja: 20-10-2006, 22:41
Lokalizacja: Berlin/Dolny Slask

Post autor: byly »

Rzeczywiscie poslanka ze szczeroscia objawia oblude PiSu: gdy premierem i prezydentem byli blizniacy z tej samej partii politycznej, nie bylo mowy o niebezieczenstwie "monopolu wladzy", teraz naraz jest, schizofrenia PiSu nie zna granic.....

Jeszcze lepsze niz poslanka Kempa jest natomiast wyznanie prezia:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... pracy.html

Najelpsze podsumowanie w komentarzach:

Co za niesprawiedliwość dziejowa. Dziecko przegrało wybory to się postanowiło obrazić na cały świat. Platforma zła, LSD złe, Gierek ch... i Oleksy też. A sam Fuehrer przestał być już lewicowy.
W sumie to dobrze, że w końcu wygarnął, bo tak kisił to w sobie 3 miesiące, że w końcu by pękł. I znowu żałoba, znowu Wawel, znowu miliony w błoto...
ODPOWIEDZ