Ja również o 17 września i Katyniu dowiedziałam się na lekcjach historii, w szkole. No cóż, nie zapędzajmy się w przypisywaniu wszelkich zasług w walce o prawdę L. Kaczyńskiemu.panda pisze:wybacz kol. były, ale to musiały byc chyba jakieś tajne komplety, innymi słowy musiałeś chyba chodzić do szkoły podziemnej, bo ja o 17 września na lekcjach historii się nie dowiedziałem, i w tym miejscu, po raz enty - uprasza się o niemydlenie oczu ...
Demotywatory Rulez ;-)
Moderator: LuxTeam
A komu w kontekscie miedzynarodowym?anwi pisze:Ja również o 17 września i Katyniu dowiedziałam się na lekcjach historii, w szkole. No cóż, nie zapędzajmy się w przypisywaniu wszelkich zasług w walce o prawdę L. Kaczyńskiemu.panda pisze:wybacz kol. były, ale to musiały byc chyba jakieś tajne komplety, innymi słowy musiałeś chyba chodzić do szkoły podziemnej, bo ja o 17 września na lekcjach historii się nie dowiedziałem, i w tym miejscu, po raz enty - uprasza się o niemydlenie oczu ...
Twojemu belfrowi z historii, czy Grzegorzowi Schetynie?
"If you think you can, you can, if you think you can't - you're right..." Henry Ford
A kogo "w kontekscie miedzynarodowym" tak naprawde interesuje Katyn? Badzmy realistyczni: praktycznie kogo. Polska nie jest "Chrystusem narodow" jak ciagle sie zdaje niektorym romantykom, na ciaglym przypominaniu ciosow historii, ktorych ofiara padala Polska, nie zbudujemy jej mocnej pozycji w "kontekscie miedzynarodowym".
byly pisze:A kogo "w kontekscie miedzynarodowym" tak naprawde interesuje Katyn? Badzmy realistyczni: praktycznie kogo. Polska nie jest "Chrystusem narodow" jak ciagle sie zdaje niektorym romantykom, na ciaglym przypominaniu ciosow historii, ktorych ofiara padala Polska, nie zbudujemy jej mocnej pozycji w "kontekscie miedzynarodowym".
A czy istnieje jakies polaczenie miedzy zbrodnia poczyniona na polskiej inteligencji w Katyniu, i wogole w WW2 a zaawansowaniem m.in. gospodarczym Polski?
Skąd taki Zachod ma wiedziec, ze mielismy najwiekszy podziemny ruch oporu? ze uczniowie matematycznej szkoly Banacha ze Lwowa rozpracowali Enigme i nie jestesmy na niczyjej lasce? Jestesmy mocnym narodem zdradzonym w przeszlosci przez Zachod?
Myslisz ze parady rownosci w Warszawie to wystarczajacy manifest?
"If you think you can, you can, if you think you can't - you're right..." Henry Ford
A myslisz, ze jak "zachod bedzie wiedzial", to zmieni przez to swoje nastawienie do Polski?
Wroce do pozytywizmu i pojecia "praca u podstaw" i opowiem ci autentyczna historyjke z mojego zycia:
Gdy 25 lat temu przyjechalem na studia na "zachod" polska matura byla nie uznawana, bo przeciez wyksztalcenie z "bloku wschodniego" nie moglo sie liczyc.
Gdy na zajeciach niemieccy studenci nie byli w stanie odpowiedziec na pytania prowadzacego zajecia z zakresu tzw. wiedzy ogolnej, ktore dla mnie byly oczywiste, padlo na przerwie pytanie: "Skad ty to wszystko wiesz". Otoz z ogromna satysfkacja odpowiedzialem "Bo mam polska mature, ktora jest w tym kraju nieuznawana, bo jest taka slaba". Na pewno mozesz sobie wyobrazic skonsternowane miny moich kolegow.
Po co to opowiadam: kazdy z nas mieszkajacych za granica swoim osobistym przykladem w otoczeniu moze uczynic dla pozycji Polski o wiele wiecej niz jakikolwiek prezydent tupaniem nozka i napuszonymi mowami o historii.... Za to miedzy innymi zakazem tej parady zniweczyl wiele z tego, co my osiagnelismy nasza postawa. Czy sie tym przysluzyl budowaniu dobrej pozycji Polski "w kontekscie miedzynarodowym". NIE, ale za to umocnil swoja pozycje wsrod swego zelaznego elektoratu, szowinistycznych fanatykow spod znaku Radia Maryja. Wyobraz sobie mam kolege Niemca, katolika, doktora habilitowanego teologii katolickiej, habilitacje uzyskal na Uniwersytecie Katolickim w Lublinie, jest czlonkiem-korespondentem jakiejs tam wysoce renomowanej akademii papieskiej w Watykanie. Po kilku skrajnie antysemickich i zalosnych incydentach, jakie na miejscu w Polsce poznal ze strony tych "patriotycznych" srodowisk w Polsce, zrezygnowal z czlonkowstwa honorowego w jakims tam towarzystwie maryjnym z Czestochowy i od tego czasu stal sie krytykiem tego rodzaju "wartosci chrzescijanskich", ktore Europie chce nadal narzucac PiS.....
Wroce do pozytywizmu i pojecia "praca u podstaw" i opowiem ci autentyczna historyjke z mojego zycia:
Gdy 25 lat temu przyjechalem na studia na "zachod" polska matura byla nie uznawana, bo przeciez wyksztalcenie z "bloku wschodniego" nie moglo sie liczyc.
Gdy na zajeciach niemieccy studenci nie byli w stanie odpowiedziec na pytania prowadzacego zajecia z zakresu tzw. wiedzy ogolnej, ktore dla mnie byly oczywiste, padlo na przerwie pytanie: "Skad ty to wszystko wiesz". Otoz z ogromna satysfkacja odpowiedzialem "Bo mam polska mature, ktora jest w tym kraju nieuznawana, bo jest taka slaba". Na pewno mozesz sobie wyobrazic skonsternowane miny moich kolegow.
Po co to opowiadam: kazdy z nas mieszkajacych za granica swoim osobistym przykladem w otoczeniu moze uczynic dla pozycji Polski o wiele wiecej niz jakikolwiek prezydent tupaniem nozka i napuszonymi mowami o historii.... Za to miedzy innymi zakazem tej parady zniweczyl wiele z tego, co my osiagnelismy nasza postawa. Czy sie tym przysluzyl budowaniu dobrej pozycji Polski "w kontekscie miedzynarodowym". NIE, ale za to umocnil swoja pozycje wsrod swego zelaznego elektoratu, szowinistycznych fanatykow spod znaku Radia Maryja. Wyobraz sobie mam kolege Niemca, katolika, doktora habilitowanego teologii katolickiej, habilitacje uzyskal na Uniwersytecie Katolickim w Lublinie, jest czlonkiem-korespondentem jakiejs tam wysoce renomowanej akademii papieskiej w Watykanie. Po kilku skrajnie antysemickich i zalosnych incydentach, jakie na miejscu w Polsce poznal ze strony tych "patriotycznych" srodowisk w Polsce, zrezygnowal z czlonkowstwa honorowego w jakims tam towarzystwie maryjnym z Czestochowy i od tego czasu stal sie krytykiem tego rodzaju "wartosci chrzescijanskich", ktore Europie chce nadal narzucac PiS.....
Ostatnio zmieniony 07-05-2010, 20:53 przez byly, łącznie zmieniany 1 raz.
A ja mysle ze w kontekscie przekazu medialnego - tupanie nuzenka ma mocniejszy przekaz niz polska maturenka kol. Bylegobyly pisze:A myslisz, ze jak "zachod bedzie wiedzial", to zmieni przez to swoje nastawienie do Polski?
Wroce do pozytywizmu i pojecia "praca u podstaw" i opowiem ci autentyczna historyjke z mojego zycia:
Gdy 25 lat temu przyjechalem na studia na "zachod" polska matura byla nie uznawana, bo przeciez wyksztalcenie z "bloku wschodniego" nie moglo sie liczyc.
Gdy na zajeciach niemieccy studenci nie byli w stanie odpowiedziec na pytania prowadzacego zajecia z zakresu tzw. wiedzy ogolnej, ktore dla mnie byly oczywiste, padlo na przerwie pytanie: "Skad ty to wszystko wiesz". Otoz z ogromna satysfkacja odpowiedzialem "Bo mam polska mature, ktora jest w tym kraju nieuznawana, bo jest taka slaba". Na pewno mozesz sobie wyobrazic skonsternowane miny moich kolegow.
Po co to opowiadam: kazdy z nas mieszkajacych za granica swoim osobistym przykladem w otoczeniu moze uczynic dla pozycji Polski o wiele wiecej niz jakikolwiek prezydent tupaniem nozka i napuszonymi mowami o historii....
Reszta Twojej wypowiedzi to taki okragly wishfull thinking, z ktorym trudno sie nie zgodzic...Mowiac mniej dyplomatycznie takie bla, bla, bla...
"If you think you can, you can, if you think you can't - you're right..." Henry Ford
Przecietny Niemiec, Francusz czy Hiszpan, nie ma pojecia o wizycie L. Kaczynskiego w Gruzji.byly pisze:Tupanie nozka wywoluje rezonans medialny jedynie w kraju, w Polsce, wsrod odpowiednio sfrustrowanych srodowisk z kompleksem nizszosci, w spoleczenstwach zachodnich wywoluje jedynie politowanie....
Podasz mi tel. kom. do Sarkoziego i Merkel? Putin zmienil komorke, masz jego nowa?
"If you think you can, you can, if you think you can't - you're right..." Henry Ford
Gruzja jest jak wiadomo potega swiatowa i dobre stosunki z Gruzja zapewnia Polsce super pozycje "w kontekscie miedzynarodowym".
Miedzy innymi dlatego przecietny Hiszpan, Francuz i Niemiec ma - bardzo slusznie zrestza - wizyte Kaczynskiego w Gruzji gleboko w d....
PS
I taki maly "kontekst miedzynrodowy". Ciekawe, ze wyrazane tu mysli, sa bardzo podobne do moich:
Na pytanie, jak śmierć Lecha Kaczyńskiego wpłynie na układ sił politycznych w Polsce, Jurkans odpowiedział: - Kaczyński był niepopularnym politykiem u siebie w kraju i za granicą. Nie miał dobrych perspektyw przed jesiennymi wyborami. Pracował wczorajszymi metodami, wieszał na szyi swego kraju jarzmo historii. Oczywiście, szkoda go - przyznaje Jurkans. - Ale z drugiej strony, teraz wszyscy odetchną z ulgą. Polityczne środowisko z jego odejściem oczyściło się z populizmu.
Łotewski polityk kontynuuje: - Jego partia po takiej tragedii nie ma perspektyw. Śmierć Kaczyńskiego może stać się przestrogą dla polityków, którzy skupiają się na historii i przeszkadzają krajowi patrzeć w przyszłość.
Zdaniem byłego szefa MSZ Łotwy stosunki polsko-łotewskie się polepszą. - Bywaliśmy sojusznikami. Ale Kaczyński był zbyt kontrowersyjną osobą. Przeszkadzał. I Polakom, i Rosjanom, i Niemcom. Wszystkim.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... dzal_.html
Miedzy innymi dlatego przecietny Hiszpan, Francuz i Niemiec ma - bardzo slusznie zrestza - wizyte Kaczynskiego w Gruzji gleboko w d....
PS
I taki maly "kontekst miedzynrodowy". Ciekawe, ze wyrazane tu mysli, sa bardzo podobne do moich:
Na pytanie, jak śmierć Lecha Kaczyńskiego wpłynie na układ sił politycznych w Polsce, Jurkans odpowiedział: - Kaczyński był niepopularnym politykiem u siebie w kraju i za granicą. Nie miał dobrych perspektyw przed jesiennymi wyborami. Pracował wczorajszymi metodami, wieszał na szyi swego kraju jarzmo historii. Oczywiście, szkoda go - przyznaje Jurkans. - Ale z drugiej strony, teraz wszyscy odetchną z ulgą. Polityczne środowisko z jego odejściem oczyściło się z populizmu.
Łotewski polityk kontynuuje: - Jego partia po takiej tragedii nie ma perspektyw. Śmierć Kaczyńskiego może stać się przestrogą dla polityków, którzy skupiają się na historii i przeszkadzają krajowi patrzeć w przyszłość.
Zdaniem byłego szefa MSZ Łotwy stosunki polsko-łotewskie się polepszą. - Bywaliśmy sojusznikami. Ale Kaczyński był zbyt kontrowersyjną osobą. Przeszkadzał. I Polakom, i Rosjanom, i Niemcom. Wszystkim.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... dzal_.html
Ostatnio zmieniony 07-05-2010, 21:25 przez byly, łącznie zmieniany 1 raz.
byly pisze:Tupanie nozka wywoluje rezonans medialny jedynie w kraju, w Polsce, wsrod odpowiednio sfrustrowanych srodowisk z kompleksem nizszosci, w spoleczenstwach zachodnich wywoluje jedynie politowanie....
Kol. Byly troche sie zagolopowales..
Musimy podjac meska decyzje czy:
a) "Tupanie nozka w Gruzji w spoleczenstwach zachodnich wywoluje jedynie politowanie..."
czy
b) "przecietny Hiszpan, Francuz i Niemiec ma - bardzo slusznie zrestza - wizyte Kaczynskiego w Gruzji gleboko w d...."
Troche nuzy mnie tak dyskusja.
Ide spac , dobranoc...
"If you think you can, you can, if you think you can't - you're right..." Henry Ford
Nie mogłem się powstrzymać.
[center] [/center]
'' Człowiek o moim życiorysie jest naprawdę głęboko poraniony przyglądaniem się temu... '' ...co ty wypisujesz Michello.
Idź spać! Sen Ci pomoże!
Tylko już nie myśl o nas, bo Ci się znów przyśnimy w różnych konfiguracjach i sytuacjach... <mrgreen>
Śpij i śnij o potężnej Polsce. Tak potężnej, że sąsiedzi drżeliby ze strachu na samą myśl o niełasce. Tak ogromnej, że Europa i Azja mówiłaby językiem polskim. Tak rozwiniętej, że stać by nas było nawet na kolonizację Księżyca. W Polsce w której jest jedyna słuszna i prawdziwa wizja wiary w Boga Rydzyka, gdzie Żydzi, Pedały i Prostytutki mają swoje kolonie karne. Śnij o najbogatszym państwie na Świecie, bo Ruscy , Niemcy i inni też, (nielojalni) zapłacili za nasze krzywdy powojenne i za zabory też.
Niechaj te Cuda się ziszczą w Twoich snach... i niech tam pozostaną.
[center]♥♣♥[/center]
Pozostałym, którzy właśnie nie śpią polecam "złote maksymy" Szefowej Dyplomacji Śp. Najgigantyczniejszego Prezydenta RP, Panią Anne Fotygę vel " Pani za godzinę"
http://pl.wikiquote.org/wiki/Anna_Fotyga
'' Człowiek o moim życiorysie jest naprawdę głęboko poraniony przyglądaniem się temu... '' ...co ty wypisujesz Michello.
Idź spać! Sen Ci pomoże!
Tylko już nie myśl o nas, bo Ci się znów przyśnimy w różnych konfiguracjach i sytuacjach... <mrgreen>
Śpij i śnij o potężnej Polsce. Tak potężnej, że sąsiedzi drżeliby ze strachu na samą myśl o niełasce. Tak ogromnej, że Europa i Azja mówiłaby językiem polskim. Tak rozwiniętej, że stać by nas było nawet na kolonizację Księżyca. W Polsce w której jest jedyna słuszna i prawdziwa wizja wiary w Boga Rydzyka, gdzie Żydzi, Pedały i Prostytutki mają swoje kolonie karne. Śnij o najbogatszym państwie na Świecie, bo Ruscy , Niemcy i inni też, (nielojalni) zapłacili za nasze krzywdy powojenne i za zabory też.
Niechaj te Cuda się ziszczą w Twoich snach... i niech tam pozostaną.
[center]♥♣♥[/center]
Pozostałym, którzy właśnie nie śpią polecam "złote maksymy" Szefowej Dyplomacji Śp. Najgigantyczniejszego Prezydenta RP, Panią Anne Fotygę vel " Pani za godzinę"
http://pl.wikiquote.org/wiki/Anna_Fotyga
Po pierwsze, belfrowi historii (a nie "z historii"), jak już. Na lekcje języka polskiego też nie uczęszczałeś? A szkoda.Michello pisze:Twojemu belfrowi z historii, czy Grzegorzowi Schetynie?
Po drugie, i owszem. Dzięki mojej nauczycielce również. Nie tylko L. Kaczyński leciał tym samolotem, Rodziny Katyńskie o prawdę historyczną walczyły już od dawna, także na arenie międzynarodowej. Ale co Ty o tym możesz wiedzieć.
Po trzecie, co ma do tego Schetyna? Nic. Chyba masz problem Michello. Sam ze sobą. Lepiej idź spać.
Anwi, mam propozycje...
Ty podszlifujesz moj jezyk polski, a ja Cie wprowadze w arkana wiedzy o kanonach piekna i zdrowym rozsadku. Taki maly barter, ok? <rotfl>
ps. zalozylem sie z moim kolega, ze z profilu jestes bardziej atrakcyjna.... <aparat> Jak nie to przegralem......
Rowniez pozdrawiam niezastapionych na tym forum analitykow sceny politycznej, jak sie macie Byly i Eustachy, wszystko w porzu?
Polecam:
http://www.youtube.com/watch?v=20Y-jDfCrn4
Ty podszlifujesz moj jezyk polski, a ja Cie wprowadze w arkana wiedzy o kanonach piekna i zdrowym rozsadku. Taki maly barter, ok? <rotfl>
ps. zalozylem sie z moim kolega, ze z profilu jestes bardziej atrakcyjna.... <aparat> Jak nie to przegralem......
Rowniez pozdrawiam niezastapionych na tym forum analitykow sceny politycznej, jak sie macie Byly i Eustachy, wszystko w porzu?
Polecam:
http://www.youtube.com/watch?v=20Y-jDfCrn4
"If you think you can, you can, if you think you can't - you're right..." Henry Ford