Mam zagwostkę.Dziecko (chłopak 130 cm) musi we wtorek przyjsc do szkoły w kostiumie o tematyce kosmosu. "obcy", gwiazda, kosmonauta...
Tak myslę sobie... mamy miecz swietlny, może Luc Skylwaker albo Darth Vader?...Może ma ktos do pożyczenia na wtorek kimono albo cokolwiek co przypominałoby ubranie tych panów? Może maska Dartha Vadera? były takie w cactusie, może ktoś ma?
Będe wdzięczna za wszelkie sugestie jak przebrać dziecko.
Za pózno kolego, za póżno, ale pomysły przednie Poszedł jako Jedi, szalenie nieszczęśliwy....bo miecz był czerwony, a Jedi mieli...niebieskie. Cały mój syn. A matka wczoraj 2 godziny krwawiła z palców wkłuwając się igłą w stare przescieradło by uszyć kaftan. Oceńcie sami. Czy to Jedi czy toster?
Z D O B Y C Z N Y !!!!!!!! złotymi zgłoskami dziękuję za tę podpowiedz:)
Borysie, poczekaj jak sam będziesz zachodził w głowę jak dopasować swoją psyche do dziecięcej:)