Przewoz win do Warszawy

[digilante]

Jakos nie mam powodzenia w liscie ogloszen.

Potrzebuje aby 6 butelek win doszlo do Warszawy. Chetnie zaplace za fatyge. Luksemburska firma wysyla ten prezent inzynierowi w Warszawie jako dzieki za porady i konsultacje, i bardzo im zalezy aby wina dotarly do odbiorcy.

[xtheo7]

Jakos nie mam powodzenia w liscie ogloszen.

Potrzebuje aby 6 butelek win doszlo do Warszawy. Chetnie zaplace za fatyge. Luksemburska firma wysyla ten prezent inzynierowi w Warszawie jako dzieki za porady i konsultacje, i bardzo im zalezy aby wina dotarly do odbiorcy.

po nieco karkolomnej skladni oraz dzieki nadto rozbudowanemu watkowi przyczynowo-skutkowemu powyzszego ogloszenia smiem sadzic, ze jeszcze dwie godziny temu tych butelek bylo osiem ....

[digilante]

po fakcie ze nie rozumiem ani slowa z tego co piszesz, to przyznam ze o okolo 17:00 tych butelek bylo dziewiec

[stary]

moze jet goraco i paruja <bezradny>

[xtheo7]

Drodzy Forumowicze, Rodaaacy,

Na specjalna prosbe i pod dyktando mego przyjaciela Digilante, ktoryego zmeczone codziennym trudem, spracowane dlonie omykaja sie juz z klawiatury, pozwole sobie wystukac nieco uaktualnione ogloszenie o ponizszej tresci :

Ja cos nie mam powonienia po tych suszonch lisciach zawinietych w ogloszenia.

Poootrzeeebuje, aby trzech butelkow winow doszlo do Pruszkowa. Chetnie zaplacze za Fotyga. Luksemburska firma Luxdigi wysysa ten prezent. A inzynierowi-frajerowy z Warszawy, jajo dzika za porody i konstypacje. Bardzo zalezy, aby wino dotarlo sie do Warszawy. No chociaz ta ostatnia flaszka, za zdrowie pieknych pan !

[digilante]

Dyrekcjo! Klasa robotnicza znowu mi zaswinila szczere ogloszenie / prozbe o pomoc. Pokornie prosze o natychmiastowe banowanie tych trollow.

[szymbi]

Toż to czystą promocją Waćpanowi robią...

[ogrodniczka]

Jak tak dalej pójdzie, do do Pruszkowa dojdzie już tylko jedna butelka.
Albo i nie..
Ale chęć była szczera, tak jak ogłoszenie

[Pablo]

Napisalem na PW.

pozdrawiam
Pablo

[agabird]

Dziekuje Wam za taki poziom zartow, jak obserwuje moich luxemburdzko-niemiecko-francuskich kolegow w pracy to mysle ze musieliby sie duzo uczyc by wspiac sie na wyzyny takiego poczucia humoru jaki reprezentuja Polacy, mam wrazenie ze tu zart jest ciezki jak zelazny lom!

[jespere]

zostalo jeszcze cos do picia? nie eksportuj, damy rade na miejscu!

[digilante]

No, wino juz se pojechalo; reszta wczoraj wypita; wiec Jespere, juz nic nie zostalo.

Szymbi, nie czysta promocja Xtheo robil, ale raczej tylko czysta, 43 procentowa.

Pablo dzieki, ale ktos znajomy akurat za kilka godzin wyjezdza do Warszawy i wina juz podwiezione.

Agabird - bo pewnie tylko Polacy siedza sami po nocach przy komputerze, walac czysta, 43 procentowa, i zasmiecaja posty ludziom ciezko pracujacym, abstynentnym, takim jak ja. Ze redakcja takich trollow nie wycina do pnia i ich nie banuje to w ogole nie do wiary!

<mrgreen>