jazdy doszkalające - gdzie najlepiej?

Dokąd na zakupy, kupno auta, komunikacja publiczna, lekarze, edukacja, banki, ubezpieczenia, telekomunikacja...
gosiaczek
Posty: 33
Rejestracja: 01-08-2007, 18:49
Lokalizacja: Luxembourg

jazdy doszkalające - gdzie najlepiej?

Post autor: gosiaczek »

jaką szkołę polecacie na jazdy doszkalające ( z jez. angielskim)? i jaki jest koszt godzinnej jazdy? na jakim autku się jeździ? :D
Awatar użytkownika
jespere
Posty: 1503
Rejestracja: 26-09-2006, 14:33
Lokalizacja: z melmac

Post autor: jespere »

polecam szkole bel'air.
http://www.autoecole.lu/index2.php
Fajny instruktor, cierpliwy. Samochody to peugeot 307.
Lekcje wszedzie kosztuja tyle samo, czyli 48€.
Co prawda robilem u niego prawko na motocykl, ale mysle, ze na samochodach tez jest ok.

a tu sa moje wspomnienia z kursu i widac na zdjeciach zarowno Miguela, jak i pojazdy.
http://www.polska.lu/viewtopic.php?t=54 ... a&start=15
gosiaczek
Posty: 33
Rejestracja: 01-08-2007, 18:49
Lokalizacja: Luxembourg

Post autor: gosiaczek »

Super, wielkie dzieki! :D ja wlasnie potrzebuje takiego cierpliwego instruktora ;) <mrgreen>
Awatar użytkownika
mary_81
Posty: 408
Rejestracja: 26-09-2006, 10:48
Lokalizacja: Wadowice/Tuntange

Post autor: mary_81 »

Jespere, czy ten Miguel (lub jakiś inny instruktor z jego szkoły) mówi po angielsku? Mam koleżankę, która też byłaby zainteresowana jazdami doszkalającymi, ale w jej przypadku w grę wchodzi jedynie angielski.
Awatar użytkownika
mary_81
Posty: 408
Rejestracja: 26-09-2006, 10:48
Lokalizacja: Wadowice/Tuntange

Post autor: mary_81 »

A czy ktoś zna może tę szkołę http://www.fridenautoecole.lu/ ?
Awatar użytkownika
digilante
Posty: 1686
Rejestracja: 26-09-2006, 08:07
Lokalizacja: Cape Town

Post autor: digilante »

Pewnie ze znam szkole Friden. Instruktor mi pobil zone; oszukiwali jak sie da; nie pokazywali sie na umowione lekcje; klamali w oczy o przepisach nauki; trzymali papiery aby nie mozna bylo przejsc do innej szkoly; i w koncu chcieli kase za te wszystkie lekcje co instruktor sie nie zjawil.

Ale powiem ze wszystko sie dobrze skonczylo jak instruktorowi arabowi pogrozilem Szanownym Forumowiczem Borysem, a szkole pogrozil nasz prawnik.

Inni na tym forum tez narzekali jak pamietam.
Out of sorrow entire worlds have been built, out of longing great wonders have been willed.
Awatar użytkownika
mary_81
Posty: 408
Rejestracja: 26-09-2006, 10:48
Lokalizacja: Wadowice/Tuntange

Post autor: mary_81 »

Ten "arab", co pobił twoją żonę to ten Albańczyk??????? Oh shit, to ja już biegnę ostrzec kogo trzeba, bo moja przyjaciółka nie dośc że kobieta, to jeszcze Serbka <boisie>
Awatar użytkownika
jespere
Posty: 1503
Rejestracja: 26-09-2006, 14:33
Lokalizacja: z melmac

Post autor: jespere »

nie wiem, szczerze mowiac, bo robilem kurs po francusku. Zadalem pytanie mailem, przekaze odpowiedz.
na razie moge tylko dodac, ze Mig nie bije nikogo :)
ODPOWIEDZ