Przystanki tylko dla autobusów
Przystanki tylko dla autobusów
Być może nie wszyscy wiedzą, że od kwietnia ubiegłego roku obowiązuje w Luksemburgu bezwzględny zakaz postoju i zatrzymywania się samochodów osobowych na przystankach autobusowych. Zakaz ten (niedotyczący oczywiście pojazdów transportu publicznego) bardzo rygorystycznie określa, iż na obszarze przystanku autobusowego, oznaczonym odpowiednim pionowym znakiem drogowym oraz nierzadko poziomym oznaczeniem w postaci białego zygzaka, nie wolno zatrzymać się nawet w celu zabrania czy zostawienia pasażera lub załadowania czy rozładowania bagażu.
W rocznicę wejścia w życie tego przepisu policja luksemburska rozpoczęła właśnie akcję prewencyjną polegającą na informowaniu i pouczaniu kierowców, którzy świadomie czy nie złamią ten przepis w ciągu najbliższych kilkunastu dni. Trzeba jednak pamiętać, że wyrozumiałość luksemburskiej policji też ma swoje granice, toteż kiedy akcja informacyjna dobiegnie końca, za zabranie "autostopowicza" z przystanku autobusowego będzie można zarobić niezły mandacik.
wiadomość za www.wort.lu
W rocznicę wejścia w życie tego przepisu policja luksemburska rozpoczęła właśnie akcję prewencyjną polegającą na informowaniu i pouczaniu kierowców, którzy świadomie czy nie złamią ten przepis w ciągu najbliższych kilkunastu dni. Trzeba jednak pamiętać, że wyrozumiałość luksemburskiej policji też ma swoje granice, toteż kiedy akcja informacyjna dobiegnie końca, za zabranie "autostopowicza" z przystanku autobusowego będzie można zarobić niezły mandacik.
wiadomość za www.wort.lu
- Załączniki
-
- arret-de-bus.jpg (12.48 KiB) Przejrzano 7080 razy
~–~–~–~–~
Redakcja
Redakcja
- kajapapaja
- Posty: 1875
- Rejestracja: 26-09-2006, 07:35
- Lokalizacja: Opole
no, o przepisach (a raczej ich lamaniu) przy szkole europejskiej, to mozna by duuuzo pisac....
przy czym akurat tego autobusowego zygzaka to raczej nie dotyczy - no bo jak niby rzeczony autobus mialby sie na niego dostac?....gora?...a tu chodzi chyba wlasnie glownie o blokowanie czy utrudnianie wjazdu autobusom na przystanek...
przy czym akurat tego autobusowego zygzaka to raczej nie dotyczy - no bo jak niby rzeczony autobus mialby sie na niego dostac?....gora?...a tu chodzi chyba wlasnie glownie o blokowanie czy utrudnianie wjazdu autobusom na przystanek...
Też tak myślę. Autobus raczej nie będzie chciał zjechać z lewego pasa na taki zygzak przed przystankiem, ponieważ one chyba generalnie jeżdżą prawym pasem. Chociaż znając śmiałe manewry tutejszych kierowców, wszystko jest możliwe. Ważne jest jednak, co mówią na ten temat przepisy.bamaza42 pisze:przy czym akurat tego autobusowego zygzaka to raczej nie dotyczy - no bo jak niby rzeczony autobus mialby sie na niego dostac?....gora?...a tu chodzi chyba wlasnie glownie o blokowanie czy utrudnianie wjazdu autobusom na przystanek...
Ola
A mnie się wydawa, że to wniosek bardziej ogólny - przepisy stoją ZAWSZE po przeciwnej stronie barykady, no chyba że akurat przez przypadek nas chronią - no to wtedy wręcz przeciwnieBorys pisze:Cos mnie sie wydawa ze przepisy stoja po przeciwnej stronie barykady

"It is better to keep your mouth shut and appear stupid than to open it and remove all doubt."
Mark Twain
Mark Twain
- kajapapaja
- Posty: 1875
- Rejestracja: 26-09-2006, 07:35
- Lokalizacja: Opole
Borys - chodzi dokładnie o przystanek "Konrad Adenauer" - tam jest taka sytuacja, ze czekając na zmianę światel siłą rzeczy stoisz na przystankuBorys pisze:Cos mnie sie wydawa ze przepisy stoja po przeciwnej stronie barykadykajapapaja pisze:można - taka sytuacja występuje przy szkole europejskiej
o pomstę do nieba woła za to dziwaczna praktyka wysadzania dzieci przy secondaire'rze blokując cała drogę
zas o pomste do wszystkich siedmiu kregow niebios wola wyrzucanie dzieci (w tym maluchow z primaire!) na lewym pasie na rozdzielajacy jezdnie trawnik, ktore to maluchy potem probuja jakos przedrzec sie na druga strone ulicy pomiedzy warczacymi samochodami. Dosyc typowy sposob dowozenia dzieci do szkoly praktykowany przez tych, ktorzy z trewirskiej A1 wjezdzaja od strony Auchana, a przeciez nie po drodze im, by jadac do jednej z kirchberskich instytucji, zawracac na parking przed szkola...kajapapaja pisze:o pomstę do nieba woła za to dziwaczna praktyka wysadzania dzieci przy secondaire'rze blokując cała drogę
Zycie to ponoc szkola przetrwania... Kto ma szczescie, ten przetrwa...
A jakze ?!...oczywiscie, ze po drodze....zawracanie (lewoskret) w miejscu, gdzie jest jak byk podwojny zakaz nie tylko zawracania, ale w ogole skretu w lewo.....ci to dopiero blokuja droge....oczywiscie aby podjechac na parking pod szkola, gdzie znowu blokuja - bo na parking (zatoczke) wjechac trudno, bo zapchana...MaWi pisze:a przeciez nie po drodze im, by jadac do jednej z kirchberskich instytucji, zawracac na parking przed szkola...
- kajapapaja
- Posty: 1875
- Rejestracja: 26-09-2006, 07:35
- Lokalizacja: Opole
nie ma korku - korek tworzy się za tą babą (ciągle ta sama) wysadzająca 4 dzieci pod seconderaie-em <evil>bamaza42 pisze:a w czym przeszkadza wysadzanie dzieci pod szkola, skoro i tak sie na ogol stoi w korku w tym miejscu?....a wyjscie dziecka z auta trwa 2 do 3 sekund?....
===============================
"Education is an admirable thing, but it is well to remember from time to time that nothing that is worth knowing can be taught." - Oscar Wilde
===============================
eurokraci.eu
"Education is an admirable thing, but it is well to remember from time to time that nothing that is worth knowing can be taught." - Oscar Wilde
===============================
eurokraci.eu
uffff...juz myslalam, ze to o mniekajapapaja pisze:za tą babą (ciągle ta sama) wysadzająca 4 dzieci

Ale jak zawoze, to zawsze wysadzam pod seconderem i o ile nie stoje w korku w tym miejscu (naprawde rzadkosc!), to zatrzymuje sie, na ogol zreszta za kims podobnym, na slownie 2 sekundy, bo tyle czasu mniej wiecej zajmuje wyjscie z auta mojemu dziecku....ale fakt, widzialam juz takich, ktorzy normalnie sie zatrzymuja, 3-4 dzieci sie wysypuje, ida otworzyc sobie bagaznik i bez skrepowania wyjmuja z niego swoje plecaki/torby/worki, itp....