Jako współorganizatorzy Balu i jedni ze sponsorów polska.lu asbl pragnie podziękować raz jeszcze wszystkim, którzy przyczynili się do sukcesu wczorajszego balu. Przede wszystkim patronowi imprezy – Polskiej Misji Katolickiej, organizacjom polonijnym – Związkowi im. F. Chopina oraz Towarzystwu Przyjaciół Kultury Polskiej im. M. Reja, sponsorom prywatnym jak Grillpalast, Atelier d'Architecture Dariusz Pawlowski, dzielnym szefowym – Alinie z Parents&Kids i Kasi z ProKids (creche Villa Pan Tau), które zapewniły dzieciom wiele niezapomnianych chwil świetnej rozrywki. Szczególne podziękowania składamy na ręce Małgorzaty Pawłowskiej, szefowej Lux Cordis asbl, głównego organizatora Balu. Lista osób, dzięki którym radość z zabawy jednych dzieci w cudowny sposób przyniesie radość życia i ulgę w cierpieniu innym dzieciom, jest długa i nie uda nam się wymienić tu wszystkich. Nie wolno nam jednak pominąć w niej rodziców dzieci, którzy dzielnie pomogli w organizacji sali, koordynacji wszystkich punktów programu oraz w sprzątaniu po zakończeniu Balu, przede wszystkim zaś dziękujemy za przybycie wszystkim dzieciom, za ich radość, uśmiechy, podskoki i zabawę – wszystko to jest dla nas, organizatorów, najlepszą nagrodą za włożony wysiłek.
Nim przejdziemy do fotorelacji, jeszcze kilka słów statystyki – w Balu uczestniczyło ok. 90 dzieci. To dużo, choć zainteresowanie było jeszcze większe. Niestety, organizatorzy musieli zamknąć listę, odmawiając ostatnim, którzy się zgłosili – sala, choć spora i specjalnie przygotowana na tego typu imprezy, nie byłaby w stanie pomieścić większej liczby gości. Bal przyniósł dochód w wys. 3552,77 euro, który to dochód został przekazany na konto Lux Cordis asbl, stowarzyszenia, którego celem jest pomoc dzieciom z wrodzonymi wadami serca w Polsce. Bal odwiedziła miejscowa prasa, rezultatem czego są artykuły na temat wczorajszego wydarzenia w dzisiejszym Luxemburger Worcie oraz w La Voix.
A było tak:
[center]
Na balu pojawiły się nie tylko księżniczki i piraci. Także małe biedroneczki
przyleciały na wieść o dobrej zabawie
•••
Jedną z atrakcji była tombola, której losy można było kupić u obnośnego sprzedawcy

•••
Żaden los nie był pusty, a nagrody kusiły, oczekując na zwycięzców za specjalną ladą
•••
Wystąpiła para klaunów
•••
Dzieci słuchały, śmiały się i klaskały
•••
Delegat polska.lu miał także zadanie do spełnienia.
Udało mu się za pomocą telepatii nauczyć klauna kilku słów po polsku

•••
Wiele emocji i radości sprawiła dzieciom piñata
•••
Szczególnie, gdy na podłogę posypały się cukierki
•••
Nie zapomniano o najmłodszych. Maluchy miały swój kącik,
w którym dzielnie zajmowała się nimi Kasia z przedszkola przy Szkole Polskiej
•••
Do szczodrości w szlachetnym celu zachęcał z puszką w ręku ks. Kruszewski
•••
Rodzicom także zapewniono kącik, gdzie mogli odetchnąć od karnawałowego szaleństwa przy filiżance kawy czy lampce wina
•••
Jest się czym pochwalić i jest się z czego cieszyć!
•••
Takie chwile są ulotne, jak balonik w rękach klauna.
Na szczęście już teraz możemy Was zaprosić na następne ciekawe imprezy
[/center]