
Pojawiła się jednak nadzieja na zmianę tej sytuacji: Ministerstwo ds. Rodzin zapowiedziało właśnie wprowadzenie nowych, uproszczonych zasad zatrudniania „au pair”. Jeszcze do 2002 r. istniały takie specjalne uregulowania, m.in. uchylające obowiązek wypłaty minimalnego wynagrodzenia. Luksemburg wypowiedział jednak stosowną konwencję Rady Europy, powołując się na nadużywanie tych rozwiązań przez osoby niemające wiele wspólnego z opieką nad dziećmi (m.in. przez artystkę kabaretową). W miejsce konwencji miały zostać wprowadzone nowe przepisy, na które do dziś czekamy. Pani minister nie podała niestety konkretnego terminu wejścia w życie tych regulacji.
Tymczasem kwitnie podziemie „au pair”, o czym świadczą oferty w internetowych agencjach pośrednictwa pracy czy w Facebooku. Kieszonkowe proponowane „operce” na jednej ze stron internetowych waha się od 100 do 400 euro miesięcznie, a więc dużo poniżej minimalnej płacy.
Źródła: wort.lu; Télécran