Lux-Charleroi-pociag
Lux-Charleroi-pociag
Witajcie,
moze ktos bral pociag do charleroi i moze mi wytlumaczyc troche o ktorej nalezy wyjechac z LUX gare by nie przegapic wylotu samolotu ;
wiem ze gdzies sa rowniez przesiadki i czy owe pociagi sie nie spozniaja itp jakos ?
-i czy jest jakas nawetka z garu w charleroi na lotnisko czy tez trzeba wziasc taksowke?
bede wdzieczna za odpowiedz z powazaniem -A
moze ktos bral pociag do charleroi i moze mi wytlumaczyc troche o ktorej nalezy wyjechac z LUX gare by nie przegapic wylotu samolotu ;
wiem ze gdzies sa rowniez przesiadki i czy owe pociagi sie nie spozniaja itp jakos ?
-i czy jest jakas nawetka z garu w charleroi na lotnisko czy tez trzeba wziasc taksowke?
bede wdzieczna za odpowiedz z powazaniem -A
Najlepiej odejmij od godziny odlotu 4 godziny i wsiadz w najblizszy pociag odjezdzajacy z Luxa PRZED ta godzina. To wariant "na ostatnia chwile". Jesli chcesz miec komfort jazdy i wziac pod uwage ewentualne nieszczescia po drodze (jak spoznienie sie pociagu, czy niezdazenie na przesiadke), to te same 4 godziny odejmij od godziny rozpoczecia odprawy na twoj lot.aga19748 pisze:moze ktos bral pociag do charleroi i moze mi wytlumaczyc troche o ktorej nalezy wyjechac z LUX gare by nie przegapic wylotu samolotu ;
Tak. Przesiadka jest w Namur. Raczej sie nie spozniaja, choc nie ma gwarancji, ze tego nie zrobia akurat tym razemaga19748 pisze:wiem ze gdzies sa rowniez przesiadki i czy owe pociagi sie nie spozniaja itp jakos ?

Zreszta konkretny pociag latwo znajdziesz na stronie CFL. Oni tam maja bardzo dobrze dzialajacy interaktywny rozklad jazdy pociagow.
Jest. Nazywa sie to "Autobus A". Kursuje co 20 min. (poza szczytem bodajze 30 minut, ale nie jestem pewien) i jedzie 15-20 minut. W najgorszym razie od momentu wyjscia z pociagu w Charleroi doliczyc wiec musisz jeszcze jakies 45 minut, by uzyskac prawdopodobny czas dojazdu bezposrednio na lotnisko w Ch.aga19748 pisze:i czy jest jakas nawetka z garu w charleroi na lotnisko czy tez trzeba wziasc taksowke?
No, niestety... tak wiec raczej watpliwa alternatywa dla transpotru wlasnego, szczegolnie, jesli ktos nie mieszka w W-wie i z Okecia jeszcze musi sie przesiasc na pociag w PL. W sumie trudno tak naprawde te podroz zaliczyc w mniej niz 8 godzin, co jest mniej wiecej czasem dojazdu z Lux do granicy PL. No, ale dla kogos, kto nie moze, nie chce lub po prostu nie lubi wybierac sie w tak dluga podroz wlasnym samochodem, to chyba obecnie jedyna najsensowniejsza opcja. Zadna z obecnych tanich alternatyw do W-wy (jest tu do wyboru jeszcze Kolonia i Dortmund) nie jest czasowo korzystniejsza (no, moze uda sie "ukrasc" pol godziny, ale to niewielki zysk...). Troche lepiej maja lecacy na Slask, bo ciagle jeszcze z F-Hahn lata tam Wizzair, ale za to godzine odlotu maja po prostu chora...o matko co za wyprawa czyli ogolnie 6 godzin ?
Rozwazalem juz nawet opcje lotu przez Paryz (w koncu TGV mknie do P. w 2 godziny), ale pytanie jak szybko mozna sie dostac z Gare de l'Est na lotnisko pozostaje dla mnie nadal tajemnica, no i oczywiscie trudno jest obecnie ustrzelic taka promocje na TGV do Paryza, by w sumie (a wiec wraz z biletem lotniczym) podroz kosztowala nas ponizej 200 euro w obie strony, co w przypadku lotow z Charleroi, Kolonii czy F-Hahn jest nie tylko mozliwe, ale niemal gwarantowane.
-
- Posty: 9
- Rejestracja: 10-10-2008, 00:24
- Lokalizacja: Luxembourg/Lodz
Hmm...brzmi to wszystko strasznie zlowieszczo...Ja jechalam pociagiem o 16:24 i dojechalam bez zadnych problemow do Charleroi, lacznie ze zlapaniem autobusu na lotnisko. Nie jest tak zle, ale w drodze powrotnej jest jeszcze jedna przesiadka w Arlon:) Moze bedziemy nawet razem wracac 23.11 bo widzialam ze szukasz transportu...
20:45-16:24 = 4 godz. 21 min., a wiec wiecej niz 4 godz., co potwierdza moj powyzszy wywod. Jesli do tego w Lodzi bylas po polnocy (a chyba trudno zajechac wczesniej, skoro samolot laduje w W-wie na Okeciu o 22.40), to twoja podroz trwala ok. 8 godz. co takze potwierdza moje zlowieszcze proroctwa <mrgreen>aquarillia pisze:a jechalam pociagiem o 16:24 i dojechalam bez zadnych problemow do Charleroi
dla pocieszenia wszystkich Slazakow i Krakusow latajacych na tej trasie, to w letnim rozkladzie wreszcie jest szansa na "wyspanie sie" przed odlotem. Od bodajze kwietnia loty sa po poludniu (cos po 15 z Hahn i 17 z Katowic). Wycofali natomiast loty poniedzialkowe, ale skoro jest niedziela po poludniu to nie jest to az takie zle.Troche lepiej maja lecacy na Slask, bo ciagle jeszcze z F-Hahn lata tam Wizzair, ale za to godzine odlotu maja po prostu chora...
Marcin
p.s.
sorki za mala dygresje w temacie tego watku ...