O wyższości znaków interpunkcyjnych nad diakrytycznymi

[Sergej]

Niesamowite... Drogi współforumowicze podziwiam wasz entuzjazm do dyskusji.
Niewinne ogłoszenie stało się powodem dyskusji o znakach interpunkcyjnych, cechach narodowych i osobowościach...
Co do ważności znaków - ja też tłumacze i uważam że znaki interpunkcyjne są raczej wskaźnik zdrowego kierunku rozwoju cywilizacyjnego niż odwrotnie. Miłość do precyzji i piękności języka w pewnym sensie świadczy o humanizmie, niebezpiecznie jest tylko wtedy kiedy zacznie przebierać cechy narcyzmu i arogancji...
Co do Polaków w tym kontekście - dbanie o język (w sferze publicznej przynajmniej) jest w Polsce moim zdaniem na zadziwiająco wysokim poziomie. Uwagi, które się natychmiast pojawiają u moich polskich znajomych kiedy się osoba publiczna pomyli, nawet jeżeli chodzi o mały lapsus linguae (nie mówiąc na przy. o Lepperze), pokazują niesamowitą delikatność jeżeli chodzi o język... I to że praktycznie nie ma dialektów (pomijając górali, Kaszubów i Ślązaków), kiedy inny narody, też bardzo dbający o swój język, mają ich - prawie bez wyjątku - mnóstwo.

A ceny nagrywarki bardziej nie mogę obniżyć - w Polsce już mam kupca, a i tak tanio sprzedaje...

[albano1947]

To wszystko jest irrelewant.. Bardzo kolega theo sie wstawia za ta Pania.. Ktorej nieznam jak i kolege.. Przede wszystkim jest tez osoba publiczna, ale nie od zwracania komuś uwagi i to nie pierwszy raz. Ja jej ciagle nie bede ustepowal. Ja szanownej Pani Kajapapaja wyraznie na PW napisalem i to w sposob wystarczajaco przyzwoity. Nie uwazam ze ja tutaj mam jeszcze cos do dodania. U mnie niema ani jednego postu w ktorym po jej komentarzach sa jakies insunacje do mojej osoby, od kolezanki Kajapapaja, tak jak od szanownego kolegi. Mysle ze macie jakies uporczywa mentalnosc przesladowania mojej osoby na forum. Jezeli juz nic nie robicie, to mozecie przynajmiej cos stworzyc kreatywnego i napewno z czasem wykazac sie przydatnoscia dla naszej spolecznosci.

Chyba to jest oczywiste byc uprzejmym i osmielac takich jak Sergej do dzialania u nas forum, a nie moze sie z niego wysmiewac.. Mysle ze kolega niezna poczatku i cos tam myli, ale to ja juz na to nic nie poradzę.
Tez zwracam bardzo uprzejmie koledze ze to co ja robie to jest moj problem. Byloby tez napewno bardzo mile i przyzwoite zachowac dystans ,jak ja to robie w stosunku do kolegi.
Jak sie Wam niepodoba, kliknac czytane i przejsc to porzadku dziennego, a nie robic publiczna zadyme.

Kod: Zaznacz cały

Co do ważności znaków - ja też tłumacze i uważam że znaki interpunkcyjne są raczej wskaźnik zdrowego kierunku rozwoju cywilizacyjnego niż odwrotnie. Miłość do precyzji i piękności języka w pewnym sensie świadczy o humanizmie, niebezpiecznie jest tylko wtedy kiedy zacznie przebierać cechy narcyzmu i arogancji... 

Podziielam Twoje zdanie.. Polacy to wyjatkowy narod.

Pozdrawiam uprzejmie

[bamaza42]

albano...bez obrazy... i przy calym szacunku dla Twojej osoby - zluzuj i podaruj sobie te przydlugie wywody przy okazji kazdego postu na Twoj temat - mysle, ze NIKT tu nie ma NIC szczegolnego przeciwko Tobie i zupelnie nie potrzebnie sie unosisz i z uporem godnym znacznie lepszej sprawy odpowiadasz na kazdego posta.... staraj sie nie odreagowywac na forum, a bedzie ok...
Do zobaczenia w srode:)

[albano1947]

Panie kolego Sergieju

To nie jest wazne co i jak Pan napisze .. Wazne ze chce Pan cos zaproponowac ..np zgrywarke.
Czy to napisze Pan z bledami to jest inna sprawa .. Wazne zeby Panska zgrywarka zgrywala bezblednie..
Takie dyskusje sa tutaj prowadzone przez czesc permantnie znudzonych forumowiczow. Ktorzy nie maja nic innego na uwadzie jak przesladowac mnie. albo jeszcze innych.. Ja sam nie umiem specjalnie dobrze po polsku , Jestem wiele lat zagranica , na codzien pisze i mowie jeszcze innymi jezykami .. Nie jestem tez poliglota. Najgorzej jest jak ktos sam nie jest bezbledny a ciagle szuka u innych bledow..
Jezeli bede szczery to mamy Fora pieknej polskiej pisowni i ta mozna chwalic sie sztuka polskiej literackiej pisowni. Poglebiac kztaltowac i moze wzbogacac i to ma tyle do zgrywarki ..tyle co Kolega sam zauwazyl ..

Pomyslnej transakcji zycze..
Pozdrawiam milo

[albano1947]

Ja nikogo nie zaczepiam i raczej niech juz Ci wyluzuja co powinni ..
Chyba nie zauwazyla Postu klegi Sergieja .. Mam nadzieje ze umiesz wyczuc ironie z wyzszej polki na ten temat..
Ma racje co ma jeden piernik do wiatraka.. przepraszam do zgrywarki ..

Jestem na luzie i wygralem 6/0 6/0 dzisiaj wieczorem wiec mam powod do wspanialego humoru.

Pozdrawiam milo..

[Borys]

Czlowieku , ale to Ty robisz publiczna zadyme... Wlacz myslenie i sam wlacz na luz. Twoje posty prowokuja taka a nie inna reakcje... Zastanawiales sie czemuz tak sie dzieje ?? Bo co ? Bo wszyscy dookola sa postrzeleni ???? Czy moze Ty sam jednak powinnienes sie choc chwile zastanowic.... Toz ten watek Sergeja nic w sobie nie mial zlego dopoki nie postanowiles tam napisac nic nie wnoszacego , nabitego totalnie bez sensu , posta...

Gdybys nie napisal ze sa tam jakies bledy to ja bym ich nie zauwazyl bo zauwazylem jedynie istote postu Sergeja...

I nie graj tu faktycznie juz tego co ustala tutaj na forum zasady, bo to tez drazni skoro nikim takim nie jestes.

[albano1947]

Nikt w tenisie u mnie nie cierpi, wiec bez obawy można dalej grac na pewnym poziomie. i jak sami wiecie jak nie doradzam to tez i nie pouczam Was na tematy pozasportowe [ Bamaza + Jespere] jak dzieci. Tez u nas napewno jeszcze funkcjonuje PW.
i to tyle co do Waszej uwagi.

Moje posty nikogo nie prowokowaly bowiem ja nie bylem na koncu tego watku, ale ja odpowiedzialem krotkim postem na post Siergeja, bylem pierwszy po jego poscie. Wiec gdzie tu logika prowokacji i kto tutaj prowokuje ..

Kod: Zaznacz cały

I nie graj tu faktycznie juz tego co ustala tutaj na forum zasady, bo to tez drazni skoro nikim takim nie jestes.Pozdrawiam

Bez komentarza

[szymbi]

Myślę, że nic konstruktywnego tu się już nie pojawi, a i tematyka odbiegła już mocno od pierwotnych przecinków i ogonków więc zamykam wątek. I zwracam uwagę, że przeniesienie go wcześniej na Polankę to swego rodzaju degradacja i wotum nieufności administracji wobec wycieczek osobistych...