szybki mandat pod Ambasadą RP
Moderator: LuxTeam
szybki mandat pod Ambasadą RP
Komunikat Drogowy -
ostrzegam na szybko przed innym kontaktem z miejscową policją
widać, że sezon urlopowy ma się ku końcowi:
- wrócili robotnicy na plac budowy przed Ambasadą
- a i również lotne patrole "straży miejskiej" na skuterach w okolichach Pulvermuhle
przed Ambasadą kończą się roboty i teoretycznie można zajechać pod sam budynek, aby łatwo i wygodnie dostać się do np. do konsulatu, ale służby porządkowe nie śpią, zrobili z tego strefę dla niezmotoryzowanych obywateli.
Nie wiadomo skąd, jak tylko wjedzie tu jakiś samochód, nawet na chwilę, automatycznie pojawia się dwuosobowy patrol na bzyczących rumakach i zostawia kartoniki z pamiątką za 24 euro - wiosną zaczęli tu bzyczeć, wtedy nie dało tu się prawie wjechać - ja raz próbowałem i pamiątkę dostałem <cry>
teraz pastwią się nad klientami pobliskiej, włoskiej restauracji i obywatelami polskimi pragnącymi załatwić niezłocznie i wygodnie sprawy, nawet wagi państwowej
więc najlepiej zostawiajcie swoje dyliżansy na parkingu pomiędzy dwoma wielkimi, dobrze oświetlonymi wodopojami <!>
ostrzegam na szybko przed innym kontaktem z miejscową policją
widać, że sezon urlopowy ma się ku końcowi:
- wrócili robotnicy na plac budowy przed Ambasadą
- a i również lotne patrole "straży miejskiej" na skuterach w okolichach Pulvermuhle
przed Ambasadą kończą się roboty i teoretycznie można zajechać pod sam budynek, aby łatwo i wygodnie dostać się do np. do konsulatu, ale służby porządkowe nie śpią, zrobili z tego strefę dla niezmotoryzowanych obywateli.
Nie wiadomo skąd, jak tylko wjedzie tu jakiś samochód, nawet na chwilę, automatycznie pojawia się dwuosobowy patrol na bzyczących rumakach i zostawia kartoniki z pamiątką za 24 euro - wiosną zaczęli tu bzyczeć, wtedy nie dało tu się prawie wjechać - ja raz próbowałem i pamiątkę dostałem <cry>
teraz pastwią się nad klientami pobliskiej, włoskiej restauracji i obywatelami polskimi pragnącymi załatwić niezłocznie i wygodnie sprawy, nawet wagi państwowej
więc najlepiej zostawiajcie swoje dyliżansy na parkingu pomiędzy dwoma wielkimi, dobrze oświetlonymi wodopojami <!>
Nigdy nie wiadomo, kiedy pojawi się hiszpańska inkwizycja!!!
Tyle, ze mnie na przyklad jeszcze sie nie udalo na tym parkingu zaparkowac.... Zwykle lamie przepis, wjezdzajac w uliczke vis a vis uliczki z Ambasada, gdzie ktos mi nie dawno pokazal znak zakazu wjazdu....do tej pory tkwilam w nieswiadomosci....ale GDZIES przeciez TRZEBA zaparkowac, jak sie do Ambasady (czy konsulatu) ma interes... no, mozna jeszcze rowerem przyjechac...ale czy rowerem mozna tam podjechac?.... <bezradny>
Ja już pod ambasadą miałem z tymi bzykami styk... ale pokazałem mój list żelazny wytłumaczyłem i zapytałem się tylko czy chcą się ze mną zamienić....
Zapisali numery i poszli dalej szukać naiwniaków...
p.s.
Jestem po operacji kolana rok temu... a blizna wygląda nader ciekawie...
Pewnie niektórzy stwierdzą że świruję - ale nie przebywają ze mną 24h i czasami naprawdę wolałbym stan przed całą historią....
Zapisali numery i poszli dalej szukać naiwniaków...
p.s.
Jestem po operacji kolana rok temu... a blizna wygląda nader ciekawie...
Pewnie niektórzy stwierdzą że świruję - ale nie przebywają ze mną 24h i czasami naprawdę wolałbym stan przed całą historią....
"Bądź uroczy dla swoich wrogów, nic ich bardziej nie złości."
Mam plakietę.... i jak półgłówki z służby parkingowej wstawią (bo z reguły oni nie potrafią spojrzeć za szybę) to trza się na policję przejść i wtedy wszystko od ręki jest wykasowane...
Już tak 3 razy miałem pod firmą - jak wół na legitymacji stoi "Wzór Uni Europejskiej" (po polsku ale co tam) więc jak trafię na inteligentniejszego to tłumaczę...
Teraz to już omijają łukiem auto pod firma bo wiedzą że nie ma sensu... a Policja LUX już 2 razy w PL mnie sprawdzała bo z Urzędu Komunikacji dzwonili aby papier od lekarza dostarczyć bo oni nie mają go w dokumentacji...
Już tak 3 razy miałem pod firmą - jak wół na legitymacji stoi "Wzór Uni Europejskiej" (po polsku ale co tam) więc jak trafię na inteligentniejszego to tłumaczę...
Teraz to już omijają łukiem auto pod firma bo wiedzą że nie ma sensu... a Policja LUX już 2 razy w PL mnie sprawdzała bo z Urzędu Komunikacji dzwonili aby papier od lekarza dostarczyć bo oni nie mają go w dokumentacji...
"Bądź uroczy dla swoich wrogów, nic ich bardziej nie złości."