Wątek nadawać by się mógł do skasowania, skoro jednak albano, jako poszkodowany, proponuje dyskusję, byłoby nietaktem wchodzić tu z administratorską interwencją.
Z innej strony patrząc, nie chcielibyśmy, by Forum podzieliło się w tym miejscu na amatorów poezji częstochowskiej w stylu albano (a wiemy przecież, że nasz sympatyczny nestor ma tu swoich zagorzałych wielbicieli!) oraz fanów skutecznego jak skalpel poczucia humoru kolegi xtheo (a i jemu wszak nie brakuje poklasku dla jego niezwykle trafnych ripost). My sami jesteśmy w rozterce, bo w równym stopniu darzymy sympatią tak albano jak i xtheo, którzy towarzyszą naszej społeczności jeszcze od czasów forum Luxembourg-Luxemburg.
Trudno powiedzieć co stało się przyczyną nagłego zainteresowania kolegów seniorów swoją wzajemną obecnością na Forum – może rzeczywiście winić należy tu plamy na słońcu, a może nadmiar organicznych związków chemicznych przyjmowanych czy to doustnie, wziewnie czy inną, znaną farmakologii stosowanej, drogą leży u podstaw tego konfliktu. Nie nam o tym sądzić. Uważamy jednak, iż wojna tak na argumenty jak na epitety, nie przystoi ani jednej ani drugiej ze stron, a już z całą pewnością nie przyniesie pożytku nikomu na tym Forum. Jeśli jednak ktokolwiek chciałby tu jeszcze coś dodać, sprostować, wyjaśnić – takie jest jego prawo, gdyż takie jest prawo wolności słowa.
Szanując je, pozostawiamy niniejszy wątek w spokoju, śledząc jednak przebieg ewentualnej dyskusji i zastrzegając sobie możliwość jej zamknięcia, gdyby ta przybrała kierunek niepożądany dla żadnej z biorących w niej udziału stron. Mamy bowiem nadzieję, że dla obu naszych Szanownych Kolegów, jak też i dla ogółu uczestników Forum, wysoki poziom kultury, bezkonfliktowość i niepowtarzalna w tego typu społecznościach internetowych miła atmosfera jest wartością samą w sobie, której nie warto niszczyć jedynie dla obrony względnie potępienia rymu częstochowskiego jako takiego
z poważaniem