Dokumenty samochodu
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 12-11-2007, 13:55
- Lokalizacja: Katowice
Dokumenty samochodu
Witam wszystkich,
znalazlem wasze forum w internecie i mysle ze tu uzyskam rzeczowa odpowiedz. Mam nastepujacy problem, zamierzam kupic samochod sprowadzony z Luksemburgu do ktorego jako dokument jest dolaczony "Certificat de mise hors circulation". Moje pytanie jest nastepujace czy do auta z luskemburgu powinno byc cos jeszcze dolaczone? To jest dowod rejestracyjny?
Pozdrawiam
znalazlem wasze forum w internecie i mysle ze tu uzyskam rzeczowa odpowiedz. Mam nastepujacy problem, zamierzam kupic samochod sprowadzony z Luksemburgu do ktorego jako dokument jest dolaczony "Certificat de mise hors circulation". Moje pytanie jest nastepujace czy do auta z luskemburgu powinno byc cos jeszcze dolaczone? To jest dowod rejestracyjny?
Pozdrawiam
Nie, to nie jest dowod rejestracyjny. To jest zaswiadczenie, ze samochod zostal wyrejestrowany z Luxa. Dowodem rejestracyjnym jest tzw. carte grise, czyli jak sama nazwa wskazuje – taki szary papiur, ktory nieco przypomina polski dowod rejestracyjny (jesli nie liczyc roznicy w kolorze). O ile mi wiadomo, wyrejestrowujac samochod z Luxa dostaje sie wlasnie ten "Certificat de mise hors circulation" wzamian za oddanie dowodu rejestracyjnego.anastazja1952 pisze:"Certificat de mise hors circulation". Moje pytanie jest nastepujace czy do auta z luskemburgu powinno byc cos jeszcze dolaczone? To jest dowod rejestracyjny?
O reszcie zagadnien poczytaj sobie tutaj: http://www.polska.lu/viewtopic.php?t=586 (przynajmniej zanim nie odpowie ci ktos bardziej szczegolowo i bardziej na temat
Witam!
Pozwalam sobie odkopac temat, poniewaz zakupilem z Luksemburga samochod osobowy i chce go zarejestrowac w Polsce.
Do auta otrzymalem dwuczesciowy, szaro-zolty dokument o nazwie Certificat d'immatriculation - Partie i i Partie II
Rozumiem, iz jest to luksemburski dowod rejestracyjny?
Dodatkowo ukosnie jest napisane VEHICULE NON IMMATRICULE, i data Expiration certificat: 27.12.2007 r.
Czy ktos z szanownych forumowiczy posiada wiedze czy mam wszystko co jest potrzebne na dzis do zarejestrowania samochodu w Polsce (posiadam jeszcze umowe kupna-sprzedazy)?
Przed zakupem osobiscie pytalem w niemieckim urzedzie komunikacji i babka powiedziala ze sa to odpowiedniki niemieckiego briefu i scheinu i ona majac umowe kupna-sprzedazy moglaby zarejestrowac samochod w niemczech. Po czym spokojny kupilem samochod, tablice i przyjechalem do Polski.
Czy to prawda ze w Luksemburgu wyrejestrowujac samochod otrzymuje sie wlasnie taki dowod rejestracyjny (dwukolorowy) z napisem VEHICULE NON IMMATRICULE a data Expiration certificat to data wyrejestrowania? Czy raczej taki dokument wystawia sie w przypadku calkowitego wycofania auta z ruchu i nie da rady zarejestrowac go w Polsce.
Bede wdzieczny za wszystkie odpowiedzi.
Pozwalam sobie odkopac temat, poniewaz zakupilem z Luksemburga samochod osobowy i chce go zarejestrowac w Polsce.
Do auta otrzymalem dwuczesciowy, szaro-zolty dokument o nazwie Certificat d'immatriculation - Partie i i Partie II
Rozumiem, iz jest to luksemburski dowod rejestracyjny?
Dodatkowo ukosnie jest napisane VEHICULE NON IMMATRICULE, i data Expiration certificat: 27.12.2007 r.
Czy ktos z szanownych forumowiczy posiada wiedze czy mam wszystko co jest potrzebne na dzis do zarejestrowania samochodu w Polsce (posiadam jeszcze umowe kupna-sprzedazy)?
Przed zakupem osobiscie pytalem w niemieckim urzedzie komunikacji i babka powiedziala ze sa to odpowiedniki niemieckiego briefu i scheinu i ona majac umowe kupna-sprzedazy moglaby zarejestrowac samochod w niemczech. Po czym spokojny kupilem samochod, tablice i przyjechalem do Polski.
Czy to prawda ze w Luksemburgu wyrejestrowujac samochod otrzymuje sie wlasnie taki dowod rejestracyjny (dwukolorowy) z napisem VEHICULE NON IMMATRICULE a data Expiration certificat to data wyrejestrowania? Czy raczej taki dokument wystawia sie w przypadku calkowitego wycofania auta z ruchu i nie da rady zarejestrowac go w Polsce.
Bede wdzieczny za wszystkie odpowiedzi.
Na temat zolto-szarego dowodu rejestracyjnego przeczytasz tu: http://www.polska.lu/viewtopic.php?t=585
Pieczatka w dowodzie i "expiration" swiadczy dokladnie o tym, o czym napisales – o wyrejestrowaniu samochodu w Lux. Wiecej informacji na temat dokumentow dot. samochodu w Lux znajdziesz tu: http://www.polska.lu/viewtopic.php?t=2523 natomiast link do watku o przerejestrowaniu samochodu z Lux do PL juz nawet udalo mi sie podac. Powyzej W tym z kolei watku znajdziesz inny link (no, juz nie bede taki i go tu wkleje: http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html? ... a=32769482 ) gdzie swoja historie opowiada kolezanka, ktora podobnie jak ty, kupila auto w Lux i wywiozla je do PL. Ze wszystkimi szczegolami, wiec chyba sie przyda?
Pieczatka w dowodzie i "expiration" swiadczy dokladnie o tym, o czym napisales – o wyrejestrowaniu samochodu w Lux. Wiecej informacji na temat dokumentow dot. samochodu w Lux znajdziesz tu: http://www.polska.lu/viewtopic.php?t=2523 natomiast link do watku o przerejestrowaniu samochodu z Lux do PL juz nawet udalo mi sie podac. Powyzej W tym z kolei watku znajdziesz inny link (no, juz nie bede taki i go tu wkleje: http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html? ... a=32769482 ) gdzie swoja historie opowiada kolezanka, ktora podobnie jak ty, kupila auto w Lux i wywiozla je do PL. Ze wszystkimi szczegolami, wiec chyba sie przyda?
Dziekuje za odpowiedz.
Tamte linki juz dzis wszystkie przeczytalem, ale dziekuje za uspokojenie mnie:)
Od jutra zaczynam wycieczke po polskich urzedach.
Jeszcze jedno pytanie natury technicznej: czy ma jakies znaczenie to, ze nie mam w dowodzie zadnej pieczatki o wyrejestrowaniu tylko nadruk ukosny przez caly dokument VEHICULE NON IMMATRICULE ? To by swiadczylo ze po wyrejestrowaniu otrzymuje sie drugi dowod rejestracyjny, swiadczacy o tym, ze samochod byl zarejestrowany pod takimi i takimi numerami do dnia.... , a nadruk stwierdza ze juz nie jest...
Tamte linki juz dzis wszystkie przeczytalem, ale dziekuje za uspokojenie mnie:)
Od jutra zaczynam wycieczke po polskich urzedach.
Jeszcze jedno pytanie natury technicznej: czy ma jakies znaczenie to, ze nie mam w dowodzie zadnej pieczatki o wyrejestrowaniu tylko nadruk ukosny przez caly dokument VEHICULE NON IMMATRICULE ? To by swiadczylo ze po wyrejestrowaniu otrzymuje sie drugi dowod rejestracyjny, swiadczacy o tym, ze samochod byl zarejestrowany pod takimi i takimi numerami do dnia.... , a nadruk stwierdza ze juz nie jest...
Witam wszystkich w moim pierwszym poście na forum!
Chciałbym prosić o pomoc w sprawie zakupu samochodu w Luksemburgu.
Szukam obecnie w internecie jakiegoś ciekawego auta i mam kilka pytań dotyczących spraw papierkowych. Zapoznałem się z linkami podanymi przez MaWi'ego, ale nie wiem jak to jest z ubezpieczeniem.
Jak rozumiem po oględzinach samochodu podpisuję ze sprzedającym umowę kupna-sprzedaży.
Kiedy następuje w Sandweiler wyrejestrowanie? I co z ubezpieczeniem? Chciałbym uniknąć plaques d'exportation.
Pozdr
Artur
Chciałbym prosić o pomoc w sprawie zakupu samochodu w Luksemburgu.
Szukam obecnie w internecie jakiegoś ciekawego auta i mam kilka pytań dotyczących spraw papierkowych. Zapoznałem się z linkami podanymi przez MaWi'ego, ale nie wiem jak to jest z ubezpieczeniem.
Jak rozumiem po oględzinach samochodu podpisuję ze sprzedającym umowę kupna-sprzedaży.
Kiedy następuje w Sandweiler wyrejestrowanie? I co z ubezpieczeniem? Chciałbym uniknąć plaques d'exportation.
Pozdr
Artur
Misio!
Z tego wątku wynika, że nie są potrzebne. Już kurcze nie wiem <roll>
Z tego wątku wynika, że nie są potrzebne. Już kurcze nie wiem <roll>
Potwierdzam, nie są potrzebne, przetestowane osobiście, aczkolwiek w moim przypadku samochód był zarejestrowany na mnie, ponieważ miałem zameldowanie w Luksemburgu. Jeśli nie masz zameldowania, być może nie możesz przerejestrować auta na siebie inaczej niż na wyjazdówki. Ale - moim zdaniem możesz pojechać do Polski autem na tablicach poprzedniego właściciela, ale z własnym ubezpieczeniem. Wtedy w urzędzie komunikacji przedstawiasz papiery auta i umowę kupna. Lepiej jednak dowiedzieć się najpierw w urzędzie w Polsce, czy tak się da.
Witam,
całkiem niedawno sprzedałem samochód zarejestrowany na mnie w Lux do PL i oświadczam że tablice eksportowe nie są potrzebne. Samochód wyjechał na moich tablicach, a nastepnie został zarejestrowany w PL. Jedyny problem, to zgoda byłego właściciela na takie rozwiązanie. Wszystko rozbija się o ubezpieczenie. W momencie sprzedaży (umowa) automatycznie wygasa polisa. Tablice exportowe (i związane z nimi ubezpieczenie) gwarantują ciągłość ubezpieczenia w okresie pomiędzy wyrejestrowaniem w Lux a rejestracją w PL.
Jak napisałem, jak poprzedni właściciel się zgodzi wziąc ryzyko podróży na siebie to można jechać bez eksportowych.
Pozdrawiam
Rafal
całkiem niedawno sprzedałem samochód zarejestrowany na mnie w Lux do PL i oświadczam że tablice eksportowe nie są potrzebne. Samochód wyjechał na moich tablicach, a nastepnie został zarejestrowany w PL. Jedyny problem, to zgoda byłego właściciela na takie rozwiązanie. Wszystko rozbija się o ubezpieczenie. W momencie sprzedaży (umowa) automatycznie wygasa polisa. Tablice exportowe (i związane z nimi ubezpieczenie) gwarantują ciągłość ubezpieczenia w okresie pomiędzy wyrejestrowaniem w Lux a rejestracją w PL.
Jak napisałem, jak poprzedni właściciel się zgodzi wziąc ryzyko podróży na siebie to można jechać bez eksportowych.
Pozdrawiam
Rafal
Jest dokladnie tak jak Rafal napisal przy czym ubezpieczenie jest jednak obowiazkowe. Jesli ktos wyjezdza bez ubezpieczenia to rzeczywiscie moze miec problem, jego ryzyko.
A ubezpieczenie takie kupuje sie w ARISA ASSURANCES na Howaldzie (jedyne firma w Luxie, ktora takie sprzedaje). Najkrotszy okres ubezpieczenia to 15 dni i kosztuje 76 euro, za miesiac 153.
15 dni powinno wystarczyc na zalatwienie formalnosci.
Jest jeszcze jeden szczegol, o ktorym chyba nikt nie wspomnial. Jezeli auto wyjezdza z Lux na zwylkych tablicach to trzeba za nie w Sandweiler zostawic kauce, zdaje mi sie 100 euro i ma sie miesiac czy dwa na odeslanie tych tabli i wtedy zwracaja kaucje. Problem w przypadku mojego samochodu, ktory pojechal do Polki polegal na tym, ze w Wawie w urzedzie komunikacji (czy gdzie to tam sie auta rejestruje), nowemu wlascicielowi zabrano te tablice i nigdy nie oddano. Jako wyjasnie dlaczego, odpowiedz byla "bo tak i juz". Tak wiec niestety kaucja przepadla.
A ubezpieczenie takie kupuje sie w ARISA ASSURANCES na Howaldzie (jedyne firma w Luxie, ktora takie sprzedaje). Najkrotszy okres ubezpieczenia to 15 dni i kosztuje 76 euro, za miesiac 153.
15 dni powinno wystarczyc na zalatwienie formalnosci.
Jest jeszcze jeden szczegol, o ktorym chyba nikt nie wspomnial. Jezeli auto wyjezdza z Lux na zwylkych tablicach to trzeba za nie w Sandweiler zostawic kauce, zdaje mi sie 100 euro i ma sie miesiac czy dwa na odeslanie tych tabli i wtedy zwracaja kaucje. Problem w przypadku mojego samochodu, ktory pojechal do Polki polegal na tym, ze w Wawie w urzedzie komunikacji (czy gdzie to tam sie auta rejestruje), nowemu wlascicielowi zabrano te tablice i nigdy nie oddano. Jako wyjasnie dlaczego, odpowiedz byla "bo tak i juz". Tak wiec niestety kaucja przepadla.