Autem z Rotterdamu do Luxemburga
Autem z Rotterdamu do Luxemburga
Autem z Rotterdamu do Luxemburga
Witam,
Od Wtorku jestesmy w Rotterdamie – Holandia, moj business meeting, w ten weekend planujemy z zona przyjechac samochodem do Luxemburga na tydzien.
Czy lepiej jechac w nocy, (mniejszy ruch na drodze), czy w dzien ?
, szczegolnie gdy sie jedzie przez Ardeny i doliny Belgii i Luksu, tak mi mowia Holendrzy.
Dzieki z gory za porady?
Pozdrawiamy,
Ps. Dziesiejsze 4 posty na tym forum sa po polsku dzieki redakcji mojej zony Polki. Choc i ja co roku bywalem w Polsce na wakacjach u Babci + 1 rok studiow w Gdansku tez duzo daly. Daly nie tylko lepsze umiejetnosci jezykowe ale rowniez poznalem tam moja zone.
4 posty:
Autem z Rotterdamu do Luxemburga
Europa, Traktat Lizbonski krok Nr. 1, a potem szybko dalsze reformy
Francja sie Otworzyla na Polakow
Inwestora ABC, inwestowac jak i gdzie ![glow=darkblue][/glow][glow=darkblue][/glow]
Witam,
Od Wtorku jestesmy w Rotterdamie – Holandia, moj business meeting, w ten weekend planujemy z zona przyjechac samochodem do Luxemburga na tydzien.
Czy lepiej jechac w nocy, (mniejszy ruch na drodze), czy w dzien ?
, szczegolnie gdy sie jedzie przez Ardeny i doliny Belgii i Luksu, tak mi mowia Holendrzy.
Dzieki z gory za porady?
Pozdrawiamy,
Ps. Dziesiejsze 4 posty na tym forum sa po polsku dzieki redakcji mojej zony Polki. Choc i ja co roku bywalem w Polsce na wakacjach u Babci + 1 rok studiow w Gdansku tez duzo daly. Daly nie tylko lepsze umiejetnosci jezykowe ale rowniez poznalem tam moja zone.
4 posty:
Autem z Rotterdamu do Luxemburga
Europa, Traktat Lizbonski krok Nr. 1, a potem szybko dalsze reformy
Francja sie Otworzyla na Polakow
Inwestora ABC, inwestowac jak i gdzie ![glow=darkblue][/glow][glow=darkblue][/glow]
Robert
Pora bez znaczenia, bo i tak bedziesz sie przemieszczal w stadzie samochodow ciagnacych karawany i przyczepy kempingowe wszelkiej masci. Od Vielesalm (na poludnie od Liège), cale to stado bedzie sie poruszac z zawrotna predkoscia 80km /h, bo to panie ARDENY, takie straszne gory !
Zakladajac, ze wyjedziesz w piatek po poludniu, trzeba liczyc minimum 4-4,5 godziny. Acha, jesli jedziesz pierwszy raz przez Belgie, to sie nie zdziw, ze miasta zmieniaja nazwe ( z flamandzkiej na walonska lub odwrotnie). jedziesz sobie spokojnie w kierunku Luik, a tu znienadzka Luik ci znika i pojawia sie szyld Liège.
Jeszcze jeden drobiazg: miedzy Liège a Luxem, tudziez Brux i Luxem jest bardzo malo stacji benzynowych przy autostradzie (max. 2), totez radze zatankowac adekwatna ilosc paliwa.
szerokiej drogi
Zakladajac, ze wyjedziesz w piatek po poludniu, trzeba liczyc minimum 4-4,5 godziny. Acha, jesli jedziesz pierwszy raz przez Belgie, to sie nie zdziw, ze miasta zmieniaja nazwe ( z flamandzkiej na walonska lub odwrotnie). jedziesz sobie spokojnie w kierunku Luik, a tu znienadzka Luik ci znika i pojawia sie szyld Liège.
Jeszcze jeden drobiazg: miedzy Liège a Luxem, tudziez Brux i Luxem jest bardzo malo stacji benzynowych przy autostradzie (max. 2), totez radze zatankowac adekwatna ilosc paliwa.
szerokiej drogi
"...Acha, jesli jedziesz pierwszy raz przez Belgie, to sie nie zdziw, ze miasta zmieniaja nazwe ( z flamandzkiej na walonska lub odwrotnie). jedziesz sobie spokojnie w kierunku Luik, a tu znienadzka Luik ci znika i pojawia sie szyld Liège.
szerokiej drogi[/quote]"
Dzieki wielkie xtheo7!
A czy sa mgly nad ranem lub w nocy, szczegolnie gdy sie wiedzie w Ardeny?
Ps. Brak stacji benzynowych na dluzszych odcinkach - to znam ze Szwecji, ale zmieniajace sie nazwy miast w zaleznosci od strefy jezykowej to przesada! Dobrze ze w Luxie jest jedna strefa jezykowa - tzn.: Francuski + Niemiecki + Luxski wszedzie w calym kraju.
szerokiej drogi[/quote]"
Dzieki wielkie xtheo7!
A czy sa mgly nad ranem lub w nocy, szczegolnie gdy sie wiedzie w Ardeny?
Ps. Brak stacji benzynowych na dluzszych odcinkach - to znam ze Szwecji, ale zmieniajace sie nazwy miast w zaleznosci od strefy jezykowej to przesada! Dobrze ze w Luxie jest jedna strefa jezykowa - tzn.: Francuski + Niemiecki + Luxski wszedzie w calym kraju.
Robert
W Luxie tez kazde miasto ma przynajmniej 2 nazwy, a niekiedy nawet trzy, a zdarza sie, ze i cztery (zobacz tutaj: http://www.institutgrandducal.lu/Joomla ... es_fr.html np. jak sie nazywa Bereldange ).Roberto pisze:Dobrze ze w Luxie jest jedna strefa jezykowa - tzn.: Francuski + Niemiecki + Luxski wszedzie w calym kraju
No, z ta jednak roznica, ze najczesciej na drogowskazach masz najczesciej te nazwy w jednym wariancie a na szyldach nazw miast w dwoch (niem-lux, wzglednie fr-lux)
Troche sie spoznilem Roberto, ale dodam (moze sie przyda na powrotna droge), ze w Liege (=Luik, =Luttich) na tak zwanej autostradzie przez to miasto jest kupa radarow tam gdzie szybkosc jest zmiejszona ponizej 120. Uwaga!
Out of sorrow entire worlds have been built, out of longing great wonders have been willed.
Tak, jak ja tam jezdze to bys pomyslal ze paparazzi mnie sciga... tyle blaskow... ;-) Moze Oskara dostane... Ale czy to dotyczy Belgii vs cala Europe, czy tylko Lux? Pamietaj ze gosc nie jest na Luksemburskich numerach.
A propos kamer: Zespol muzyczny w Manchester gral ich nowy hit przed kamerami CCTV po calym miescie, i potem zazadali przez ich prawnika kopii nagran z tych dokladnych kamer, dni i czasow wedlug "Freedom of Information Act" i z tego zrobili video do ich piosenki - super pomysl (choc piosenka do kitu).
http://www.wikio.de/video/218088
Moglbym w taki sposob zrobic sobie "collage" zdjec mnie jadacego w samochodzie z durnowata mina i blyskiem w oczach <mrgreen>
A propos kamer: Zespol muzyczny w Manchester gral ich nowy hit przed kamerami CCTV po calym miescie, i potem zazadali przez ich prawnika kopii nagran z tych dokladnych kamer, dni i czasow wedlug "Freedom of Information Act" i z tego zrobili video do ich piosenki - super pomysl (choc piosenka do kitu).
http://www.wikio.de/video/218088
Moglbym w taki sposob zrobic sobie "collage" zdjec mnie jadacego w samochodzie z durnowata mina i blyskiem w oczach <mrgreen>
Out of sorrow entire worlds have been built, out of longing great wonders have been willed.
Akurat ze 3h temu wróciłem z Groningen (NL) - na początku chciałem się sypnąć przez Belgię i Holandię, ale GPS pokazał mi przez Niemcy, się zdziwiłem ?
Koln, Düsseldorf itd... między 18 a 24 ?
timing = 586km = 5h
powrót - a wystartowałem koło 14.00 a LUX granice minąłem 18.00, więc po co jechać nawet do Amsterdamu przez Belgię i Holandię jak można się sypnąć przez Niemcy...
co ciekawe przejazd tam był wg. GPS 586km a z powrotem 515km - CHGW co wykombinował ? pewnie coś w zagłębiu Ruhry....
Koln, Düsseldorf itd... między 18 a 24 ?
timing = 586km = 5h
powrót - a wystartowałem koło 14.00 a LUX granice minąłem 18.00, więc po co jechać nawet do Amsterdamu przez Belgię i Holandię jak można się sypnąć przez Niemcy...
co ciekawe przejazd tam był wg. GPS 586km a z powrotem 515km - CHGW co wykombinował ? pewnie coś w zagłębiu Ruhry....
"Bądź uroczy dla swoich wrogów, nic ich bardziej nie złości."
Hallo: Gabriel, Digilante, Misio, and More!
Juz jestesmy w Szwecji w Malmo, to jeszcze nie w domu w Stockholm, po tygodniu w Luxie, pochmurnym i padalo prawie codziennie! Sporo zalatwilismy i Lux -ville to male ale miejscami nowoczesne miasto, ciekawe zakrety wokol wawozow w zabytkowych dzielnicach.
Dzieki za info, choc szkoda ze dopiero teraz to czytam.
Ale, przeprawa przez Liege w ostatni weekend byla dosc powolna bo traffic. Radary pewno byly ale mam nadzieje ze nam zdjecia nie cykly ...
Do Malmo przez Trier, Koln, Hamburg, Flensburg, Copenhagen i most 18km dlugi przez morze do Malmo - 12 godzin z przystankami na jedzenie, itp..., nawet nie jestem zmeczony choc to noc teraz!
do uslyszenia <lol>
Juz jestesmy w Szwecji w Malmo, to jeszcze nie w domu w Stockholm, po tygodniu w Luxie, pochmurnym i padalo prawie codziennie! Sporo zalatwilismy i Lux -ville to male ale miejscami nowoczesne miasto, ciekawe zakrety wokol wawozow w zabytkowych dzielnicach.
Dzieki za info, choc szkoda ze dopiero teraz to czytam.
Ale, przeprawa przez Liege w ostatni weekend byla dosc powolna bo traffic. Radary pewno byly ale mam nadzieje ze nam zdjecia nie cykly ...
Do Malmo przez Trier, Koln, Hamburg, Flensburg, Copenhagen i most 18km dlugi przez morze do Malmo - 12 godzin z przystankami na jedzenie, itp..., nawet nie jestem zmeczony choc to noc teraz!
do uslyszenia <lol>
Robert
Roberto jak mieszkałem w Sztokholmie to najlepszym rozwiązaniem /męcząco czasowym transportu z SE był prom do Gdańska (co prawda to 18h) ale grzecznie sobie śpisz i nie wypalasz paliwka a z Gdańska później to już tylko 1200km... i w Polsce całkiem spokojną drogą (przez Wałcz, Gorzów, Kostrzyn, Furstenwalde ... itd...)
"Bądź uroczy dla swoich wrogów, nic ich bardziej nie złości."
Ciekawe tylko, czy ta droga jest juz po remoncie?...pokusilam sie o ta trase 2 lata temu i klelam na czym swiat stoi... bo choc ta droge znam i lubie, to nie spodziewalam sie tylu robot na niej...co kawalek roboty i ruch wahadlowy....wtedy pobilam rekord dlugosci jazdy na trasie GD-LUX...! Standardowo jezdze przez Koszalin/Szczecin, ale tej drogi z kolei nie cierpie....gabrjel pisze:i w Polsce całkiem spokojną drogą (przez Wałcz, Gorzów, Kostrzyn, Furstenwalde ... itd...)