Winko z Lebanon

Wszelkie dyskusje typu OffTopic

Moderator: LuxTeam

Awatar użytkownika
xtheo7
Posty: 929
Rejestracja: 26-09-2006, 19:48
Lokalizacja: ettelbruck / waw

Post autor: xtheo7 »

bamaza42 pisze:co bys polecil do takiego asortymentu?... (
droga bamazo42,

Z serami, to sa same problemy !

1) sa tluste jak diabli i dostaje sie o tego super cholesterolu - oczywiscie, wylacznie tego "zlego"

2) Od stuleci francuzi i wlosi popijaja do nich (resztki) czerwonego wina, co jest o tyle durne, ze do wiekszosci serow BIALE wino pasuje znacznie lepiej.

3) Sa sery, do ktorych zadne wino praktycznie nie pasuje! Jest to przyklad twojego normandzkiego camambera, do ktorego najlepiej pasuje szklanczka chlo dnego cydru. Cydru w Luxembourgu pewnie ciezko kupic, a w samej Normandii nie ma go juz wogole, jak pamietasz z ostatniego postu kolegi digilante, co sie byl karnawalowo przebral za cysterne :)

4) Jak jest kilka roznych gatunkow serow na jednej paterze, to juz jest mizeria kompletna, bo do kazdego typu pasuje co innego.

5) Tak konkretnie, to do serow plesniawych, zwlaszcza typu roquefort lub bleu d'auvergne, pasuje najbardzie wino ..... polslodkie lub slodkie. Sa to na ogol trunki aperitifowe. Ponizej mala lista z podzialem na typy (te pogrubiona trzcionka pasuja mi do requefroa najlepiej):

Ciezkie wino aperitifowe :

Porto (tawny) : wyjatkowo do serow, nalezaloby go podac schlodzonego do temp. 12-15°


Biale wina likworowe wytrawne lub polslodkie 8-12°C
Pecherenc du Vic Bilh
Jurançon Demi Sec

Biale wina likworowe slodkie :
Cadillac
Montbazillac
Loupiac
Barsac
Céron
Tokaji Aszù 3 lub 4 Puttonyos

Slodkie wina naturalne (vin doux naturel)
Muszkaty (zawsze biale, Muscat de Riversaltes, de Luny, de Frontignan)
Maury (czerwone)
Banyuls (na ogol czerwone, wyjatkowo do serow, nalezaloby go podac schlodzonego do temp. 12-15°C)


Wina « bardzo owocowe » acz nie koniecznie bardzo slodkie :
Muscat (czyli po polsku muszkat)
Gewurstraminer oraz Käfferkopf (Luxb. Alzacja)
.
Wina biale z opoznionych zbiorow (ang. late harvest, fr. vendange tardive):
Riesling, Pinot Gris, Pinot Blanc, Pinot Gris, Auxerrois vendange tardive (Alzacja i Luxb.)

5) Jesli masz kilka rodzajow serow na paterze, to chyba najlepiej (bo biale wino do serow niektorych razi....) podac lekkie i miekkie (jak najmniej tanin) wino czerwone, alisci w temperaturze nizszej ni zazwyczaj. Kilka sugestii:

Pinot Noir (alzacja, ca. 12-14°)
Pinot Noir (bourgogne, ac. 14- 16°)
St Nicolas de Bourgeuil (loara, idem)
Sancerre Rouge (idem)
Macon rouge (maconnais)
Beaujaulais (!)
Tavel (poludniowy rodan, rozowe)
Graves Blanc (biale, bordeau, subregion graves)
Pessac-Leognan (biale, bordeau, sub-subregion pessac-leognan)
Rully (bourgogne rouge
Santeney (bourgogne rouge)

Radze unnikac win "slonecznych" lub bardzo esencjonalnych
Wina z z "Nowego Swiata" do serow raczej mi nie pasuja.

Poprobuj sama - na pewno wczesniej czy pozniej sama znajdziesz udany maraiaz!
Awatar użytkownika
bamaza42
Posty: 4441
Rejestracja: 26-09-2006, 15:57
Lokalizacja: Gdansk/Luxembourg

Post autor: bamaza42 »

Dzieki xtheo...jak pisalam, widze, ze sporo miejsca tu na edukacje nie tylko winna, ale i serowa....lubie i wina i sery, ale tak jak ogrodniczka, zreszta kiedys Ci juz mowilam chyba - nie za bardzo sie znam, kupuje za kazdym razem jakies inne butelki (dzis z polecanych przez Ciebie kolezance udalo mi sie conieco dostac...), jedne mi smakuja- inne nie, ale butelki wyrzucam, no i nie wiem, co pilam i nastepnym razem zakupuje najprawdopodobniej inne butelki... Wprawdzie od czasu, jak mi udzieliles kilku wskazuwek - czym sie kierowac w sklepie, tak najogolniej, nie znajac konkretnych gatunkow/szczepow/rocznikow, musze stwierdzic, ze to, co popijam sobie od czasu do czasu wieczorami nieco bardziej teraz lechcze moje podniebienie... :)
Oczywiscie "udaje" mi sie tym nie mniej od czasu do czasu jakis mniej udany zakup....ale i tego nie zapamietuje, co to bylo, niestety...
Acha, nie "pogrubilo" sie to, co sie mialo pogrubic i pasowac najlepiej do roquefora... :)
...no, to nowa porcja do druku i na lodowke! :))
I jeszcze jedno - troche mnie zaskoczyles tymi slodkimi winami do serow -musze sprobowac! Nigdy w zyciu bym nie wpadla na to, zeby "popijac" sery np. Porto tawny....toz to jest bardzo slodkie!...i ciezkie...
A jezeli chodzi o biale/czerwone - fakt, mi intuicyjnie do serow zawsze jakos bardziej "lezalo" biale...ale musze przyznac, ze oswoilam sie juz i z czerwonym do sera....tyle, ze chyba nie te gatunki popijalam do tej pory - ale sie naucze! :)...wszystko kwestia treningu <szampan>
ODPOWIEDZ