Niniejszym chcielibyśmy przeprosić za przerwę techniczną, jaka miała miejsce dziś przed południem na polska.lu. Nasz niepokój wzbudza dodatkowo fakt, iż przerwa ta spowodowana została przyczynami technicznymi z obsługą strony przez naszego providera, które to przyczyny były zupełnie od nas niezależne.
Szcześliwie udało się stronę postawić z tzw. back-upu, co oznacza, że może ona zawierać pewne braki w stosunku do jej stanu na moment, kiedy została zawieszona. Użytkowników, których posty w związku z tym zniknęły, prosimy o ich ponowne umieszczenie, natomiast nowych użytkowników, o ile tacy rejestrowali się w ciągu ostatnich kilku godzin, a ich profile nie znajdują się obecnie w naszej bazie danych, będziemy uprzejmie prosić o ponowne zarejestrowanie się.
Będziemy także niezwykle wdzięczni za wszelkie spostrzeżenia i uwagi odnośnie do jakichkolwiek nieprawidłowości w funkcjonowaniu czy to portalu czy forum, gdyż istnieje podejrzenie (którego zasadność właśnie badamy), iż strona mogła paść ofiarą włamania hackerskiego.
z poważaniem
(–) Administracja polska.lu
Przerwa techniczna na polska.lu
Przerwa techniczna na polska.lu
- Załączniki
-
- technical_problem2.gif (10.68 KiB) Przejrzano 5482 razy
Ostatnio zmieniony 01-01-1970, 01:00 przez LuxTeam, łącznie zmieniany 1 raz.
LuxTeam
Re: Przerwa techniczna na polska.lu
Co do owych spostrzeżeń nt. nieprawidłowości w funkcjonowaniu portalu i (w moim przypadku również) forum, to zauważyłem w … no właśnie teraz już nie pamiętam dokładnie czy to była sobota w nocy, czy niedziela w nocy.
W każdym bądź razie w którąś z tych nocy nie mogłem się dostać zarówno na portal jak i na forum. Tzn. pisząc ściślej, dostać się dostałem, ale zamiast normalnego wyglądu i układu stron, w obu przypadkach był wyświetlany tylko nagłówek, a to co pod spodem to chmmm… niekończąca się kombinacja liter i cyfr na przemian ze sobą.
Mniej więcej coś w tym stylu: "mjndb15ghg6M15dfbkbf15fffLASod324<bopfs289gGLsfpkojf" - i tak w kółko, z góry na dół.
Nie zrobiłem niestety wówczas kopii tej strony, a szkoda. Pomyślałem sobie, że forum poddawane jest przez szacowną Redakcję jakiemuś wiosennemu liftingowi lub z moją przeglądarką jest coś nie ten tego.
Dodam jeszcze tylko, że problemy te tyczyły się li tylko i wyłącznie głównych stron. Po dostaniu się wewnątrz jakiegoś tematu za pomocą wcześniej zapisanego linka wszystko było ok i wyświetlało się poprawnie ale tylko do poziomu stron głównych.
W każdym bądź razie w którąś z tych nocy nie mogłem się dostać zarówno na portal jak i na forum. Tzn. pisząc ściślej, dostać się dostałem, ale zamiast normalnego wyglądu i układu stron, w obu przypadkach był wyświetlany tylko nagłówek, a to co pod spodem to chmmm… niekończąca się kombinacja liter i cyfr na przemian ze sobą.
Mniej więcej coś w tym stylu: "mjndb15ghg6M15dfbkbf15fffLASod324<bopfs289gGLsfpkojf" - i tak w kółko, z góry na dół.
Nie zrobiłem niestety wówczas kopii tej strony, a szkoda. Pomyślałem sobie, że forum poddawane jest przez szacowną Redakcję jakiemuś wiosennemu liftingowi lub z moją przeglądarką jest coś nie ten tego.
Dodam jeszcze tylko, że problemy te tyczyły się li tylko i wyłącznie głównych stron. Po dostaniu się wewnątrz jakiegoś tematu za pomocą wcześniej zapisanego linka wszystko było ok i wyświetlało się poprawnie ale tylko do poziomu stron głównych.
Zgadza sie. Tak wlasnie bylo. Juz wyjasniam – problem wystapil dokladnie w momencie zmiany daty na 29 lutego. Okazalo sie wtedy, ze nasza strona jest "nieodporna" na te jakze specyficzna, bo wystepujaca raz na 4 lata, date. Dla naszego portalu skonczylo sie to cyfrowa niestrawnoscia, ktorej efekty mozna bylo zaobserwowac wlasnie na stronie glownej portalu i forum.
Na szczescie nasz spec od IT rozwiazal ten problem od reki i juz o 7 rano wszystko dzialalo jak trzeba. Najprawdopodobniej nie ma bezposredniego zwiazku pomiedzy tym, co sie wtedy stalo, a wczorajszym "big-bada-boom". Badamy sprawe nadal. Na wszelki wypadek dokonalismy szeregu dodatkowych zabezpieczen, ale w dzungli, jaka jest internet, niestety wszystko sie moze zdarzyc.
Na szczescie nasz spec od IT rozwiazal ten problem od reki i juz o 7 rano wszystko dzialalo jak trzeba. Najprawdopodobniej nie ma bezposredniego zwiazku pomiedzy tym, co sie wtedy stalo, a wczorajszym "big-bada-boom". Badamy sprawe nadal. Na wszelki wypadek dokonalismy szeregu dodatkowych zabezpieczen, ale w dzungli, jaka jest internet, niestety wszystko sie moze zdarzyc.
FSO AUTOKLUB
ET VOILA
Mozesz sie skontaktowac z Administratorem - Jose. Powiedz ze odemnie
BTW - nie mam zalu ze nie oddzwoniles. Ja mam ostatnio nieco urwanie pepka wiec tez nie mialem jka zadzwonic do Ciebie ponownie.
PZDR!
ET VOILA
Mozesz sie skontaktowac z Administratorem - Jose. Powiedz ze odemnie
BTW - nie mam zalu ze nie oddzwoniles. Ja mam ostatnio nieco urwanie pepka wiec tez nie mialem jka zadzwonic do Ciebie ponownie.
PZDR!
Ura Bura Szef Podwóra
To ja może dodam, że forum szkoły (tej samej firmy) w pewnym momencie nie chciało nikogo zalogować, łącznie z administratorem, więc musiałam w końcu wszsytko zainstalować od nowa. Duzo informacji na nim nie było, więc i decyzja była jakby prostsza - chociaż szkoda czasu poświęconego na zmienianie wyglądu. Problemy kładłam na karb mojej niewiedzy, albo nie nadążaniem za instalowaniem aktualizacji, ale może był to jakiś błąd ze strony usługodawcy.
Drugi problem miałam z serwerem - przez 2 dni nie wyświetlał strony - i okazało się, po napisaniu maila z pretensjami (poprzedzonego pospiesznym sprawdzeniem, czy przypadkim nie zalegam z jakimiś płatnościami <oops> ), że wyłączyli przez pomyłkę i bardzo przepraszają ...
Drugi problem miałam z serwerem - przez 2 dni nie wyświetlał strony - i okazało się, po napisaniu maila z pretensjami (poprzedzonego pospiesznym sprawdzeniem, czy przypadkim nie zalegam z jakimiś płatnościami <oops> ), że wyłączyli przez pomyłkę i bardzo przepraszają ...
Danka
a propos backupa, wiadomości z outlooka expressa 6.0 dla Microsoft office 2004 wstawione do folderu automatycznie, potem przeniesione na dysk zewnętrzny i importowane na powrót do outlooka expressa 6.0 dla Microsoft office 2004 nie zawsze dają się w pełni odtworzyć, tzn. niektóre podfoldery np. wysłane-prywatne nie pojawiają się w outlooku mimo, że zostały przeniesione i są widoczne w folderze na dysku C. <bezradny>
Ja zawsze mam rację. Raz mi się wydawało, że nie mam racji, ale okazało się, że byłem w błędzie 
[G.J.Gigol]
[G.J.Gigol]to jak tak ostrożnie zapytam...gdzie się robi backup forum? Raz zaczęłam na cPanel X, ale wyszłam w trakcie, ponieważ zdaje się, że chciało mi zapisać wszyskie dane na komputerze (albo przynajmniej coś instalować), a ja przeraziłam się, że to zajmie nie wiadomo ile miejsca. Mógłbyś mi napisać jakieś szczegóły?misio pisze:Danka, rob backup.
Danka
Danka, ja ci moge napisac szczegoly, a nawet pokazac, jak sie ten backup z cPanelu robi. Jest kilka opcji, ale nawet ta "full" raczej nie powinna zasmiecic calego twojego dysku; w koncu wielkosc backupu zalezy przede wszystkim od ilosci postow, wielkosci i ilosci zalacznikow umieszczonych na forum, a zakladam, ze tych na szkolepolskiej jest chyba duzo mniej niz na polska.lu?
My robimy backupy dosyc regularnie i nie ma z tym zupelnie problemu. Co jakis czas zgrywam wszystko na CD-ROM i w ten sposob dysk twardy komputera domowego nie cierpi za bardzo
My robimy backupy dosyc regularnie i nie ma z tym zupelnie problemu. Co jakis czas zgrywam wszystko na CD-ROM i w ten sposob dysk twardy komputera domowego nie cierpi za bardzo