Jak z kupowaniem rzeczy w niemczech i gwarancja
Jak z kupowaniem rzeczy w niemczech i gwarancja
Witam, jezeli pojade do MediaMarkt w Trier i kupie tam przyposcmy pralke i suszarke bo duzo taniej niz tutaj przyposcmy, to
1. Jezeli sie pralka popsuje to musze dzwonic do MediaMarkt, czy prosto do agencji tutaj w Luksie?
2. Jak jest z VATem? Czy przelicza VAT na Luksemburski (bo w sumie to na eksport)?
1. Jezeli sie pralka popsuje to musze dzwonic do MediaMarkt, czy prosto do agencji tutaj w Luksie?
2. Jak jest z VATem? Czy przelicza VAT na Luksemburski (bo w sumie to na eksport)?
jesli chodzi o pojecie "gwarancja", to w jezyku potocznym czesto sa mylone dwa rozne pojecia
Garantie (gwarancja): dobrowolna deklaracja producenta, ze w jakims tam okresie bedzie naprawial wady/wymienial sprzet
Gewährleistung (rekojmia): ustawowe zobowiazanie sklepu do napraw / wymiany w ciagu 2 lat od zakupu.
Nie wiem, jak oni podchodza do tego w takich rejonach przygranicznych, ale generalnie w Niemczech musisz sie zglosic w sprawach rekojmi do sklepu, w ktorym kupiles. Mediamarkt jest pod tym wzgledem z reguly bardzo przyjazny wobec klienta, chociaz formalnego zobowiazania nie ma.
Co do VATu: po to mamy jednolity rynek w Unii, zeby mozna bylo kupowac na wlasna potrzebe bez zadnych cel/podatkow (wyjatkiem sa samochody)
wiec kupujesz pralke w Niemczech i przewozisz ja do Luxa i koniec
***********
Takie info na temat roznic miedzy gwarancja a rekojmia w prawie polskim. W Niemczech jest bardzo podobnie, tylko sa inne okresy
http://www.um.oswiecim.pl/pl_chemik/19_ ... ument.html
Garantie (gwarancja): dobrowolna deklaracja producenta, ze w jakims tam okresie bedzie naprawial wady/wymienial sprzet
Gewährleistung (rekojmia): ustawowe zobowiazanie sklepu do napraw / wymiany w ciagu 2 lat od zakupu.
Nie wiem, jak oni podchodza do tego w takich rejonach przygranicznych, ale generalnie w Niemczech musisz sie zglosic w sprawach rekojmi do sklepu, w ktorym kupiles. Mediamarkt jest pod tym wzgledem z reguly bardzo przyjazny wobec klienta, chociaz formalnego zobowiazania nie ma.
Co do VATu: po to mamy jednolity rynek w Unii, zeby mozna bylo kupowac na wlasna potrzebe bez zadnych cel/podatkow (wyjatkiem sa samochody)
wiec kupujesz pralke w Niemczech i przewozisz ja do Luxa i koniec
***********
Takie info na temat roznic miedzy gwarancja a rekojmia w prawie polskim. W Niemczech jest bardzo podobnie, tylko sa inne okresy
http://www.um.oswiecim.pl/pl_chemik/19_ ... ument.html
Zapytaj w sklepie, bo np. niemiecki Amazon, wysyłając towary do Luksemburga (korzystam regularnie i stąd wiem), odlicza różnicę w podatku VAT luksemburskim i niemieckim - zawsze to trochę taniej (wszystko jest wypisane na fakturze). My sprzęt i meble w Niemczech (z dostawą do Luksemburga) kupowaliśmy już dawno i nie pamiętam, czy też odliczali różnicę.digilante pisze:2. Jak jest z VATem? Czy przelicza VAT na Luksemburski (bo w sumie to na eksport)?
Co byłego: VAT i cło to zupełnie różne sprawy, a wspólny rynek nie oznacza, że Unia reguluje podatki wewnętrzne, takie jak VAT.
Ostatnio zmieniony 01-01-1970, 01:00 przez anwi, łącznie zmieniany 1 raz.
anwi, wlasnie masz racje o tym amazon - chcialem napisac o tym ale pomyslalem ze moze cos mi sie popieprzylo i tak nie jest. Wiec racja jest - teoretycznie, jezeli MediaMarkt mi cos dostarcza prosto jako "eksport" do Luksa to powinni przeliczyc VAT... Ale wlasnie sie pytam czy ktos juz tak robil...
Ostatnio zmieniony 01-01-1970, 01:00 przez digilante, łącznie zmieniany 1 raz.
wiem ze Amazon tak robi z VATem, nie wiem jednak dokladnie dlaczego, by comze przy zakupach online jest innaczej, ale pomyslcie logicznie:
czy jak Niemiec tankuje w Luksemburgu to kaza mu placic VAT i akcyze niemiecka? Nie, bo tankuje na wlasne potrzeby
Jak Niemiec z Berlina kupuje w polskiej Castoramie w Szczecinie parkiet do mieszkania, to tez placi wyzszy polski VAT a nie nizszy niemiecki, bo to jest tzw. zakup wewnatrzwspolnotowy
To jest podstawowa zasada jednolitego rynku: placisz VAT tam gdzie kupujesz a cel w o gole nie ma.
Tylko w przypadku niektorych towarow (samochody, papierosy, alkohol) sa inne uregulowania.
czy jak Niemiec tankuje w Luksemburgu to kaza mu placic VAT i akcyze niemiecka? Nie, bo tankuje na wlasne potrzeby
Jak Niemiec z Berlina kupuje w polskiej Castoramie w Szczecinie parkiet do mieszkania, to tez placi wyzszy polski VAT a nie nizszy niemiecki, bo to jest tzw. zakup wewnatrzwspolnotowy
To jest podstawowa zasada jednolitego rynku: placisz VAT tam gdzie kupujesz a cel w o gole nie ma.
Tylko w przypadku niektorych towarow (samochody, papierosy, alkohol) sa inne uregulowania.
A kiedys tak bylo, ze jak sie jechalo za granice, np. do Niemcowa i cos kupilo, to na granicy, czyli eksportujac (czy jakos pozniej - samam nigdy z tego nie korzystalam) mozna bylo odebrac cos, co sie bodaj nazywalo "mervestojer" - sory, ale nie mam pojecia jak to sie pisze po niemiecku.... <oops> ...ale chyba wiadomo o co chodzi...ale to bylo/jest ....clo?...
Ostatnio zmieniony 01-01-1970, 01:00 przez bamaza42, łącznie zmieniany 1 raz.
Tak sie wlasnie nazywa VAT po niemiecku. No i kiedys tak sie robilo na granicy z PL wlasnie dlatego, ze ta granica byla granica UE. Teraz juz nie jest. Co do VAT-u, to pamietam jak przez mgle, ze w jednym ze sklepow meblowych (bodajze Mobel Martin) mielismy takie odliczenie roznicy w VAT pomiedzy stawka DE a Lux, ale moglo byc to tez zwiazane z faktem, ze fakture te potrzebowalismy do odliczenia VAT-u w calosci u tzw. "pana Webera". Albo tez i nie mialo nic wspolnego? Teraz sam juz nie pamietam...bamaza42 pisze:co sie bodaj nazywalo "mervestojer"
Ostatnio zmieniony 01-01-1970, 01:00 przez MaWi, łącznie zmieniany 1 raz.
Odzyskiwałem VAT w Moebel Martin w zeszłym tygodniu i nic mi nie "odliczono".bamaza42 pisze:Ja za to pamietam, ze Moebel Martin za jedyny, niewielki w sumie zakup, zwrocilo mi Luksemburska, a nie niemiecka stawke Vat-u, i to jeszcze pomiejszona o pare euro - czegos - tam....czego kompletnienie rozumialam (zreszta w tej niewiedzy tkwie do dzisiaj...)
Pani spytała tylko czy osoba na fakturze to ja, po czym bez dodatkowych pytań wręczyła mi W GOTÓWCE (!) kwotę VAT wynikającą z faktur. Wunderbar!
Mariusz pisze:Odzyskiwałem VAT w Moebel Martin w zeszłym tygodniu i nic mi nie "odliczono". Pani spytała tylko czy osoba na fakturze to ja, po czym bez dodatkowych pytań wręczyła mi W GOTÓWCE (!) kwotę VAT wynikającą z faktur. Wunderbar!
To ciekawe Mariusz, bo gdy ja dokonuję zakupów w Luxie, na własną firmę w Polsce, to muszę podać wszelkie dane firmy włącznie z VAT, koniecznie z przedrostkiem 'PL' ! (o który to przedrostek, nota bene, wnioskowałem w Polsce i czekałem 2 tygodnie, bez żadnych opłat). Wówczas płacę całość, na całość otrzymuję fakturę z naliczonym VAT luksemburskim, a wartość VAT, tak jak Mariuszowi, zostaje mi zwrócona na miejscu w gotówce. Gdybym nie miał tego 'PL' przed numerem polskiej identyfikacji podatkowej (NIP) nie mógłbym liczyć na zwrot VAT w czasie i miejscu zakupu.
W przypadku zakupów w Niemczech na potrzeby własne w Luksemburgu najwyraźniej nie ma takich restrykcji, albo robiłeś zakupy na firmę i masz VAT z przedrostkiem polskim, luksemburskim, czy jakimkolwiek innym ?
Ostatnio zmieniony 07-11-2007, 23:00 przez panda, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie wczytalam sie dobrze w ta dyskuje, ale na pierwszy rzut oka to wydaje mi sie, ze sa tu mieszane dwie rozne rzeczy. Mariusz chyba pisze o odzyskiwaniu VATu jako eps, a digi pyta o zakupy dla „normalnego” czlowieka, a to pewnie troche inaczej wyglada. W kazdym razie wedlog mnie jest tak jak byly pisze; kupujesz w Niemczech towar, placisz niemiecki VAT i czesc. O jakim odliczaniu Wy mowicie?
Mozesz inny trick prawny zastosowac. Kupic na firme w RPA w ramach Tax Free twierdzac ze to na export. Wywozisz to (albo i nie) i wprowadzasz potem do Luxa czy gdzie tam chcesz.digilante pisze:Momencik Panie Panda... czy wedlug tego co piszesz, ja moge tu sobie kupowac to i tamto na moja firme w RPA, i tutaj dostawac moj VAT spowrotem w gotowce?
Jest to mozliwe, ale jak cie zlapia to bedziesz mial problem.
Ogolnie gra nie warta zachodu.
tak misio, nie chiałem o tym pisać, bo digilante najwyraźniej chce 'konsumować' zakupiony towar w Luxie, a jak doskonale wiesz tax free jest free czyli "0% VAT' gdy udokumentujesz, że towar przekroczył granicę ... no chyba, że go ponownie wwieziesz jakoś po kryjomu ?? gra nie warta zachodu, jak piszesz ![;)](images/smilies/icon_wink.gif)
![;)](images/smilies/icon_wink.gif)
Ja zawsze mam rację. Raz mi się wydawało, że nie mam racji, ale okazało się, że byłem w błędzie
[G.J.Gigol]
![;)](images/smilies/icon_wink.gif)